+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» spadajace obroty i przygasanie silnika
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: spadajace obroty i przygasanie silnika  (Przeczytany 30527 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
uszek Mężczyzna
OOOO
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nisko / Rzeszów
Samochód: Audi A8 4.2 40V 310KM+2x Seat Cordoba 1.4 AEX

« Odpowiedz #45 - Wtorek, 31.05.2016, 12:13:32 - NIEPRZECZYTANA »

To tak samo szybko jak z nogą boli jak stoisz tak samochod od razu złapie. Zreszta pomysl jedną rzecz jaki sens by był żeby usterki wyskakiwały po czasie, w ten sposob mozna uszkodzic silnik.
« Ostatnia zmiana: Wtorek, 31.05.2016, 13:24:13 wysłane przez uszek » Zapisane

Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem....<br />CCCO A8 4.2 40V 310KM<br />
p9557 Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: Seat Cordoba 6K2 1.6 ALM

« Odpowiedz #46 - Sobota, 18.06.2016, 19:28:36 - NIEPRZECZYTANA »

Jestem świeżo po wymianie rozrządu, który poprzednio przeskoczył o 2 ząbki i przez to auto się telepało, pierdziało z wydechu i ciężko wchodziło w obroty.
Wymieniono również napinacz paska klinowego i już nie ma żadnego tarcia i brzęczenia.
Przepustnica też poszła do wymiany na VDO regenerowaną. Niestety nie dało się adaptować przepustnicy, bo nie było połączenia z kompem.
Auto po odpaleniu chodziło na 2 tys. obrotów, ale po "pyknięciu" gazem obroty spadały do 1100 i takie sie utrzymywały na biegu jałowym. Podczas jazdy biegu jałowym obroty skakały sobie między 1200-1500, wiec nie było szans na zgaśnięcie. Niestety dzisiaj przepustnica sama się adaptowała i obroty stoją na ok. 900 i po rozgrzaniu na jałowym biegu znów potrafi przygasać do 500 obr. ... baa nawet zgasło. Szlag mnie trafia od tego auta.
Jakbym wiedział to najchętniej rozregulowałbym adaptacje tej przepustnicy, żeby znów obroty skakały między 1200-1500  :evil:.
Mechanik mówi, że można jeszcze spróbować wymienić map sensor. Może ktoś się wypowiedzieć na ten temat? Szczerze mówiąc i tak najlepiej dało się rozregulować te nastawy, przynajmniej nie martwiłbym się, że auto mi zgaśnie w nieoczekiwanym momencie.

Pozdrawiam
Zapisane
uszek Mężczyzna
OOOO
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nisko / Rzeszów
Samochód: Audi A8 4.2 40V 310KM+2x Seat Cordoba 1.4 AEX

« Odpowiedz #47 - Sobota, 18.06.2016, 21:52:47 - NIEPRZECZYTANA »

na beznynie tez tak gasnie?
Zapisane

Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem....<br />CCCO A8 4.2 40V 310KM<br />
p9557 Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: Seat Cordoba 6K2 1.6 ALM

« Odpowiedz #48 - Niedziela, 19.06.2016, 09:21:57 - NIEPRZECZYTANA »

Nie posiadam LPG.

____

Ponoć filtr oparów paliwa może mieć wpływ na spadające obroty.
Miał ktoś z tym jakąkolwiek styczność?

____

Okazuje się, że to filtr oparów powietrza paliwa był przyczyną spadania obrotów. Proponuje odpiąć grubą gumową rurkę i zmniejszyć jej drożność, ale nie można też przesadzić.
Po takim zabiegu obroty się ustabilizowały.

« Ostatnia zmiana: Poniedziałek, 08.08.2016, 15:16:43 wysłane przez p9557 » Zapisane
Seciarz Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: Ibizia... :) 1997

« Odpowiedz #49 - Niedziela, 07.08.2016, 21:52:38 - NIEPRZECZYTANA »

Filtr oparów powietrza ? Chodzi ci o filtr węglowy ?
Zapisane
p9557 Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: Seat Cordoba 6K2 1.6 ALM

« Odpowiedz #50 - Poniedziałek, 08.08.2016, 15:16:26 - NIEPRZECZYTANA »

Oczywiście miałem na myśli filtr oparów paliwa, czyli filtr węgla aktywnego.
Zapisane
donkoyote Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Samochód: Seat Cordoba r1999 1.6 benzyna + lpg

« Odpowiedz #51 - Czwartek, 08.09.2016, 13:43:52 - NIEPRZECZYTANA »

Podobno filtr ten moze powodowac spadanie
ze niby moze byc zapchany i ciagnac opary paliwa bezposrednio z baku do przepustnicy.
 
To czego sie dowiedzialem o obrotach:

1. Nalezy sprawdzic caly dolot filtr powietrza, przeplywomierz, czujnik temperatury powietrza zasysanego (u mnie wpiety w kolektor dolotowy), rury czy gdzies nie ma dziury i nie dostaje sie lewe powietrze.

2.Kolektor dolowowy jego szczelnosc np; pryskajac plakiem jezeli go zassie przez jakas nieszczelnosc obroty auta sie podniosa tak jakby dostal dodatkowa dawke paliwa.

3.Uklad zaplonowy cewka, swiece, przewody wn, czujnik halla w aparacie zaplonowym tzw-czujnikiem polozenia walka rozrzadu, czujnik walu korbowego tylko wtedy jesli jest problem z zapaleniem auta badz jesli podczas jazdy auto gasnie i potem trzeba chwile poczekac az ostygnie i znowu zapali badz nie zapali wcale.

4.Czujnik zmiany geometrii kolektora ssącego stosowany w Aft ale jest on o tyle malo istotny ze mozna go nawet zaslepic.

5.Komputer silnika w ostatecznosci wraz z elektryka (diagnostyka i czyszczenie stykow polaczen z kompem i czujnikami we wlasnym zakresie).

6.Wspomniany wyzej filtr wegla aktywnego.

7.Przepustnica jej oczyszczenie (adaptacja nie zawsze jest konieczna gdyz np moj sprzet adaptuje ja samoczynnie po nagrzaniu silnika na postoju bez wciskania gazu).

8.------ TO CO BYLO USTERKA U MNIE takze temat rozwiazany, forum czy mechanicy sie nie polapali nawet tego nie zasugerowali, zrobilem to sam pod chmura bez wymiany tej czesci jedynie wyregulowalem "zawor zwrotny serwa".

Serwo pobiera sobie przez ten zawor powietrze z kolektora by miec cisnienie i ten zwrotny ma za zadanie nie puszczac tego powietrza spowrotem na kolektor dzieki czemu powietrze kolektora dolotowego nie siluje sie z powietrzem z serwa, obroty natychmiast sie ustabilizowaly jak reka odjol spadaja czysciutko do 800 rpm i tam pozostaja podczas wysprzeglania i zmiany biegu oraz hamowaniu przed skrzyzowaniem.

                                                  DzIeKuJe Za UwAgE !!!
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 08.09.2016, 14:15:58 wysłane przez donkoyote » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» spadajace obroty i przygasanie silnika
Skocz do: