[morol]

Witam

W poprzednim tygodniu stałem się (nie)szczęśliwym posiadaczem 8-letniej IBIZY 1.6 w werji SXE z instalacją gazową.

Jeszcze przed zakupem na warsztacie wyszedł defekt sondy lambda - została wymieniona. Do tego kilka drobnych usterek typowych dla używanego auta, ale nie związanych z tematem (klocki, tarcze etc).

Pojeździłem parę dni, przedwczoraj wyregulowałem gaz i wydawało się, że naprawy i korekty "pozakupowe" są zamknięte. Dupa.

Wczoraj podczas jazdy na gazie nagle zdechł po wysprzęgleniu (dojeżdżałem do skrzyżowania). Odpalam - łapie 1000 obrotów i znów gaśnie. Na benzynie tak samo. Dopóki deptałem gaz, jechał bez problemu, wystarczyło jednak puścić pedał i auto zdychało.
Nim dojechałem do warsztatu udało mi się odkryć, że trzyma wolne obroty na poziomie ok 300-400, pod warunkiem że się do nich ostrożnie zejdzie.

WARSZTAT

(W tym miejscu muszę zaznaczyć, że jestem kompletnym laikiem w dziedzinie motoryzacji i sam fakt, że powtórzę za chwilę fachowe lub pseudofachowe określenia które padły na warsztacie, nie oznacza że je rozumiem)

Oględziny trwały ponad 3 godziny, więc streszczę się do wniosków: "lewego powietrza" nie łapie, po włączeniu zapłonu przepustnica nie uchyla sie tak jak powinna (na chwilę "skacze" do prawidłowej pozycji po czym wraca do wyjściowej), silnik skokowy dostaje impuls ale na niego nie reaguje. Cokolwiek by to miało oznaczać.

Tymczasem stała się kolejna ciekawostka - wszyskie działania w warsztacie odbywały się przy pracy na benzynie. I tak już zostało, bo gazu nie udało się ponownie włączyć (włączam na beznynie i ostrożnie schodzę - trzyma te śmieszne 400 obrotów - pstrykam gazem - depczę do 2000 obrotów - przełącza się na gaz - gaśnie).

Fachman póki co zrobił rozwiązanie tymczasowe, czyli podciągnął linkę gazu. Niby działa.

Podjechałem na stację zalać gaz - a nuż się skończył?. No i faktycznie, na 200km zjadł 34 litry. Ale po zalaniu nie działa nadal (gaśnie od razu po przełączeniu na gaz)

WARSZTAT II - GAZ

Dziś podjechałem do gości, którzy regulowali we wtorek gaz. Podłączyli do komputerka, pokiwali mądrze głowami i przestawili na bogatą mieszankę - pracuje, ale nie chcę myśleć ile pali. A w samochodzie śmierdzi jak w gazowni.
Uwagi, które padły: mimo ustawienia bogatej mieszanki, bezpośrednio po przełączeniu bierze przez krótki czas ubogą (i podobno dlatego gaśnie).
Ich diagnoza - na 100% bierze lewe powietrze. A na 20% problem z reduktorem (od razu widać, kto nie zdawał matmy na maturze).

PYTANIA

1. Co może być w miarę prawdopodobną przyczyną opisanych usterek i jak im zaradzić
2. Wrocława - gdzie poza serwisem (któremu nie ufam jak psu) mogę z tym pojechać, by ustalić na 100% przyczyny i metody usunięcia usterki
3. I w ogóle co robić

[Lato7]

Silnik krokowy bym obstawial , moze dodatkowo brudna przepustnica. Sprawdz tez przewody na linii filtr powietrza - kolektor ssacy. No i podjedz zdiagnozowac auto VAGiem.

[shinobik]

eh, no i właśnie podobny problem z moim vario. czasem sobie po prostu strzeli i gaśnie, bez żadnych skoków obrotów, ale najczęściej przy sprzęgłowaniu. (ruszanie, zmana biegu, wychodzenie z jałowego) Wymienione świece i przewody, wymieniona sonda lambda, filtr powietrza. Mechanicy mówią, że na komputerze jest wszystko dobrze i wzruszają ramionami... A ja się zwyczajnie nie znam, więc nic nie mogę zrobić. Co niektórzy uważają, zę wina wydechu i wymiana tłumika pomoże. Więc pewnie wymienię, bo co robić...

[Tracer]

Poszukaj tematu  "przepustnica " i jej czyszczenie....
... najlepiej przy pomocy funkcji "SZUKAJ"

[Mike_C]

Mi kiedyś odczepiła się podczas zabawy z filtrem powietrza taka cienka gumowa rureczka ( odpowiedzialna za obroty) niby nic a samochód po odpaleniu ruszał mogłem jeżdzić do bulu, a po zatrzymaniu się na światłach gasł. Problem z przełączeniem na gaz moze tkwić w centralce.

[KKKKris]

czasem sobie po prostu strzeli i gaśnie

Moze kat wyprzedzenia zaplonu. Jesli strzela w wydech to moze byc zbyt pozno zaplon, jesli w kolektor ssacy to za wczesnie.

filtrem powietrza taka cienka gumowa rureczka

Nie ta co steruje klapka w obudowie filtra powietrza? Jesli tak ona jest od sterowania temp. zasysanego powietrza. Powietrze jest zasysane bezposrednio z zewnatrz lub z okolic kolektora wydechowego (cieplejsze).

[przemekvip20]

witam, tez mam taki problem. wczoraj po przejechaniu ok 20km zatrzymalem samochod a jak po chwili chciałem zapalić to po zaplonie zalapal na 2 sekundy i zgasl. sprobowalem ponownie i to samo, na chwile zalapal i zgasl. odczekalem 2 minuty i ladnie odpalil. Dodam ze 3 dni temu zaswiecila mi sie kontrolka o nieprawidlowej emisji spalin i caly czas sie swieci. ostatnio sie zapalała (najczesciej w korkach) ale gasla po jakims czasie sama. teraz od 3 dni sie swieci i nie chce zgasnac. czy to moze byc powiazane z problemem z odpalaniem? macie jakies sugestie w moim przypadku?
pozdr.

[peter174]

podepnij VAG-a i bedziesz wiedział co dolega   ... inaczej to wrozenie z fusów  

[KKKKris]

po zaplonie zalapal na 2 sekundy

To moze byc objaw immo

[przemekvip20]

tez myslalem o immobilaizerze bo chwilowo uzywam zapasowego kluczyka (a immo mam w kluczyku). a czy to nie ma np. nic wspólnego ze swiecami? mam 53kkm przejechane i jeszcze chyba swiece w tym autku nie byly wymieniane
pozdr.

[KKKKris]

Wydaje mi sie ze jakby byl problem ze swiecami to raczej trudniej byloby go odpalic. Przewaznie uszkodzone swiece bardziej dokuczaja przy odpalaniu niz jak sie choc troche rozgrzeja. Przedostatnie swiece wymienilem bo tuz po odpaleniu (pierwsze kilka obrotow silnika bylo chyba na dwa gary, a potem juz normalnie jak swieca zlapala nieco wyzsza temp)

[Martini]

po włączeniu zapłonu przepustnica nie uchyla sie tak jak powinna (na chwilę "skacze" do prawidłowej pozycji po czym wraca do wyjściowej

w takim razie sprawdziłbym jaką informację dostajesz o położeniu przepustnicy z potencjometra po włączeniu zapłonu ale efekt z tego co kojarze jest prawidłowy bo przy wyłączonym silniku powinna mieć 0-1 stopnia wychylenia o ile pamiętam

"lewego powietrza" nie łapie

najlepiej sprawdź samemu, odłącz rure od filtra powietrza i zatkaj zobacz co sie będzie działo

[cyc999]

i ja kudalo sie komus opanowac to gasniecei silnika gdy sie rozgrzeje. u mnie po przejechaniu ok 10 km tez tak gasnei ale nie jest to zasada czasami nie gasnie. po postoju  pali jedzie i juz nie gasnie

[Tracer]

Najprawdopodobniej usterka w układzie elektrycznym związana z brakiem kontaktu i pojawianiem się i odparowaniem wilgoci. Zalecany przegląd instalacji elektrycznej, rozłączenie i ponowne złączenie różnych wtyczek łącznie z ta przy kompie. Oblookanie czy nie są zasniedziałe.
Sprawdzenie przewodów WN i kopułki i palca. jesli auto ma gaz to szukanie przyczyny w przeróbkach

[Tarny]

Mam taki sam problem...
Wymieniałem świece 2 tygodnie temu filtr był brudny...kupiłem nowy filtr....
Chodził ładnie...ale dziś podszedłem do niego zapaliłem na benzynie i zaczoł gasnąc....
To jakieś fatum czy co...??