[Tracer]

Idz po aliminiowych rurkach od klimy w przegrodzie silnika, to go znajdziesz.
Moze być przykręcony do  filtru/pochłaniacza wilgoci w obiegu klimy.

[Cepan023]

jest możliwość naprawienia nieszczelnośc na chłodnicy bez zdejmowania jej? choćby rozwiazanie doraźne,
bo padła mi roczna chłodnica;/ i nie chce znów bulić za nową i rozbierać cały przód auta.

[Qba]

bez zdejmowania raczej marne szanse, powiedz jakiej firmy tak szybko CI padła, bo mnie niedługo też chyba czeka wymiana, ewentualnie regeneracja :/

[Cepan023]

no właśnie nie wiem jakiej firmy bo ten gość co mi ją kupował odrazu zakładał i zapomiałem

[Qba]

mi proponowali NIESSENS, cena do astry 630 zł, a Twoja ile kosztowała?

[Cepan023]

no moja kosztowała 300zł także nie dużo,

[tchopz]

Dorzucam mój problem:

W zeszłym roku spadło ciśnienie czynnika chłodzącego (roczne auto). ASO napełniło czynnikiem z barwnikiem fosforyzującym. Po kilku dniach wróciłem do nich i nie stwierdzili nieszczelności. Dziś, po kolejnym roku klima nie chłodzi. Jak się przysłuchać to klika jakiś przekaźnik i siła nadmuchu "pulsuje", a to ciut mocniej, a to słabiej. To chyba nie jest normalne, żeby w rok zeszło ciśnienie?

Gwarancja idzie ku końcowi i chciałbym wiedzieć co może być, żeby mi wszystko sprawdzili. Poproszę o kolejny test szczelności, ale co jeszcze?

No to jestem po wizycie w ASO.
Brakowało czynnika. Znowu!!!
Sprzęt od klimy nie stwierdził nieszczelości.
Napełnili kontrastem, ale pewnie nieszczelności nie znajdą, bo za wolno ubywa.

Zapytałem co z tym można zrobić. Odpowiedzieli, że nic...
Podobno nie ma podstaw do udowodnienia SEAT'owi, że coś jest z klimą nie tak...

[Qba]

Napełnili kontrastem, ale pewnie nieszczelności nie znajdą, bo za wolno ubywa.

no to u mnie tak samo... po tygodniu ubyło 50 gram, u mnie prawdopodobnie jest do wymiany/regeneracji chłodnica, bo opel tak ją umieścił, że każdy kamień wali właśnie w nią :/

[Smerfetka]

tchopz, u mnie też ubywa powoli i też nabiłam z kontrastem. Kupiłam na alledrogo lampę uv i przy sprężarce na wężach co wchodzą jest jakaś uszczelka i tam powolutku ubywa. Jest opalizujca obwódka. A właśnie na maszynie magik nie stwierdził, żeby klima była nieszczelna bo ładnie przeszła próbę ciśnieniową. Myślę, że u Ciebie po kontraście też coś wyjdzie... Nie ma się co poddawać No ale rocznik mojega auta inny 

[tchopz]

Dzięki Smerfetka,

chyba podjadę do nich i sam zajżę pod auto.
Tak jak pisałem, poprzednio też był kontrast i niczego nie zauważyli... Albo nie chcieli zauważyć...

[Kozak]

Witam, mam takie pytanie, to nie seat, ale fiat, lecz nie o to tu chodzi

Problem jest taki, ze po wlaczeniu klimy (manual), klima pracuje jakis czas, moze 10-15min po czym wywala bezpiecznik. kontrolka nie gasnie, lecz wali cieplym powietrzem, po zmianie bezpiecznika idzie zimne, ale jak znowu walnie bezpiecznik to leci cieple. Co moze byc przyczyna ?

[Tracer]

Przebicie w cewce sprzęgła sprężarki albo usterka jakiegoś elementu w elektronice jak jest. Trza by spręzarke podłaczyć  "na krótko", czyli bezpśrednio zasilić cewke z aku oczywiście przez bezpiecznik.

[Kozak]

czyli bez elektryka raczej sie nie obejdzie. dzieki

[tchopz]

Dorzucam mój problem:

W zeszłym roku spadło ciśnienie czynnika chłodzącego (roczne auto). ASO napełniło czynnikiem z barwnikiem fosforyzującym. Po kilku dniach wróciłem do nich i nie stwierdzili nieszczelności. Dziś, po kolejnym roku klima nie chłodzi. Jak się przysłuchać to klika jakiś przekaźnik i siła nadmuchu "pulsuje", a to ciut mocniej, a to słabiej. To chyba nie jest normalne, żeby w rok zeszło ciśnienie?

Gwarancja idzie ku końcowi i chciałbym wiedzieć co może być, żeby mi wszystko sprawdzili. Poproszę o kolejny test szczelności, ale co jeszcze?

No to jestem po wizycie w ASO.
Brakowało czynnika. Znowu!!!
Sprzęt od klimy nie stwierdził nieszczelości.
Napełnili kontrastem, ale pewnie nieszczelności nie znajdą, bo za wolno ubywa.

Zapytałem co z tym można zrobić. Odpowiedzieli, że nic...
Podobno nie ma podstaw do udowodnienia SEAT'owi, że coś jest z klimą nie tak...

Ciąg dalszy przygody:
W piątek umówiłem się na wizytęw ASO. Głównym powodem był padnięty (po raz drugi) czujnik parkowania, ale przy okazji zapowiedziałem, że chciałbym, by jeszcze raz poszukali nieszczelności w klimie.
Nastawiony byłem na to, że usłyszę to co ostatnio, czyli że nic nie widać i nic się nie da zrobić.
Jadąco do ASO klimę odpaliłem na maksymalne chłodzenie. Było gorąco, ale chciałem też mieć pewność, że pochodzi przed sprawdzeniem.
Rezultat - po kilku minutach od oddania auta przyszedł do biura mechanik ze smutną miną i kwestią na ustach - "pęknięty wężyk...". 
Czekam dwa tygodnie na dostawę części i kolejne odwiedziny w ASO.

Udało się przed końcem gwarancji, ufff.

P.S. Jeśli ktoś ma auto na gwarancji i połamał/przetarł mu się mieszek manetki zmiany biegów to ASO to wymienia (materiał niedstosowany do mrozów - kruszy się).

[Kozak]

Brakowalo czynnika chlodzacego, klima nabita i bezpiecznika juz nie wywala.