[JayJay]

Posiadam Ibiza 1.2 system Porsche z 92roku. Zawsze gdy jest wilgno lub mroz na rano mam problem z odpaleniem. Wymienilem juz swiece,kable,palec,kopunke i nadal nic! Ale gdy chociaz raz zostanie odpalony pozniej juz bez zadnych problemow. Jesli ktos wie co to moze byc prosze o pomoc!

[cinek]

Hymm, skoro piszesz w dziale LPG wnioskuję, że posiadasz instalację gazową. A jak obiegowa opinia mówi, że takie instalacje warto kilka razy w roku, a szczególnie zimą podłączyć pod diagnozę i conieco poprawić i nastawić. Może zamiast kupować kolejne świece warto sprawdzić LyPyGy ?

[JayJay]

tak mam gaz ale autko za kazdym razem odpalam na benzynie i jakis miesiac temu bylem na kontroli instalacji wiec to chyba nie to.

[Łukasz]

a moze to cos z rozrusznikiem  :?

[JayJay]

raczej nie bo kreci i to bardzo dobrze! paliwo tez dostaje bo jak juz odpali pierwszy raz to pozniej nie ma zadnego problemu! najgorzej pierwszy raz na rano a pozniej wszystko elegancko dzial.
 

[Mitek]

Tu byl BARDZO GLUPI tekst. Przeoraszam wyglupilem sie.

[cinek]

Zanim zaczniesz rano odpalać sprawdź czy w przewodach masz paliwo, możliwe, że przez noc gdzieś Ci spływa i na rozruch silnik nie dostaje. Potem jak odpalisz to przez kilka godzin może się utrzymywać w kablach a potem znowu spaść przez noc. Jakbyć miał nowszy samochód to powiedziałbym Ci, że masz źle ustawiony kąt wtrysku ale wtedy jeszcze tego pojęcia nie znali. Sprawdź czy przez noc nie spływa Ci paliwko z przewodów, czy jest dobra drożność, filtry itp.

[JayJay]

filtr jest nowy, obydwie pompki paliwa tez a co do wtrysku to mam bezposredni wrtysk wielopunktowy

[hudy]

Jakbyć miał nowszy samochód to powiedziałbym Ci, że masz źle ustawiony kąt wtrysku

to nie diesel     w benzynkach jest kąt wyprzedzenia zapłonu

a co do problemu, to może być słaba iskra na świecach, może cewka, wtryskiwacze słabe już....

[JayJay]

Dobra dzieki za pomoc juz jakos sobie poradzilem okazalo sie ze to byla wina aparatu zaplonowego ale tylko czesciowo glownym powodem byla stacyjka !

[Doosia]

hmm ja też mam problem

np. dziś, po pracy gdy autko stało 8 godzin na polku, i troszkę powiało i posypało raz to deszczem raz śniegiem, w chwili gdy chciałam zapalić to wszystkie kontrolki jakoś tak ledwo co świeciły, prócz tego musze mieć jakieś zwarcie, bo gdy przekręcałam kluczyk zapalało się światło "górne", jeszcze żeby tego było mało, to w chwili przekręcania kluczyka slyszłam jakieś bzykanie i w sumie to coś zaczął się alarm cicho włańczać i wyłańczać, w koncu się udało odpalić i już było wszystko ok, ale taka sytuacja nie zdarzła się pierwszy raz. I to mnie niepokoi. :| czy kto wie o co chodzi?
Z góry dzięki za informację.

dodam że autko to ibiza '97 1.4

[Tracer]

Po pierwsze sprawdz klemy na Aku . Powinny byc w miejscu styku z Aku wyczyszczone na błysk i to samo na aku ,oraz natłuszczone jakąś wazelinką albo psiknięte WD 40 .
Po drugie ruszylbym tzn odkrecił i dokrecił sruby przy podlączeniu masy do nadwozia.
Jedna jest przy aku na "-", 2ga przy silniku dostęp chyba na kanale.
trzecie zaciski na rozruszniku.Też dobrze je natłuścić.
Połączenia lubią sie utleniać i opór nawet ok  o,o2 ohma przy prądzie rozruch
150 -200 Amperów to ok 4 Volty !!!!
To bzykanie  to prawdopodobnie "bendix" czyli elektromagnes który dołącza mechanicznie i elektrycznie rozrusznikdo silnika.
Jak są spadki albo aku słabe lub stare (3- 4 lata to moga być już problemy jesli firmowy
centra,baner)a nie jakiś noname) to się robią jakieś dziwne siupy .
warto kupic dobre aku nawet nieco drozsze ale ze sprawdzonej firmy bo to w elektryce samochodowej magazyn pradu i dobrze jak jest solidny.