Cześć, mam dokładnie tak jak Midzej:
klimatyzacja "ręczna", działa bardzo sprawnie - na przedniej szybie czasem pojawia się szron!
Czasem z kolei przełacza się w tryb "grillowania" i grzeje tak, że aż parzy.
Grillowanie jest niezależne od tego czy klima jest właczona a jego start nie jest powodowany żadna czynnościa, która mogę wyodrębnić

Totalny random.
Dziś miałem chwilę i postanowiłem zrobić z tym porzadek - rozkręciłem przedni panel i wydłubałem coś, co wyglada na moduł sterowania.
Był trochę zaśniedziały, więc przeczyściłem. Jutro sprawdzę czy bez panelu grillowanie dalej będzie się aktywować, ale ten test nie jest miarodajny bo to loteria i bywały całe tygodnie, kiedy wszystko działało ok.
Pytanie do Was odnośnie czegoś, co wyglada na czujnik temperatury -
jaka wartosc powinien wskazywać w temperaturze pokojowej?Czy jego wartość w jakiś sposób przekłada się na działanie klimy?
Zmierzyłem opór prostym miernikiem i wychodzi na to, że normalnie ma ok 5700ohm natomiast jak na niego chucham opór spada do 5400ohm.

Pytanie nr2: do czego jest wentylator ze zdjęcia nr2?


Update:
Kilka dni jeździłem bez klimy i bez sterowania (zdemontowane). Przez ten czas ani razu ogrzewanie nie szalało i nie próbowało mnie usmażyć.
Wcześniej zdarzało się, że ogrzewanie szalało, nawet gdy nie włączałem klimatyzacji.
W piątek podłączyłem wszystko z powrotem, na próbę. Jedyna rzecz która uległa zmianie to wyczyszczona płytka elektroniczna sterowania - był tam straszny syf, wszytko jakby trochę zaśniedziałe, choć tak nie do końca, trochę dziwnie. Wyszorowałem brud mechanicznie starą szczotką do zębów i wygląda jak nowe. Być może coś się grzało, lub jakieś mikrozwarcie... anyway, pojeżdżę z tak rozbabranym przełącznikiem ze dwa tygodnie i sprawdzę, czy grillowanie nie powróci.
Update:
Dalej smaży w losowo wybranym momencie
