Witam!
Odgrzewam stary wątek, żeby nie tworzyć nowego.
Mam zagwostkę podobną do twórcy tego tematu i jestem ciekawy Waszych opinii na poniższy temat. Podkreślam, że
nie pytam tu OGÓLNIE CO WYBRAĆ, tylko które amorki wybralibyście Wy
SPOŚRÓD 3 wybranych przeze mnie.
W końcu, co kilka głów, to nie jedna, a z decyzyjnością u mnie jest fatalnie...
Do rzeczy. Zmieniam zawias. Mam springi Vogtland -35/-35, więc pozostaje kwestia amorów. Zdecydowałem, że biorę tylko "gazówki".
Przegrzebałem allegro i OTO JAKI (I TYLKO TAKI!) zostawiłem sobie wybór (podaję ceny 4 szt z uwzględnieniem kosztów przesyłki):
OPCJA 1: AL-KO (przód 316 zł, tył 256 zł) => ok. 570 zł/kpl
Czemu warto: Powszechnie uważane za twarde, wytrzymałe amorki - dadzą jakoś radę z -35mm, gwarancja 2 lata
OPCJA 2: NK-SBS (przód 278 zł, tył 250 zł) => ok. 520 zł/kpl
Czemu warto: Dobra jakość wykonania, 3 LATA GWARANCJI! Pewnie poradzą sobie z -35mm.
(przykłądowa aukcja:
http://www.allegro.pl/item111359751_amortyzatory_nk_kolumna_golf_2_i_3_seat_vw_passat.html)
OPCJA 3: KIT złożony z 4 gaz. amorków skróconych o 25mm i utwardzonych. Sprzedawane są zazwyczaj ze springami za 630 - 800 zł, ale można kupić same amory - zawsze kosztują 520 zł/kpl
Czemu warto: Bo to amory fabrycznie przewidziane do krótszych springów, tyle, że to produkcja prawdopodobnie firm krzakopodobnych (jakieś GT Cupline, czy Premium Tec...). Gwarancja 1 lub 2 lata.
(aukcje:
http://www.allegro.pl/item112144415_zawieszenie_sportowe_seat_ibiza_cordoba_60_40_60.html http://www.allegro.pl/item103103222_zawieszenie_sport_gt_cupline_40mm_seat_ibiza_nowe.html http://www.allegro.pl/item108870159_seat_ibiza_amortyzatory_sportowe_kpl_4_sztuk.html http://www.allegro.pl/item110304974_seat_ibiza_sportowe_zawieszenie_kompletne.html Co byście wybrali na moim miejscu? Standartowe gazowe KYB i Bilsteiny B4 odpadają, bo na bank padną "po chwili". Na topowe modele i topowe marki mnie nie stać (więc nie piszcie proszę, że polecacie gwint...).
Zostańmy przy wyborze spośród powyższych propozycji. Biorę ewentualnie pod uwagę "wymieszanie" ich, czyli np przód GT Cupline, tył AL-KO...
P.S.: Zdanie Jokera już chyba znam
, ale przeraża mnie trochę sztywność jego przodniej osi... Przecież tego nie daje rady ugiąć choćby o centymetr w dół!
Dzięki za podyktowane życiowym doświadczeniem podpowiedzi.