[Tracer]

Jak Ci wejdzie i masz kase to bierz ten większy . Altka masz zapewnie 90A albo 120A więc doładuje  Ważne jest ,żeby Ci się zmieścił i miał zaciski "+" i "-" tak samo jak w starym a nie odwrotnie bo będzie problem z długoscią przewodów

[KKKKris]

Altka masz zapewnie 90A albo 120A więc doładuje

Do dziś nikt mi nie wyjaśnił co ma wspólnego wydajność altka z pojemnością aku. W końcu 10A prostownikiem też da się naładować aku 195Ah. Cały czas jestem przekonany, że altka dobiera się bardziej pod kątem poboru prądu przez osprzęt elektryczny w autku niż pojemność aku. Mam w garażu pojazd z aku 195Ah i altek 65A daje radę bez problemu

który lepszy 74Ah/680A czy 77Ah/780A

Tu się zgodzę, bierz większy, zakładając, że oba są tej samej klasy.

[Tracer]

Jezeli masz duzy aku, mały altek i duzo odbiorników (swiatła,halogeny dodatkowe, zestaw muzyczny ,klime itp)to bilans energetyczny moze byc taki,że na krótkich trasach altek nie da rady doładować aku i będzie niedoładowany ,aż padnie .Np. tak bylo w maluchu z prądnicą. Dawali wtedy aku 34 Ah a jak był altek to z 45Ah nie było problemu.Przestrzegali tez przed stałym używaniem szyby ogrzewanej 
Jak jezdzisz w trasy to problem moze być mniejszy 

W niedoładowanym aku płyty ulegaja zasiarczeniu i jego pojemnośc się zmniejsza...

[KYS]

Jak Ci wejdzie i masz kase to bierz ten większy

Tu się zgodzę, bierz większy, zakładając, że oba są tej samej klasy.

Te wartości, które podałem to są z oferty Varty i Bosha (obaj producenci robią akumulatory o takich parametrach).
Różnica w cenie to 40-50zł, więc przy kwocie 400zł to już nie jest jakaś wielka różnica.

Dobra - muszę sprawdzić wymiary obecnego akumulatora...

Niby dość prosta sprawa, że większa pojemność i większy prąd rozruchowy to lepiej, ale właśnie zastanawia mnie ta kwestia o której pisze KKKKris, czyli dobór pojemności akumulatora do wydajności alternatora... w sumie nawet małym prądem da się naładować akumulator dużej pojemności, ale dość ważna jest kwestia ile czasu na to potrzeba... 

Napisano: Piątek, 18.07.2008, 09:12:44

W niedoładowanym aku płyty ulegaja zasiarczeniu i jego pojemnośc się zmniejsza...

No własnie... co lepsze -> niedoładowany akumulator, czy przeładowany akumulator 

[peter174]

No własnie... co lepsze -> niedoładowany akumulator, czy przeładowany akumulator 

obie obcje są jednoakowo niekorzystne dla akumulatora

[Tracer]

W przeładowanym wysypuja się płyty i przez to ich powierzchnia się zmniejsza a co za tym idzie pojemność też. Jezeli regulator altka jest ok i jest pewien nadmiar mocy to akumulator nie ulegnie przeładowaniu , a nadmiar w bilansie zabezpiecza go przed niedoładowaniem.     

[KYS]

W Varcie akumulatory 74Ah/680A i 77Ah/780A są co do milimetra tej samej wielkości...
No to chyba szukam tego o większej pojemności i prądzie rozruchowym 

Napisano: Piątek, 18.07.2008, 12:14:26

Hmmm dzisiaj dowiedziałem się w serwisie seata, że seryjnie do mojego modelu wkładali akumulator 70Ah/380A 
Pytanie brzmi, czy jest sens wstawiać takiego z prądem rozruchowym o 300A większym  

[KKKKris]

Hmmm dzisiaj dowiedziałem się w serwisie seata, że seryjnie do mojego modelu wkładali akumulator 70Ah/380A 

A czy pomiary były w takich samych warunkac? Może coś się zmieniło w warunkach pomiaru prądu rozruchowego (np temp.).
Akumulator z czasem traci pojemność i kilka, czy kilkanaście Ah więcej to może rok dłużej, prąd rozruchowy jest zalżny od rezystancji wewnętrznej akumulatora, a ona z czasem rośnie. Ja bym wybierał 77Ah. Chyba, że od 74 jest kilkanaście % droższy.

[KYS]

Hmm może źle się wyraziłem. Byłem w ASO i zapytałem jakie parametry miał seryjny akumulator wsadzany do takiej ibizy jaką jeżdżę.
Pan pogrzebał w kompie i powiedział 70Ah i 380A...

Napisano: Poniedziałek, 21.07.2008, 22:40:23

Chyba, że od 74 jest kilkanaście % droższy.

Na razie wiem, że w Boschu 74Ah/680A jest tańszy od 77Ah/780A o około 100zł (mniej więcej 400zł do 500zł).

[KKKKris]

Bosha raczej odradzam, lepiej dobrą Centrę, albo wspomnianą Vartę. O tych ostatnich przynajmniej złych opini nie spotkałem

[KYS]

Bosha raczej odradzam, lepiej dobrą Centrę, albo wspomnianą Vartę. O tych ostatnich przynajmniej złych opini nie spotkałem

Czekam na ceny Varty - bo nie wszędzie mają je "od ręki"...

[Tracer]

Technika poszła do przodu i mozliwe, ze te Varty maja juz żel zamiast elektrolitu...

[Bzysiek]

Technika poszła do przodu i mozliwe, ze te Varty maja juz żel zamiast elektrolitu...

Raczej mało możliwe. Postęp techniczny nie ma tutaj nic do tego.

[Tracer]

To sie Kolego troche pointeresuj to zobaczysz ,że ma bo własnie w żelowych bez problemu uzyskuje sie duże prądy rozruchowe. Współpracuje z ZAP Sznajder i o tym słyszałem 
Przy tak dużym prądzie można zostac przy tym mniejszym ,zeby w razie jakiejś skuchy z zapalaniem nie zarżnąć rozrusznika.

[gloom]

Duży prąd rozruchowy ma jeszcze jedną zaletę - mówi o zmianie napięcia pod obciążeniem. Dlatego duży prąd jest taki kluczowy dla diesla - świece wchodzą, obciążają akumulator, siada napięcie, i w takich warunkach wchodzi rozrusznik. Im bliżej będzie 12V, tym lepiej, zresztą dla całej elektroniki. Warto więc (jeśli nie wiąże się to z wielkimi kosztami, lub mamy diesla) kupić aku z prądami rzędu 10*pojemność, oczywiście zachowując pojemność podaną przez producenta - w naszym przedmiotowym wypadku ok. 70Ah (w zakresie 65-74Ah można sporo fajnych akumulatorków wyczaić).

Pozdrawiam, Adam

PS Zwłaszcza, że w zimie oba te parametry pikują w dół...