Rozmowa z Kolegą , który ma Cytryne C5 i zapłacił za wymianę EGR 400 PLN , skłoniła mnie do
utworzenia tej dyskusji na temat sensu "ulepszenia" silnika recyrkulacja spalin.
Z pewnością skorzystają na tym serwisy.
O mały figiel ominęła mnie wymiana katalizatora po błędnej diagnozie.
300 PLN poszło na wymianę sprawnej sondy.
W dieslach też EGR zamontowano.
Przy awaryjności EGR przynosi to wiecej szkody niż pożytku, bo można jeżdzić z zepsutym EGR
i truć na potegę tym bardziej ze VAG tego nie pokazuje.
Dziwne to ulepszenie silnika i to w dodatku fabryczne