+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Falujące obroty na ciepłym silniku
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Falujące obroty na ciepłym silniku  (Przeczytany 9665 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
verdit
Gość



« Poniedziałek, 02.04.2007, 19:56:56 - NIEPRZECZYTANA »

Witam

Jestem właścicielem Seata Toledo 2.0l ( ABF 16 V 150km) benzyna + LPG (przełączanie po osiągnięciu odpowiedniej temperatury i osiągnięciu obrotów 3000)
Samochód na gazie jak i na benzynie jeździł żwawo, mało palił, odpalał na dotyk.
Ostatnio miałem dłuższą wyprawę. Po około 300km jazdy byłem zmuszony zatankować na stacji gazowej.
Byłem w trasie wiec zatankowałem gaz na stacji benzynowej.
Po wyjechaniu ze stacji jakies 50 m, automatycznie przełączyłem się na gaz i strzał.(samochód gaśnie).
Problemy z odpaleniem, obroty 1200 1500 2000 faluje i gaśnie, szaleje. Wężyk od podciśnienia pod maską wywalony. W końcu odpaliłem i udało się ruszyć w trasę, (bardzo ostrożnie). I od tego momentu zaczęły się problemy. Falowanie obrotów, kilka strzałów na gazie, gaśnięcie na benzynie jak i na gazie. Po zatankowaniu gazu tego co zwykle po wyjeżdżeniu tego syfu z trasy jest trochę lepiej ale nadal są problemy.
Teraz wygląda to tak . Samochód jak jest zimny to odpala ładnie. w trakcie jazdy przełączam sie na gaz i tez jest ok. Moc ma, nie strzela, natomiast po osiągnięciu temp. na jałowym szaleje, dusi się, chce gasnąć, wtedy przełączam sie na benzynę przygazowuję kilka razy do 5000 tys. obr. dławi się tak jakby zalewa czuję smród spalin i oleju  ( podczas gazowania nie równo łapie, jakby benzyny mu brakowało, jak zgaśnie to muszę odczekać zanim odpali)i się stabilizuje na 800 i mogę jechać dalej, w trakcie jazdy na luzie faluje co jakis czas. Taka sytuacja zdarza się tylko na rozgrzanym silniku. Przepustnicę wyczyściłem, krokowy też klemy odpinałem, ale problem nadal jest. Wentylatory załączają się przy wskazaniu około 87 stopni. Nie wiem już gdzie szukać, może czujnik temp. źle wskazuje, albo wtryski pompy coś z nimi???
Gzie mam szukać??? (cewka, czujnik Halla, kopułka palec? ale to chyba i na zimnym byłyby problemy??) świece NGK mają jakies 4 miesiące, przewody ok. POMOCY
Komp wskazuje tylko bład 513 błąd wolnych obrotów silnika czy coś takiego.
Wykasowanie nic nie daje, problem sie powtarza  :niewiem:
Zapisane
Jacenty85
Gość



« Odpowiedz #1 - Poniedziałek, 02.04.2007, 23:20:46 - NIEPRZECZYTANA »

Trzeba usunąć bład mechaniczne. Jak go nie usuniesz to będziesz miał takie problemy zawsze.
00513 P0506 Czujnik prędkości silnika – G28 – jałowy RPM za niski  
00513 P0507 Czujnik prędkości silnika – G28 – jałowy RPM za wysoki  
00513 Czujnik prędkości silnika – G28 – sygnał usterki  
G-28 to czujnik pozycji wału. Szczerze mówiąc jeśli diagnozowałeś auto wyłączone moze okazać się, że po włączeniu silnika ten problem ginie. Ten czujnik wysyła impulsy elektromagnetyczne i jeśli komp ich nie wykryje to masz błąd. Jeśli na pracującym silniku błąd też występuje to winny jest czujnik. Sama wymiana powinna załatwic sprawę. Ja bym polecał badanie oscyloskopem żeby się upewnić. Czasem popękany moduł zapłonowy potrafi powodować podobne objawy. Nie muszę Ci chyba mówić że musisz sprawdzić szczelność kolektora i podcisnienia.
Zapisane
verdit
Gość



« Odpowiedz #2 - Wtorek, 03.04.2007, 14:25:34 - NIEPRZECZYTANA »

Dzięki za pomoc

Tylko zastanawaim się gdzie jest ten czujnik?, czy jets to to samo co czujnik halla?
Zapisane
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #3 - Wtorek, 03.04.2007, 18:31:59 - NIEPRZECZYTANA »

Cytuj
Tylko zastanawaim się gdzie jest ten czujnik?, czy jets to to samo co czujnik halla?

Cytat: "Jacenty85"
00513 P0506 Czujnik prędkości silnika – G28 – jałowy RPM za niski
00513 P0507 Czujnik prędkości silnika – G28 – jałowy RPM za wysoki
00513 Czujnik prędkości silnika – G28 – sygnał usterki
G-28 to czujnik pozycji wału.


To jest to. I wstarszych modelach na VAGu wyrzuca blad jesli jest nieodpalony silnik.
Zapisane

Jacenty85
Gość



« Odpowiedz #4 - Wtorek, 03.04.2007, 19:39:57 - NIEPRZECZYTANA »

Czujnik znajduje się najprościej mówiąc przy kole zamachowym. Nie jest to czujnik z aparatu gdyż ten nosi zwykle nazwe G40. Czujnik G28 też nazywany jest hallem gdyż działa na zasadzie tego efektu.  Tak jak już pisalem uważaj czy błąd nie znika na kompie (daje się usunąć) kiedy odpalasz silnik. Niektóre sterowniki nie odczytując sygnału (silnik zgaszony) zapisywały to jako błąd natomiast po odpaleniu problem znikał.
Zapisane
verdit
Gość



« Odpowiedz #5 - Sobota, 07.04.2007, 07:14:58 - NIEPRZECZYTANA »

Błąd ten pojawiał się równiez na odpalonym silniku. Zauważyłem, iz jeden przewód WN jest z tragicznym stanie, wiec wymieniam komplet przewodów WN na ngk oraz kpułke i palec, choc watpie aby to była pzyczyna złej pracy na ciepłym, ale wymienic muszę. Nastepnie zajmę się diagnozą g28 i cewki.
Zapisane
Jacenty85
Gość



« Odpowiedz #6 - Sobota, 07.04.2007, 16:56:03 - NIEPRZECZYTANA »

Co do kabli to nie bądź taki pewny. Uszkodzone przewody potrafią bardzo skutecznie zakłucić pracę silnika w każdym przedziale temperatury jak również potrafią powodować błędy w elektronice. Sprawdź jeszcze dokładnie. Skoro nic się nie zmieni potrzebna będzie wymiana czujnika.
Zapisane
verdit
Gość



« Odpowiedz #7 - Niedziela, 08.04.2007, 07:22:15 - NIEPRZECZYTANA »

Wesołych :)

Kable wymienione, kopułka i palec tez. Kopułka była w takim stanie, iż dziwie sie, że wogóle funkcjonowała a palec byl tak zapieczony ze sie pokruszył. Naszczęście wszytko wyczyszczone i wymienione, poprzedni własciciel chyba nie zagladal pod maskę. Co do pracy silnika: jest poprawa, lecz nadal przy wysokiej temperaturze potrafi sie zawachać na jałowym, wprawdzie wystarczy ruszyc, ale drazni mnie to iż za każdym razem gdy mam ponad 70stopni i zbliża się skrzyzowanie wlepiam sie w obrotomierz.
Oddam samochód do regulacji zapłonu i przy okazji poproszę o sprawdzenie g-28.
Pozdrawiam odezwę sie aby poinformowac co wyszło.
Zapisane
Jacenty85
Gość



« Odpowiedz #8 - Niedziela, 08.04.2007, 12:57:40 - NIEPRZECZYTANA »

Również wesołych świąt!
Tak na marginesie dodam, że 70 stopni pownieneś mieć po okolo 3 kilometrach ciągłej delikatnej jazdy a po około następnym kilometrze temp powinna trzymać 90 stopni. Jak masz inaczej to wymiana termostatu lub czujnika Cię czeka.Specyficzne wahnięcia obrotami na jałowym po dalszej jeździe są specyficzne dla aut VAG. Występują ze względu na dynamiczny kąt stabilizacji zapłonu. Mogą występować po zatrzymaniu auta w przedziale od 500-800 i mogą powtórzyć się kilka razy po czym się ustabilizować ale to nic złego. Sprawdż jeszcze ten czujnik to bardzo ważne żeby przy pracy silnika nie wystepował błąd. Jeśli będzie oznacza to że czujnik jest do wymiany. Jeśli tak radze to zrobić bo to początkowe objawy jego śmierci. Później będzie Ci szarpał albo gasł.
Zapisane
verdit
Gość



« Odpowiedz #9 - Niedziela, 29.04.2007, 06:49:42 - NIEPRZECZYTANA »

Witam

Jestem po wymianie czujnika położenia wału. Nie jest to tani element ale pomogło:).
Juz mi nie gaśnie i obroty nie falują. Okablowanie czujnika było w tragicznym stanie.
Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Falujące obroty na ciepłym silniku
Skocz do: