[Marchewski]

Witam , tak jak w temacie samochód nie odpala rozrusznik kręci, a silnik nie chce odpalić. Po przekręceniu kluczyka nie świeci się kompletnie nic (a powinno), załączają się za to same (bez mojej pomocy) światła awaryjne które świecą 20-30 sec po czym się wyłączają. Akumulator naładowałem, po czym po podpięciu nie odpalił i następnego dnia znowu był rozładowany, mimo że z auta nie korzystalem. Po kablach również nie odpala. Sprawdzałem bezpieczniki i wszystkie chyba ok. Miał ktoś podobny problem ? Seat ibiza 2, 1999, 1.4 , benzyna
Pozdrawiam

[raby]

masz alarm?

[Marchewski]

autoalarm mam niby, ale nie korzystałem, bo coś się mnie nie chciał słuchać, poprzedni właściciel również mówił że nie chce zadziałać

[raby]

to zaczol bym od niego, nie odpala nawet na 1s ?

[Marchewski]

dzięki wielkie ! sprawka alarmu, dziwne bo nie bawiłem się nim, pilot leżał w domu nieużywany. Jest możliwość że się sam załączył po podłączeniu akumulatora ?

[Tracer]

Alarmy mają taką funkcję, że się uzbrajają po odłączeniu i podłączeniu znowu zasilania

[Marchewski]

ok, dzięki pierwsze auto i od niedawna jeżdżę dopiero, na pewno przydatna informacja na przyszłość
Pozdrawiam 

[raby]

dzięki wielkie ! sprawka alarmu, dziwne bo nie bawiłem się nim, pilot leżał w domu nieużywany. Jest możliwość że się sam załączył po podłączeniu akumulatora ?

Normalne. Dzwi tez potrafi pozamykac z kluczykami w srodku, przy podlaczaniu aku lepiej miec klucze  w reku.
Wniosek z tego taki ze masz nie sprawna syrene.