+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Diesel» Problem z uruchomieniem silnika- rozrusznik kręci!
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Problem z uruchomieniem silnika- rozrusznik kręci!  (Przeczytany 87468 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kozak Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Wroclaw
Samochód: Skoda Rapid Spaceback 1.2tsi, BMW E46 320D@mirass touring

« Odpowiedz #45 - Niedziela, 20.07.2008, 20:27:57 - NIEPRZECZYTANA »

Teraz tez mialem powietrze w przewodach a silnik odpalil od 1 strzalu. Tez byl zimny.
Zapisane
Witto Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Bartoszyce
Samochód: Seat Toledo 1.9TDI 110KM ASV 04/05'

« Odpowiedz #46 - Piątek, 13.03.2009, 21:07:24 - NIEPRZECZYTANA »

Witam
Na wstępie dodam że traktor to 1.9TDI 130KM PD ASZ 145tyś km przebiegu.

Problem dotyczy rozruchu na zimno, ale nie tylko, po postoju przez całą noc, rano (lub pierwsze odpalanie po dłuższym kilkudniowym postoju) auto odpala z trudem, otóż żwawo kręci rozrusznikiem ale nie zaskakuje (kręcę przez kilka sekund) zawsze przy drugiej próbie odpala. Zdarza się, że na ciepło też jest problem z rozruchem, auto niby zaskakuje ale po odpuszczeniu kluczyka gaśnie. Zauważyłem że przy dużych mrozach problem się nasilał, jak się zaczęło ocieplać jest lepiej ale dalej ciężko.
Samochód jest po pełnym przeglądzie filtry + olej, wymieniony był rozrząd, wymieniony akumulator, świece. Auto po diagnostyce elektryki wszystko ok, rozrusznik, alternator, akumulator. Było też podpinane kilkakrotnie do VAG'a i również nic to nie wykazało. Poza odpalaniem wszystko jest ok, silnik pracuje równo i cicho, nie dymi, zero wycieków oleju, turbina sucha, pali w normie, motor ciągnie piekielnie!

Jeżdzę różnymi samochodami (Toledo 1.9TDI 110KM, Octavia II 1.9TDI 105, Focus II 1.6 TDCI 90KM) i tylko w tym jest taki problem! Żaden mechanik sobie z tym nie poradził, nawet w Diagtroniku nic nie wymyślili.

Co z tym fantem zrobić ? :-\


od KYS: Scalono.
« Ostatnia zmiana: Piątek, 13.03.2009, 21:27:37 wysłane przez KYS » Zapisane

Seat Toledo 1.9TDI 110KM ASV 04/05'
the_ozyrys Mężczyzna
Administrator

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Toyota RAV4

« Odpowiedz #47 - Piątek, 13.03.2009, 21:12:43 - NIEPRZECZYTANA »

Śmierdzi kątem wtrysku - szczególnie że o tym nie wspomniałeś,
ale chyba raczej któryś spec to sprawdzał... Chyba że nie? Jeśli
to się zaczęło dziać po wymianie rozrządu, to pewnie będzie to...

P.S. Był chyba o tym temat... :-X
Zapisane
kacperix Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Lutynia / Piotrków
Samochód: były 6k1/6k2 / e46/ e91,c4; jest fiat 124 spider + subaru forester

« Odpowiedz #48 - Piątek, 13.03.2009, 23:46:52 - NIEPRZECZYTANA »

ewentualnie powietrze w przewodach paliwowych... ale wtedy na ciepłym nie powinny występować chociaż kto wie gdzie bombel powietrzny jest i jak szybko się robi
Zapisane
Witto Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Bartoszyce
Samochód: Seat Toledo 1.9TDI 110KM ASV 04/05'

« Odpowiedz #49 - Środa, 15.04.2009, 12:46:24 - NIEPRZECZYTANA »

Hmm w pompowtryskiwaczach się kąt wtrysku ustawia? hmm

Czy to może być wina zanieczyszczonych pompowtrysków? jakoś się to czyści?


Napisano: Sobota, 14.03.2009, 15:25:35


Problem który opisywałem powyżej dotyczył samochodu brata.

Jednak choroba problemów z odpalaniem dopadła mój samochód, otóż?

Zrobiłem wiosenny przegląd w aucie z podpisu (przegląd przy 90kkm), wymieniłem wszystkie filtry + olej i zaczęły się problemy?. Rano na zimno samochód ciężko zapala, nie zawsze za pierwszym razem, jak już zapali to chodzi nierówno i puszcza chmurkę dymu, czego nigdy nie było. Po chwili (około kilkanaście sekund) znikają wszystkie objawy. Po rozgrzaniu auto chodzi idealnie, przyspiesza bez problemu, chodzi równo, nie dymi i za każdym razem zapala na dotyk aż do pozostawienia go na noc.

Wizyta u mechanika i stwierdzono powietrze w przewodach, wymiana uszczelek zaworu filtra. Niestety następnego dnia problem dalej występował- powietrze.

Kolejny raz pojechałem do mechanika, wymieniono na gwarancji filtra paliwa (Filtron) na inny Hengst- niby powietrza już nie ma.

Niestety i to nie pomogło. W dalszym ciągu auto na zimno zapala jak zajeżdżony traktor i chodzi jakby miał zgasnąć. Byłem w 2 warsztatach i nie mają już pomysłu. Na  VAGu nie pokazuje żadnych błędów. Samochód nie bierze oleju, od przeglądu do przeglądu nie dolewam ani kropli, jeżdżę nim od nowości i nigdy nie było takich problemów, możliwe że mechanicy cos uszkodzili? Przy tej temperaturze za oknem chyba świece można wykluczyć?

Dodam że jakiś miesiąc temu wymieniłem kompletny rozrząd i po wymianie zrobiłem 1500Km i wszystko było ok. auto zapalało idealnie aż do wymiany filtrów i oleju. Gdzie szukać przyczyny??
Zapisane

Seat Toledo 1.9TDI 110KM ASV 04/05'
matii Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Samochód: VW Passat 3C TDI Sportline CBBB '09

« Odpowiedz #50 - Środa, 15.04.2009, 12:55:54 - NIEPRZECZYTANA »

Na 99% świece :-X
Zapisane

Klub Seat Cordoba

Była Cordoba FL Vario TDI ALH i Polo 07 TDI AXR
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #51 - Środa, 15.04.2009, 13:16:22 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: Witto
Hmm w pompowtryskiwaczach się kąt wtrysku ustawia? hmm
Nie ustawia się.
Cytat: Witto
Dodam że jakiś miesiąc temu wymieniłem kompletny rozrząd i po wymianie zrobiłem 1500Km i wszystko było ok. auto zapalało idealnie aż do wymiany filtrów i oleju. Gdzie szukać przyczyny??
Ale czy sprawdzałeś kąt? W ASV się ustawia na słynne ~51. W jakim stanie jest aku? Może słabo kręci rozrusznik?
Zapisane

Witto Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Bartoszyce
Samochód: Seat Toledo 1.9TDI 110KM ASV 04/05'

« Odpowiedz #52 - Środa, 15.04.2009, 19:38:14 - NIEPRZECZYTANA »

Właśne kąt wtrysku nie był sprawdzany mimo że pytałem, mechanik powiedział że nie trzeba ehh.

Świece też sprawdzę a noż to one, aku jest od nowości czyli od 2004r. Varta i jak do tej pory nie było oznak żeby cos się z nim działo, rozrusznik kęci żwawo tak jak zawsze.
Zapisane

Seat Toledo 1.9TDI 110KM ASV 04/05'
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #53 - Środa, 15.04.2009, 19:58:53 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: Witto
Świece też sprawdzę a noż to one,
Wiem, że Bartoszyce są na północy, ale chyba nie ma już mrozów.
Zapisane

Witto Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Bartoszyce
Samochód: Seat Toledo 1.9TDI 110KM ASV 04/05'

« Odpowiedz #54 - Środa, 22.04.2009, 12:53:33 - NIEPRZECZYTANA »

W nocy przymrozki jeszcze bywały;)

Ile może kosztować ustawienie tego kąta wtrysku? dużo przy tym roboty? ewentualnie gdzie w Warszawie można to zrobić, może ktoś poleci jakis warszatat.
Zapisane

Seat Toledo 1.9TDI 110KM ASV 04/05'
maykel Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Zabrze, Scarborough
Samochód: Seat Altea XL 2.0 TDI SE, 103kW (CFH), 2013

« Odpowiedz #55 - Środa, 17.06.2009, 17:46:09 - NIEPRZECZYTANA »

Witam.Mam dwie sprawy.Po pierwsze, zawsze kilka sekund po zgaszeniu silnika słyszałem dzwięk dobywający się spod maski, coś w rodzaju zamykanej klapki (taki głuchy, basowy dzwięk).Czy ktoś może wie co to za dzwięk i z czym jest związany?Pytam bo od jakiś 2-3 tygodni dzwięk ten nie występuje przy każdorazowym zgaszeniu silnika i zacząłem mieć problemy z uruchamianiem silnika.Dwa dni temu nie mogłem uruchomić silnika.Rozrusznik kręcił, ale silnik nie zagadał.Zauważyłem, że pompa wtryskowa wogóle nie 'zaciągała' paliwa z baku.Po poszukiwaniach spostrzegłem, że zawór A (patrz fotka) był cały czas otwarty.Gdy ruszyłem sworzeń (ramię) B, wówczas zawór A się zamknął.W następstwie tego zdołałem uruchomić silnik bez problemów.Zauważyłem też, że za każdym razem po zgaszeniu silnika zawór A otwiera się na krótką chwilę, a następnie zamyka.Jutro chcę zdjąć gruby wąż i zajrzeć do 'przepustnicy' z której wychodzi sworzeń (ramię) B i sprawdzić, czy nie jest ona zanieczyszczona w środku, przez co mogą być problemy z ruchem sworznia B.Jeśli ktoś z Was miał kiedyś podobne problemy proszę o wszelkie rady.Pozdrawiam
http://img517.imageshack.us/img517/5139/fotkau.jpg
Zapisane
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #56 - Środa, 17.06.2009, 19:39:04 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: maykel
wówczas zawór A
To nie zawór. To siłownik sterujący tzw klapą gaszącą. Zacina Ci się i masz zamknięty dolot, więc silnik nie dostaje powietrza i nie odpala.
Cytat: maykel
Zauważyłem też, że za każdym razem po zgaszeniu silnika zawór A otwiera się na krótką chwilę, a następnie zamyka
Odwrotnie, przy gaszeniu klapa gasząca jest zamykana, a następnie otwiera się spowrotem i to właśnie ją słyszałeś przy gaszeniu silnika.
Cytat: maykel
słyszałem dzwięk dobywający się spod maski
Zapisane

maykel Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Zabrze, Scarborough
Samochód: Seat Altea XL 2.0 TDI SE, 103kW (CFH), 2013

« Odpowiedz #57 - Piątek, 19.06.2009, 15:05:24 - NIEPRZECZYTANA »

Dzięki KKKKris za cenne podpowiedzi  :pub: .Czy mógłbyś mi podpowiedzieć gdzie jest umieszczona tzw. klapa gasząca, bo jak już pisałem we wcześniejszym poście, zaobserwowałem, że siłownik sterujący jej pracą działa przy każdym gaszeniu silnika, natomiast nie za każdym razem słyszę 'pracę' klapy gaszącej  :-\ .Chciałbym więc sprawdzić czy wszystko z nią OK.Dzięki serdeczne, pozdrawiam.
Zapisane
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #58 - Piątek, 19.06.2009, 21:54:44 - NIEPRZECZYTANA »

Tuż przed EGR wystaje dźwignia (rys. powyżej, B). To jest oś owej klapy. Wygląda jak przepustnica w benzyniaku. Ma na celu zamknąć dolot przy gaszeniu silnika. Przed odpaleniem auta, lub po zgaszeniu sprawdź czy wraca do swojego położenia. Siłownik powinien być wysunięty.
 
Cytat: maykel
natomiast nie za każdym razem słyszę 'pracę' klapy gaszącej

Nie wiem czy to normalne, u siebie nie zwracam na to uwagi.
Zapisane

kriss Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Andrespol/Łódź
Samochód: Fiat 4X4 2004

« Odpowiedz #59 - Poniedziałek, 17.08.2009, 14:17:22 - NIEPRZECZYTANA »

no wiec odgrzebe kotleta
Kolegi Leon 1,9TDI ALH 99rok auto kupione w niemczech po kolizji potem trafilo do blacharza, Leon jezdzi nagannie bo turbo zalacza sie przy 1500rpm i pracuje 2500rpm a potem jest mół  :eye:  zaczelismy szukac jakis czas temu i byl czyszczony EGR troszke sie poprawilo ale i tak niewiele. Znalazlem rysunek z wezykami od turbo(http://img23.imageshack.us/img23/3168/131130.png), EGR i te wszystkie podcisnienia i zwróciliśmy uwage ze wężyk od gaszenia przy EGR jest zamieniony miejscami (wezyk 6 i 14 przy urzadzeniu nr34) wiec go zrobilismy tak jak na rysunku auto zaczelo jeździć i śmiga od 2100rpm do ok4300rpm ale teraz przy uruchamianiu silnika jest problem bo zapala co drugi raz. Zamienilismy wezyki tak jak byly i teraz zapala dobrze ale znow nie smiga, dodam ze wszystkie wezyki wymienilismy na nowe dla pewnosci ze niema nieszczelnosci.

Moze macie jakies propozycje czym to jest spowodowane??
Drugie pytanie ktory na tym rysuku to zawor N75 moze to jest przyczyna??

Dzieki za pomoc i pozdrawiam
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Diesel» Problem z uruchomieniem silnika- rozrusznik kręci!
Skocz do: