[patryciusz]

chciał bym trochę obniżyć auto i zastanawiam się czy warto wybrać coś z tych zawieszeń
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=89804571
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=89881014
czy lepiej szukac cos innedo?

[diesel1473]

szczerze mówiąc sam kiedys sobie chciałem obniżyc zawieszenie, ale jak kiedyś kumpel rozwalił misę olejową na kamieniu podczas jazdy po lesie to mi sie odechciało. A nasze drogi niestety są mało lepsze od tych leśnych dróg. Na Twoim miejscu zostałbym przy seryjnym zawieszeniu i nie kombinował, ale to już akurat Twoja sprawa. Pozdro

[neonek]

Ja mialem obnizone zawieszenie gdy kupilem auto po pierwszych kilku setkach kilometrow podnioslem
Ale to rzecz gustu moze tylko po autostradach bedziesz jezdzil

[WoRaS]

chciał bym trochę obniżyć auto i zastanawiam się czy warto wybrać coś z tych zawieszeń
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=89804571
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=89881014
czy lepiej szukac cos innedo?

Jak chcesz obniżyć to pomyśl od razu o założeniu płyty (stalowej) pod silnik, żeby nie rozwalić miski olejowej (co mi się już raz niestety zdarzyło).
Teraz kupiłem na lato większe felgi (obecnie mam 14" stalówki, kupiłem 15" alusy) i zamierzam kupić oponki o maksymalnie dużym profilu (oczywiście w granicach rozsądku), tak aby trochę podnieść auto. Do tego dołożę płytę i może wtedy, w końcu, będę czuł się bardziej komfortowo na naszych klepiskach, tfu, drogach.

Nie kupuj żadnych plastikowych osłon z Allegro bo jedyne przed czym chronią to brud.

[listek_]

Obniż go samymi sprężynami i wtedy zobaczysz czy ci odpowiada ja tak mam u siebie (-40) jeżdzi sie dośc komfortowo,auto lepiej trzyma sie drogi i lepiej wygląda myśle ze to dobry kompromis biorąc pod uwage stan naszych dróg no chyba ze jesteś zwolennikiem "GLEBY" to musisz sie pomęczyć i jeżdzić slalomem po naszych drogach a co do linków które podałeś to ja wolałbym nie ryzykować i kupić towar sprawdzonych firm

[tomash]

nie przesadzajcie z tym że nie da się u nas jeździć z obniżonym zawieszeniem
jeździłem golfem na zawieszeniu -40/-40mm i nie było NAJMNIEJSZYCH problemów.
znam takich którzy jeżdżą na zawieszeniach -80mm/-60mm bez problemu
najlepiej zainwestować w gwint ale to troche drożej
 te zawieszenia z allegro raczej mają średnią opinie

[WoRaS]

nie przesadzajcie z tym że nie da się u nas jeździć z obniżonym zawieszeniem
jeździłem golfem na zawieszeniu -40/-40mm i nie było NAJMNIEJSZYCH problemów.
znam takich którzy jeżdżą na zawieszeniach -80mm/-60mm bez problemu
najlepiej zainwestować w gwint ale to troche drożej
 te zawieszenia z allegro raczej mają średnią opinie

Ok, zwykle na "zwykłych", pospolitych dziurach nic nie urwiesz, ale na progach trzeba zwalniać praktycznie do zera, to samo przy wjeżdżaniu na krawężnik. W tym drugim przypadku, przed parkowaniem na chodniku warto dwa razy się zastanowić czy krawężnik nie jest przypadkiem za wysoki - kto często parkuje w centrum Krakowa wie o czym mówię.

[tomash]

ale na progach trzeba zwalniać praktycznie do zera

po to są progi  :wink:
na progach i tak zwalniam bo serce mnie boli jak przy szybszym wjechaniu na to gówno zawieszenie niemal wyskakuje z auta  :x

[KYS]

sprezyny einbach

raczej eibach  

do tego mam opony 195/45/16 przod i tyl 205

czy mógłbyś mi tak szybko wytłumaczyć po co w przednionapędowym samochodzie masz szersze opony z tyłu  

[joker]

ok szybka odpowiedz  poprostu mam  i tyle  
co do  byka  to wybacz     zdarza  sie

[KYS]

szybka odpowiedz poprostu mam i tyle

to jeszcze jedno szybkie pytanie dlaczego nie zmienisz przednich kół z tylnymi (albo tylnych z przednimi   )  

[joker]

na  wezszych kolach  ktore  sa napedzane  jest lepsze przyspieszenie   szeresze kola na  osi napedowej  zamulaja  przy niskiej mocy  ,
trakcje traci na  195 oponach  tylko na chwile  moze ok  3-4 metry  potem juz ciagnie  i jest ok  na szerszych  oponach auto  gorzej sie zbiera  a tak pozatym to na felge  7,5 cala  poco   szersze zakladac

[KYS]

na  wezszych kolach  ktore  sa napedzane  jest lepsze przyspieszenie   szeresze kola na  osi napedowej  zamulaja  przy niskiej mocy

załatwiłeś mnie  
zastanawiam się jak wytłumaczyć to, że zamieniając miejscami koła uzyskuje się gorsze/lepsze przyspieszenie  

masa nie zmienia się, powierzchnia styku z podłożem też nie, tarcie pozostaje to samo... pomyślę i może jeszcze coś wymyślę  :wink:

[joker]

masa nie zmienia się, powierzchnia styku z podłożem też nie, tarcie pozostaje to samo... pomyślę i może jeszcze coś wymyślę Wink
to pomysl jeszcze raz bo chyba sie mylisz  

[KYS]

to pomysl jeszcze raz bo chyba sie mylisz

może jakaś podpowiedź?