[maniekk214]

Witam - mam takie pytanko dotyczace szarpania silnikiem przy nizszych obrotach. Jak wiadomo tdi przyspiesza gladziutko nawet z 1000 obr/min przy delikatnym dodawaniu gazu Wiadomo ze po miescie jezdzi sie nieraz w korkach z predkoscia 60/70 km No i w tym momencie majac wrzucony piaty bieg mam jakies miedzy 1200 - 1500 obr/min Auto szarpie przy delikatnym dodawaniu gazu i probie utrzymania stalej predkosci. Jezeli wcisne mocniej pedal gazu czyli chce szybciej przeskoczyc 70 km sie uspokaja Ostatnio zauwazylem tez ze na 4 biegu ma podobne objawy ale przy obrotach 1100 - 1300
Po prostu jestem gupi w tym temacie - wymienilem wszystko co bylo mozliwe; podpinalem sie do etki - i nic  :?  Co pradwa nie wymienialem jeszcze wtrysków i zastanawialem sie coby nie wlac jakiegos super przeczyszczacza dla nich do paliwa ale mowie zapytam sie jeszcze tu moze ktos juz mial cos podobnego Co prawda mozna sie nauczyc z tym jezdzic ale jest to wkurzajace szczególnie w miescie kiedy zamiast spokojnie sobie jechac to musze albo przyspieszac albo redukowac bieg zeby przestalo mnie telepac
Z gory dzieki za jakies podpowiedzi.

[Tracer]

Ja mam benzyne ale na Twoim miejscu na początek zatankowałbym ze dwa razy na
Shelu albo innej renomowanej stacji :?

[maniekk214]

to juz tez zrobilem i to nawet tankowalem te jakies tam super extra bla bla bla i tez nic nie dalo  

[ Dodano: 2005-11-15, 09:45 ]
sorki - takie male sprostowanie do pierwszego postu - "... podpielem sie do Vaga.." - a nie do etki jak to napisalem  :oops:  - takie male przejezyczenie

[Jurek]

Uważam, że 1200-1500 obr/min w mieście to zdecydowanie za mało. Tak można jechać
na pustej trasie. Silnik musi mieć odpowiednie obroty aby trzymać właściwy moment obr. Wtedy reaguje na pedał. Ty stosując PSJ /Pizd...ty Styl Jazdy/ zamuliłeś auto i wkrótce
będzie pracowało jaby miało tylko 3 cylindry. Cudowaniem przy paliwie nic nie wskórasz,
Musisz wyjechać na trasę przegonić go jak należy. Efekt nie będzie natychmiastowy, ale
trzeba być cierpliwym. Jeżdżąc PSJ wcale nie oszczędzasz na paliwie /pewnie chcesz wyciągnąć 4,5 l/100/ a mordujesz motor. Wszystkie książki piszą, że silnik najlepiej się czyje pracując w w okolicy maxymalnego momentu obrotowego. Dla TDI jest to +- 2000.
Krótko mówiąc daj mu popalić a potem trzymaj powyższą zasadę a motorek będzie Ci
mruczał z zadowolenia 100 lat i 1 dzień.
Pozdrowienia

[ Dodano: 2005-11-15, 12:47 ]
c.d. Do klubowiczów.
W którym mieście /poza Wrocławiem/ na 5 biegu da się jechać TDI?

[Kirdan_]

Ja bym przestał katować silnik na bardzo niskich obrotach..... jak chcesz jechać 60 to jedź na 4rce ale w żadnym wypadku na 5tce..... Te silniki mają pracować optymalnie między 2000 a 3200 a jak masz mniej to nie jedziesz i katujesz silnik..... Jedynym wyjściem jest zmienić styl jazdy    

[Jobski]

mój optymalnie jeździ pomiedzy 2000 a 4500 obr
co do szarpania na 5 przy tej predkości to norma ten bieg jest wybitnie na trasy, ja go zapinam tak przy 120-130 zdecydowanie polecam jazdę w z obrotami w okolicach 2000 obr

[Jobski]

da się i to nie tylko jak wszyscy pójdą spać
tylko po co 5 zpinać 4 ładnie ciągnie do 170km/h

[maniekk214]

Ty stosując PSJ /Pizd...ty Styl Jazdy/ zamuliłeś auto i wkrótce
będzie pracowało jaby miało tylko 3 cylindry. Cudowaniem przy paliwie nic nie wskórasz, Musisz wyjechać na trasę przegonić go jak należy. Efekt nie będzie natychmiastowy, ale trzeba być cierpliwym.

Zaraz zaraz - ja nie napisalem ze jezdze nim tak caly czas    Jezeli chodzi o przegonienie go na trasie to robie to caly czas   W skali m-ca robie okolo 2500-3000 km z czego wiekszosc jest po trasach Ale sami dobrze wiecie jak sie u nas jezdzi i nieraz na tym piatym biegu schodzi sie do tych predkosci i wtedy jest to szarpanie Co najciekawsze ze sprawdzalem go i do 60 km/h tego nie ma Przy 65km/h jest i od 70km/h znow nie ma
No i wczesniej tego nie bylo czyli znaczy sie ze cos sie krotko mowiac spierd...lo  
Dlatego ponowie moje pytanie czy ktos mial moze podobny przypadek i co bylo tego przyczyna???

[Jurek]

Nie napisałeś jak na trasie w Twoim wydaniu odbywa się to "przegonienie". Jeśli non stop dręczysz go na 5 nawet do 60 km/h, to nie jest to. Wyłącz radio i posłuchaj kiedy motorek mruczy z zadowolenia i che Cię wieźć, a kiedy stęka i każe się pchać. Zresztą, wyżej masz opinie obcykanych gości i spróbuj zastosować się do ich wskazówek. Ja na 5 kiedyś ruszyłem z miejsca, ale odbyło się to ze strooooomej góry/ :wink:

[maniekk214]

POniewaz jest to dzial techniczny to dla wiadomosci wszystkich "pedzacych"    (Taki zarcik) uzyskalem informacje ze to nie jest tak jak to wyzej okresliliscie zamulenie silnika ze względu na jazde na piatym biegu tylko najparawdopodobniej padl jeden z wtrysków albo znow jest jakis szkopul w regulacji pompy wtryskowej  :x

Jak sie dowiem juz cos blizej i uda mi sie to usunac to opisze to w tym dziale bo w sumie do tego powinien on sluzyc  

[DeDeK]

da się i to nie tylko jak wszyscy pójdą spać
tylko po co 5 zpinać 4 ładnie ciągnie do 170km/h

tesz to sprawdziles  te TDi
120-130 piatke co Ty emeryt jestes tyle to ja na 3 jade  
a co do tematu to generalnie czasem sobie z nudow smigne na niskich
to 60 na V bez problemu i szarpania przyspiesza letko poszarpuje przy 50 ale to juz obroty ponizej 1000 wiec na wolnych jedzie wiec zgaduje ze cos jest nie tak z moca czytajcie dawki paliwa (wtryski , pompa) lub kompresja juz nie ta

[maniekk214]

WLASNIE DOSZEDLEM DO TEGO ZE PROBLEM JEST O WIELE TRUDNIEJSZY NIZ SIE SPODZIEWALEM BO JEST TO PONOC CZESTA USTERKA W TYCH SILNIKACH (NIE TYLKO SEAT   ) I DUZO DIAGNOSTOW SIE Z NIM SPOTKALO ALE GENERALNIE POWODY SA TRZY - DWA TO TE CO PODALEM POWYZEJ A JESZCZE JEDEN JEST BARDZO SMIESZNY I NIKT NIE POTRAFI GO ROZWIAZAC - MIANOWICIE PO ODLACZENIU CZUJNIKA PREDKOSCI USTERKA ZNIKA (JESZCZE NIE SPRAWDZILEM) TYLKO ZE SAMA JEGO WYMIANA NIC NIE DAJE PO PROSTU MUSI BYC ODLACZONY    
MOZE KTOS MI NA SZYBKO PODPOWIE GDZIE ON SIE ZNAJDUJE W NASZYCH AUTACH BO NIE MAM ZBYT DUZO CZASU A NIE CHCE SPEDZIC GO GDZIES POD AUTEM I SZUKAC ? :shock:

[DeDeK]

JESZCZE JEDEN JEST BARDZO SMIESZNY I NIKT NIE POTRAFI GO ROZWIAZAC - MIANOWICIE PO ODLACZENIU CZUJNIKA PREDKOSCI USTERKA ZNIKA (JESZCZE NIE SPRAWDZILEM) TYLKO ZE SAMA JEGO WYMIANA NIC NIE DAJE PO PROSTU MUSI BYC ODLACZONY

moge Ci podpowiedziec to jest ta sama rzecz jesli nasze autka z czasem odpalaja gorzej nawet jak wtryski dobre i kompresja tez w normie

otoz silnik jak wiadomo sie zuzywa wiemy to my mechanicy ale nie komputer dla niego wszystkie nastawy sa takie jakby silnik byl nowy i zuzycie jest nie przeiwdywane dlatego wszelkie nastawy pozostaja niezmienne jedyna sugestia to tzw tuner ktory zna sie na sofcie w komputerze i podreguluje pewne nastawy a i przy okazji doda troche ukrytych konikow niektorzy zaraz nazwa to tuningiem a tak naprawde to tylko optymalizacja pracy silnika do jakosci paliwa i to by bylo na tyle odnosnie czujnika predkosci i problemow z odpalanie gdzie kiedys nasze autka odpalaly na dotkniecie a teraz trzeba przekrecic ze dwa razy walem  

[maniekk214]

Tu sie zgadzam w 100 % Tylko najgorsze u mnie jest to ze u mnie pali na dotyk i nic oprocz tego pieprzonego szarpania nie wskazuje na to ze jest cos nie tak z autem  :x

[ Dodano: 2005-11-21, 09:37 ]
Tak jak powiedzialem w poprzednich swoich postach to zeby sie ten dział przydał innym To w koncu po ciezkich probach i kombinacjach w koncu doszedlem co dolega mojemu autku I wbrew temu co tu niektorzy powypisywali ze jest zamulone lub moj styl jazdy odbiega od normalnosci informuję, iz powodem takiego sie zachowania silnika jest padniety 3 wtrysk sterujacy  :cry:  Choc moze to lepiej niz pompa wtryskowa  
Takze mam nadzieje ze moja przygoda przyda sie tez komus Chetnie sluze ewentualnie jakimis wskazowkami jezeli ktosby czegos potrzebowal

[Jurek]

Padnięty wtrysk to skutek. Pomyśl nad przyczyną.