[poczatek]

Witam. Mój.problem polega na tym iż po postoju auta np. z nocy odpalam go i od razu gaśnie za drugim podejściem wszystko jest ok. Jak rusze samochodem zaczyna szarpać jakby go przytykało i się dławił. A podczas postoju na biegu jałowym obroty wędrują powoli do góry ok 1,5 tys i stoją w miejscu po ok 10 minutach spadają do 800-900. Aha i czasami czuć w aucie zapach benzyny.Przewody i świece są ok. Co może być przyczyną takich objawów?  Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

Napisano: Sobota, 03.09.2016, 08:44:34

Nikt nie wie jak może być przyczyną
przyczyną?

[donkoyote]

Przepustnice przeczysc zobacz tez silniczek krokowy mozna go tez wyczyscic chyba ze ona jest z nastawnikiem wbudowanym, koniecznie sprawdz dolot powietrza i przeplywomierz, benzyny absolutnie nie powinienes czuc sprawdz czy nie ucieka i kto wie moze kiedy ona ucieka opary z niej zasysane sa do silnika przez nieszczelnosc w dolocie powietrza i obroty ci rosna jakby dostawal dodatkowego paliwa.  swieca i przewod nic do tego nie maja bo by ci szarpal np jak przy wypadaniu zaplonu (nierowne obroty) a Ty masz jedynie podwyzszone. Takie moje przypuszczenie

[poczatek]

Silniczek krokowy wymieniony i nadal bez zmian. Musze jeszcze dodać że zaczyna go szarpać na.zimnym przy 1.5-2 tyś obrotow i gy przelacze go na benzynę i potem na gaz objawy ustepuja. Dolot powietrza ok.

Napisano: Niedziela, 25.09.2016, 18:40:07

Teraz już nie czuć benzyny w aucie tylko pozostało to szarpanie przy przyspieszaniu. I ostatnio zaobserwowałam że na biegu jałowym podczas postoju czuć takie delikatne szarpniecie ale delikatne jakby mu się "odbijalo"

Napisano: Niedziela, 25.09.2016, 18:44:34

Halo jest tu ktos?

[maloszyc6]

Przejrzyj też układ zapłonowy, czujnik podciśnienia w kolektorze, zdejmij kopułkę może aparat ci puszcza do niej olej. Kiedy wymieniane świece ?? Nie masz kompa aby podpiąć? Czyściłeś przepustnice ?
A tak btw. Jak wymieniłeś silniczek krokowy ? Wydaje mi się, że w tym silniku jest wszystko zintegrowane z przepustnicą.

[poczatek]

Kopułka też wymieniona i przepustnica wyczyszczona. A silniczek krokowy jest przykrecony do przepustnicy i już wymieniony. Świece no ponad rok temu nie wymieniane. Pewien mechanik podsunal pomysł o sondzie lambdzie aby ją odpiac i zobaczyć czy bez niej też będzie szarpac nic to nie dało tylko tyle że rano na zimnym silniku nie odpala na b-gaz tylko muszę przełączyć na samą bezyne

Napisano: Poniedziałek, 17.10.2016, 20:18:27

Nie mam już pomysłu co to może być...

[Gizmo]

popatrz na przewód podciśnienia, taki cienki wężyk, wygląda mi to jednak na lewe powietrze.

[Tracer]

Może być cewka zapłonowa Mikropęknięcie na niej powoduje dostanie się wilgoci i upływność WN do masy. Kupiłem kiedyś Boscha i usterka znikła.