[ADRIANO]

Czesc.

Zamiast dewaglowac powinienem zabrac wczesniej sie do roboty. Usterka byla typowoa,czesto wystepujaca-korozja i duzy syf na trzpieniu. 
 Sciagnalem wycieraczke,plastikowy boczek,przejrzalem silnik czy nie ma wyciekow plynu spryskiwaczy i przesmarowalem gumy.
 

Się kręci

Napisano: Czwartek, 05.08.2010, 15:30:30

Radosc byla krotka. Jednak to nie to. Choc oczyscilem rdze i trzpien jest przesmarowany to problem istnieje :/

Moje przypuszczenia to usterka mechanizmu ,silniczka. Byc moze duzy opor trzpienia,osi wycieraczki spowodowal usterke mechanizmu silniczka badz samego silniczka.  Bede knuł dalej.

[KKKKris]

Zdejmij mechanizm i zobacz czy się dalej krzaczy. Nawet przytrzymaj lekko ramie wycieraczki, aby zasymulować tarcie o szybę.

[Tracer]

Przekaznik daje tylko rozruch silniczkowi wycieraczki.
Potem on sobie sam steruje zatrzymaniem.
Dziwne zachowanie wycieraczki mogą powodwać przerwane kable
pomiędzy klapą , a nadwoziem,

[taz]

Przekaznik daje tylko rozruch silniczkowi wycieraczki.
Potem on sobie sam steruje zatrzymaniem.
Dziwne zachowanie wycieraczki mogą powodwać przerwane kable
pomiędzy klapą , a nadwoziem,

AMEN

Dokładnie, u mnie kable były przerwane i wycieraczka zachowywała się jak problem opinany wyżej.
Oprocz wariacji z wycieraczką były problemy z przeciwmgłowymi które paliły bezpiecznik po włączeniu.

Wymień przewody i będzie wszystko ok

[/list]

[ADRIANO]

Osz kurna .    Na to nie wpadlem.... Wstepnie dziekuje za podpowiedz.





Napisano: Poniedziałek, 09.08.2010, 20:56:12

Dziwne zachowanie wycieraczki mogą powodwać przerwane kable
pomiędzy klapą , a nadwoziem

Bingo. Pogibalem manzeta gumowa pomiedzy klapa a nadwoziem i wycieraczka zaczela normalnie pracować.

Teraz oficjalnie dziekuje za pomoc.  Jestescie wielcy !       

[szczechu]

Witam, u mnie też jest problem z tylną wycieraczką. Do jakiegoś czasu działała, potem działała sporadycznie (po włączeniu trzeba było trochę poczekać i chodziła swoim rytmem, ale po spryskaniu szyby nie). Teraz tylko spryskiwacz działa. Zdjąłem osłonę przekaźników i sprawdziłem przekaźnik o numerze 377 (4B0 955 531 A). Dla przednich szyb przekaźnik (ten z prawej strony w puszce przekaźnika) się włącza, ale ten z lewej (wnioskuję, że od wycieraczki tylnej) nie. Próbowałem zewrzeć go ręcznie, ale nic to nie dało.
Wnioskuję, że przekaźnik jest ok, ale nie dochodzi prąd z manetki do niego. Dzisiaj sprubuję się do niej dobrać. Macie może jakieś inne sugestie? Problem z tyłu?

[raby]

w leonie gnije silnik od plynu spryskiwaczy
czy jak jeszcze dzialala to w trakcie psikania spryskiwasz ruszal sie na boki?

[szczechu]

Nie, właśnie wszystko było w porządku, niedawno zdjąłem tapicerkę klapy, bo wypiął mi się wężyk od sprysków i mechanizm nie był zaśniedziały, wszystko było czyste. Niestety nie czyściłem tam żadnych styków i nie smarowałem, bo wszystko działało ok.
Jeśli przekaźnik wogule nie dostaje prądu to nie jest wina manetki? Nie mogłem się do niej dostać, bo śrubki między kołem kierownicy a osłoną manetek są nie do wykręcenia.

[raby]

ja bym najpierw sprawdzil sam silnk i napiecie przy nim

[szczechu]

Tak zrobię, jak będę znowu miał garaż do dyspozycji.

[Tracer]

czy jak jeszcze dzialala to w trakcie psikania spryskiwasz ruszal sie na boki?

ma sie ruszać czy ma stać ??

[szczechu]

Ma stać, pryskać na środek szyby w trakcie ruchu wycieraczki.

[raby]

a jak zaczyna ruszac to predzej czy pozniej silnik wyleci na smietnik

[Tracer]

Nomen omen  mi stoi    zapodam wd40 dla pewności 

[szczechu]

Hah, a moja wycieraczka nagle zaczęła sama z siebie działać, i to nawet tak jak powinna (nawet po spryskaniu szyby działa prawidłowo). Wczoran sprawdzałem przekaźnik i tyle, ale po tym nadal nie działała. Ciekawe zachowanie