[efmk]

cena - myślę że jakieś 600zł (za rorząd z robocizną) zależy od regionu i mechanika
wymień co trzeba i będziemy szukać dalej.

[kosa3]

Witam ponownie,
dzisiaj zdjąłem odmę i próbowałem ją wyczyścić ale jedyne co udało mi się zrobić to troszkę wyczyściłem wąż i używając grawitacji wraz szybkości moich rąk wytrząsnąłem to masło które w niej było. Mógłby ktoś powiedzieć dlaczego w tej puszce było tyle tej jasnej mazi? Udało się także zlokalizować syczenie. Mianowicie był pęknięty taki plastikowy wężyk. Sorry za takie nazewnictwo ale nie potrafię go inaczej nazwać.
Kontaktowałem się także z jednym warsztatem w sprawie rozrządu ale Pan właściciel mnie załamał jak zaśpiewał...1300zł!!:) To chyba troszkę za dużo prawda?
Panowie czy w tym aucie da się jakoś wymienić silniczek krokowy czy trzeba zmieniać całą przepustnicę?  Czy Wy w waszych autach także macie takie problemy z obrotami przy zmianie biegu jak opisałem powyżej?
Odnośnie czyszczenia przepustnicy i adaptacji to nie widzę żadnego efektu tej operacji.

[raby]

Mógłby ktoś powiedzieć dlaczego w tej puszce było tyle tej jasnej mazi?

http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=669.0
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=661.0
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=3789.0
wiecej sam szukaj
zaczynasz juz mieszac tematy

[kosa3]

Dosyć długo mnie nie było ale niestety muszę dalej prosić o pomoc.
Mianowicie błąd który wymieniłem kilka postów wyżej pojawia się nadal. Nie pomogło czyszczenie i adaptacja przepustnicy.
Czy ma ktoś jakieś dalsze pomysły?

[gin]

Z racji, że mój temat został zamknięty, mimo, że w tym nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, to po sugestii moderatora zadam pytanie w tym temacie.

Wczoraj rano (temp pow ok -10, nie wiem czy to istotne ale piszę) jadąc do pracy mój Leon zaczął się dziwnie zachowywać, mianowicie podczas jazdy zaczęła na czerwono migać kontrolka od oleju, miganiu towarzyszył przerywany dźwięk. Samochód zaczął dziwnie pracować, trzęsło nim a silnik pracował jak by działało jego tylko połowa. Trwało to ok 200-300 metrów po czym samochód już pracował normalnie. Olej wraz z filtrem został wymieniony ok miesiąc temu. Po pracy wszystko już było ok tylko na starcie samochód zasygnalizował brak płynu chłodzącego mimo, że jego również nie brakuje. Dzisiaj samochód działał już normalnie.
Niemniej jednak pojechałem do znajomego, żeby podłączył leona do komputera, no i oto takie błędy wyskoczyły:
44AE - Bank 1,fuel measurement system Deviation in injection timing (Bank 1, układu paliwowego Odchylenie pomiaru czasu wtrysku )
4141 - Engine speed sender-G28 Implausible signal (Prędkość obrotowa silnika-G28 Nieoczekiwane nadawcy sygnału)
412F - Cyl.3 Misfiring recognised (Cyl.3 wystrzelenie uznane)
41F5 - Vehicle speed signal plausibility (Prędkość wiarygodności sygnału)
4621 - Throttle valve control Faulty (Zawór dławiący Niewłaściwa kontrola)
0214 - Supply voltage (Napięcie zasilania)

Tłumaczenie na szybko zrobiło google, bo kody zostały odczytane z rosyjskiej strony, tak więc może nie być jakieś super.

Czy ktoś z Was orientuje się co może dziać się z moim Leonem?
Z góry dzięki za wszelką pomoc.

[raby]

Z racji, że mój temat został zamknięty, mimo, że w tym nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, to po sugestii moderatora zadam pytanie w tym temacie.

1 postu tez nie laska przeczytac.

nie ma zadnych problemow z akumulatorem, zasilaniem?

[kacperix]

podejrzewam że zima mu nie służy ,
a na poważnie po wykasowaniu błędu któryś powrócił?
moim zdaniem chwilowy spadek napięcia spowodował kolejne błedy

[gin]

1 postu tez nie laska przeczytac.

Przepraszam, faktycznie mój błąd.
Samochód to Seat Leon, rocznik 2000, 1.6 16 V, Silnik AZD, samochód ma 5 letnią instalację gazową.

nie ma zadnych problemow z akumulatorem, zasilaniem?

W samochodzie jest nowy akumulator, jak dotąd problemów z zasilaniem nie miałem.
Raz zdarzyło mi się, po wyciągnięciu radia, że nie działały mi kierunkowskazy, ale po delikatnym dociśnięciu radia w kieszeni kierunki powróciły, widocznie z tyło jakaś kostka mi się zluzowała.

a na poważnie po wykasowaniu błędu któryś powrócił?

W pierwszym poście nie dodałem, że od jakiegoś czasu palił mi się check, kolega skasował błędy, check również zniknął, jednak po przejechaniu 4 km powrócił ponownie.

[scrabit]

Witam,

Prośba do Was o pomoc?
Problem z samochodem (Seat Ibiza 2001 1.4 16V) rozpoczął się przeszło tydzień temu jak było ocieplenie (roztopy)... Podejrzewałem że winne będą świece/przewody. Wówczas silnik palił jakby na 3 cylindry, silnik się trząsł i pracował głośno. Zawsze tak było na pierwszej przejażdżce. Na następnej samochód sprawował się dobrze (choć zdarzało mu się dalej "świrować"), palił normalnie. Raz wyruszyłem w trasę i utknąłem w korku. Oczywiście objawy jak wyżej (silnik głośny, trzęsie się). Rzut oka na komputer i widzę spalanie bieżące ponad 50 litrów! Zgasiłem i odpaliłem raz jeszcze... Dalej to samo. Dodawanie gazu powodowało wzrost spalania do 52 litrów, odejmowanie... niczego. Parę godzin później samochód znów chodził jak trzeba.

5 dni później dorwałem VAG - wypluło mi coś takiego:
16688 Brak zapłonu cylinder 4
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16688 Brak zapłonu cylinder 4
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16825 System kontroli emisji z węglem aktywnym nieprawidłowy przepływ
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17526 Podgrzewana sonda lambda 2 strona 1 - przerwa grzejnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17513 Sonda lambda czujnik 1 strona 2 grzejnik zwarcie do B+
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17566 Czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym - uszkodzenie funkcji
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16524 Sonda lambda brak zmian napięcia (strona 1 czujnik 2)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17623 Obwód wtryskiwacza cylindra 3 - zwarcie do B+
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17621 Obwód wtryskiwacza cylindra 1 - zwarcie do B+
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

Od tamtej pory samochód stał na parkingu.
Gdy przyszły znów mrozy, wybrałem się w trasę. Już nie miało wyżej wymienionych objawów. Wczoraj podpiąłem pod VAG . Powyższe błędy skasowałem. Po skanowaniu zero błędów (nie odpalałem). Dzisiaj podłączyłem go raz jeszcze po przejechaniu kilometra. Uzyskałem:
17526 Podgrzewana sonda lambda 2 strona 1 - przerwa grzejnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17566 Czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym - uszkodzenie funkcji
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17513 Sonda lambda czujnik 1 strona 2 grzejnik zwarcie do B+
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem

Błędy skasowałem i zeskanowałem raz jeszcze:
17526 Podgrzewana sonda lambda 2 strona 1 - przerwa grzejnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem

Wieczorem zaliczyłem jeszcze mały wyjazd. Po powrocie (a uprzednim skasowaniu błędów) podpiąłem auto pod kompa i wypluło mi:
17978 Moduł sterujący zablokowany
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17526 Podgrzewana sonda lambda 2 strona 1 - przerwa grzejnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17513 Sonda lambda czujnik 1 strona 2 grzejnik zwarcie do B+
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17566 Czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym - uszkodzenie funkcji
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY


Co Wy na to?
Jaka diagnoza?

[mrose]

witam. nie trzymało mi wolnych obrotów, wyczyściłem przepustnice x2, wymieniłem swiece, przewody wysokiego napiecia, adaptowałem przepustnicę odłączając aku i czekając na zagrzanie silnika. jedynie co się poprawiło to  to ze jak jest zimny to nie trzyma wolnych obrotów, jak się trochę zagrzeje to trzyma na około 600-700. podłączyłem dziś auto pod PolskiVag 4.9. wywaliło mi następujące błędy:
522-czujnik tem cieczy chłodzącej G62 - przerwa lub zwarcie do plusa - błąd sporadyczny
525-sonda lambda- G39- sygnał za mały - błąd sporadyczny
1259-przekaźnik pompy paliwa J17-  przerwa bądź zwarcie do masy
282-regulator położenia przepustnicy -V60- obwód przerwany
po skasowaniu tych błędów i uruchomieniu ponownie auta zostały odczytane następujące błędy:
1259 oraz 282 z opisami jak wyżej.
proszę o pomoc. auto cordoba vario 1.6 ALM 55kW rok 2000

czy przepustnica jest dobra, może trzeba ja wymienić lub sondę?!

Napisano: Sobota, 29.01.2011, 22:42:31

raby, raby,
witam. mam problem z cordoba zrobiłem dzis podłączyłem pod polskiego vaga 409 i wykazało mi błędy: 282- regulator położenia przepustnicy V60 obwód przerwany oraz 1259- przekaźnik pompy paliwa J17 przerwa lub zwarcie do masy. jeszcze ma zrzuty ekranu. czy jestes mi w stanie pomóc?

[raby]

przeczysc styki przekaznika
przeczytaj temat o czyszczeniu mechanizku przepustnicy, jest taki z fotkami

[mrose]

przepustnice czyściłem 3 razy 2 razy adoptowałem ręcznie (przez rozłączenie accu na 15 min. i włączeniu silnika do momentu włączenia wentylatora). przed czyszczeniem w ogóle nie trzymał wolnych obrotów, teraz trzyma ale dopiero jak się trochę rozgrzeje silnik. chciałem vagiem zrobić adaptacje ale na forach nie jest to zbyt jasno opisane.

z odczytów polskim vagiem 409 mam następujące wartości: Blok Danych 3, pozycja 3 i 4 wartości 0. jeżeli tam są wartości otwarcia przepustnicy to czy te wartości są prawidłowe na biegu jałowym? może przepustnica jest walnięta!?

[raby]

a to? http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=4435.msg54771#msg54771

hciałem vagiem zrobić adaptacje ale na forach nie jest to zbyt jasno opisane.

http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=6974.0

[mrose]

dzięki raby za info, jutro z rana rozbiorę mechanizm przepustnicy. postaram się zrobić jakąś dokumentacje w formie foto.

[gin]

Z racji, że mój temat został zamknięty, mimo, że w tym nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, to po sugestii moderatora zadam pytanie w tym temacie.

Wczoraj rano (temp pow ok -10, nie wiem czy to istotne ale piszę) jadąc do pracy mój Leon zaczął się dziwnie zachowywać, mianowicie podczas jazdy zaczęła na czerwono migać kontrolka od oleju, miganiu towarzyszył przerywany dźwięk. Samochód zaczął dziwnie pracować, trzęsło nim a silnik pracował jak by działało jego tylko połowa. Trwało to ok 200-300 metrów po czym samochód już pracował normalnie. Olej wraz z filtrem został wymieniony ok miesiąc temu. Po pracy wszystko już było ok tylko na starcie samochód zasygnalizował brak płynu chłodzącego mimo, że jego również nie brakuje. Dzisiaj samochód działał już normalnie.
Niemniej jednak pojechałem do znajomego, żeby podłączył leona do komputera, no i oto takie błędy wyskoczyły:
44AE - Bank 1,fuel measurement system Deviation in injection timing (Bank 1, układu paliwowego Odchylenie pomiaru czasu wtrysku )
4141 - Engine speed sender-G28 Implausible signal (Prędkość obrotowa silnika-G28 Nieoczekiwane nadawcy sygnału)
412F - Cyl.3 Misfiring recognised (Cyl.3 wystrzelenie uznane)
41F5 - Vehicle speed signal plausibility (Prędkość wiarygodności sygnału)
4621 - Throttle valve control Faulty (Zawór dławiący Niewłaściwa kontrola)
0214 - Supply voltage (Napięcie zasilania)

Tłumaczenie na szybko zrobiło google, bo kody zostały odczytane z rosyjskiej strony, tak więc może nie być jakieś super.

Czy ktoś z Was orientuje się co może dziać się z moim Leonem?
Z góry dzięki za wszelką pomoc.

Witam ponownie. Od tamtej sytuacji o której pisałem powyżej wszystko było ok, może faktycznie był problem w temp powietrza która może nie służyła mojemu Leonowi. Dzisiaj jednak pojawił się inny problem, nie wiem może ma on odniesienie do błędów o których pisałem powyżej. Mianowicie samochód zaczął od czasu do czasu, przy stałej prędkości szarpać. Jadę dziś stała prędkością ok 70 km/h i nagle bum, tak jak by samochód miał stanąć w miejscu po czym dalej jedzie.