+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Problemy z odpalaniem/obrotami
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: 1 ... 11 12 [13]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Problemy z odpalaniem/obrotami  (Przeczytany 120388 razy)
0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.
aboz Mężczyzna
Music my saviour
Prezes

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Była Cordoba Vario '01 AUA 1.4 16V DXK, jest VW Jetta 07 BLS

« Odpowiedz #180 - Poniedziałek, 11.11.2013, 11:48:32 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: mac456x9
Czy jak zacina się rozrusznik to do cylindrów podawane jest nadal paliwo?
Jak silnik nie kręci to nie. Po pierwsze zawory nie pracują, po drugie nie ma sygnału z obracającego się wału więc komp nie podaje dawki. A jak była temperatura silnika? Może więcej okoliczności zdarzenia. I jakie auto, bo w opisie masz AXR-a  :P
Zapisane
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #181 - Wtorek, 12.11.2013, 20:19:41 - NIEPRZECZYTANA »

APQ, Cordoba 1.4 z 98r. Moje poprzednie autko zostało w rodzinie :)

Samochód dzień wcześniej jeździł i został normalnie zgaszony.
Ogólnie udało mi się ustalić, że na 99% zaciął się ten bendix rozrusznika. Jednak nie wiem skąd te problemy z nierówną pracą.
Ogólnie silnik zaczął gorzej pracować po wymianie świec. Ale obecnie moje podejrzenie to kopułka, palec lub kable WN. Za co odpowiedzialna jest kopułka a za co palec?  ( i co to w ogóle jest? )

W dodatku jest problem gdy zdusi się silnik. Potem nie chce odpalić tylko trzeba go naprawdę długo kręcić. Tu go na pewno zalewa i przez to nie można odpalić. Nawet nie mam podejrzeń co może być przyczyną?
Aku ma 2 lata, nowa varta silver 52Ah. Więc z aku na pewno problemów nie ma.
« Ostatnia zmiana: Wtorek, 12.11.2013, 20:22:01 wysłane przez mac456x9 » Zapisane
aboz Mężczyzna
Music my saviour
Prezes

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Była Cordoba Vario '01 AUA 1.4 16V DXK, jest VW Jetta 07 BLS

« Odpowiedz #182 - Wtorek, 12.11.2013, 20:27:51 - NIEPRZECZYTANA »

Palec i kopułka współpracują za sobą i są odpowiedzialne za wysyłanie impulsu elektrycznego do odpowiednich świec. To jest kopułka



A to jest palec rozdzielacza



Fotki przykładowe.
Zapisane
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #183 - Wtorek, 12.11.2013, 21:46:07 - NIEPRZECZYTANA »

Aha. Ok.
Zaczynam rozumieć.
A czy mogą one powodować nierówną pracę zwłaszcza na zimnym silniku?
(i ewentualnie czy mogą być odpowiedzialne za sytuację gdy zdusi się auto a później nie chce ono odpalić?)
Zapisane
Stan Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Lubin
Samochód: Toledo '96, 1.9D

« Odpowiedz #184 - Środa, 13.11.2013, 10:20:12 - NIEPRZECZYTANA »

Piszesz że zaczął gorzej pracować po wymianie świec. Sprawdź czy przypadkiem nie pomyliłeś kabelków od kopułki do świec. Chodzi o prawidłową kolejność zapłonu na poszczególnych cylindrach. Może źle ustawione przerwy na świecach lub złe świece.
Zapisane

stan
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #185 - Środa, 13.11.2013, 13:15:56 - NIEPRZECZYTANA »

Świece akurat wymienił mi mechanik. Dobrał dobry model świec NGK. BURE6T
Co oznacza "źle ustawione przerwy na świecach"?
Zapisane
irocket Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Krosno
Samochód: 1996 Toledo 1L 1Z 90KM

« Odpowiedz #186 - Środa, 13.11.2013, 15:41:12 - NIEPRZECZYTANA »

Chodzi mu pewnie o szczelinę pomiędzy elektrodami
Zapisane

aboz Mężczyzna
Music my saviour
Prezes

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Była Cordoba Vario '01 AUA 1.4 16V DXK, jest VW Jetta 07 BLS

« Odpowiedz #187 - Środa, 13.11.2013, 18:08:42 - NIEPRZECZYTANA »

U mnie podobne objawy powodowała pęknięta świeca. Sprawdziłbym ich odpowiednie osadzenie po wymianie i stan elektrod oraz izolacji.
Cytat: Stan
Może źle ustawione przerwy na świecach
A jak to się ustawia? 8)
Zapisane
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #188 - Środa, 13.11.2013, 18:52:36 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: aboz
A jak to się ustawia? 8)
szczelinomierzem przez odgiecie lub dogiecie blaszki do elektrody
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
aboz Mężczyzna
Music my saviour
Prezes

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Była Cordoba Vario '01 AUA 1.4 16V DXK, jest VW Jetta 07 BLS

« Odpowiedz #189 - Środa, 13.11.2013, 19:17:03 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: aboz
A jak to się ustawia? 8)
szczelinomierzem przez odgiecie lub dogiecie blaszki do elektrody
W nowych świecach? Please.
Zapisane
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #190 - Środa, 13.11.2013, 19:28:54 - NIEPRZECZYTANA »

nie wazne jakie, napisalem jak sie to robi w teorii, ale np w motocyklach ustawia sie tez nowe
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
mac456x9 Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Płock / Warszawa
Samochód: Seat Leon MY10' 2.0 TDI FR

« Odpowiedz #191 - Środa, 13.11.2013, 19:40:43 - NIEPRZECZYTANA »

Ok. Dzięki! W piątek bedę miał auto pod ręką to pogrzebię i zobaczę co mu jest. Mam nadzieje, że to prosta usterka...

EDIT.

Więc tak. Zdjęta pokrywa silnika, spryskiwacz w łapę. I pryskamy.
Gdzieniegdzie dało radę zauważyć baaaardzo drobne przeskoki iskier. Ale nazwał bym to drobnym świeceniem raczej niż przeskokami iskier. Bardzo ciężko mi to było zauważyć i przez 5minut jak obserwowałem kable to zauważylem tylko 2 niebieskie "przeskoki-świecenia" w okolicach kabli. Czy to już je skreśla? Czytam o tym w necie i podobno drobne świecenia są normalne...
Czy może warto coś przeczyścić?
Silnik pracuje równo jak się rozgrzeje. Na zimnym jak zaczyna łapać temperaturę to obroty sobie delikatnie falują (nie ma to wpływu na drgania przenoszące się na budę - widać to tylko po obrotomierzu i słychać inny dźwięk z rury wydechowej).
Nie wiem teraz sam czy warto wymieniać te kable? Niby są oryginalne ale to i tak nie zmienia faktu, że nie było tam salwy iskier.
Ewentualnie na czym innym warto sie skupić?
Pozdrawiam.

EDIT2:
Panowie, serio potrzebuję Waszej pomocy. Tym razem autko sobie wesoło zgasło na skrzyżowaniu a w czasie jazdy na prostej drodze zaczął sobie szarpać.
« Ostatnia zmiana: Sobota, 30.11.2013, 12:03:12 wysłane przez mac456x9 » Zapisane
donkoyote Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Samochód: Seat Cordoba r1999 1.6 benzyna + lpg

« Odpowiedz #192 - Środa, 08.01.2014, 09:09:01 - NIEPRZECZYTANA »

Silnik na postoju lub w trakcie jazdy stala predkoscia dziala tak jak powinien.
Gdy odpalam auto kiedy silnik jest cieply potrafi spasc mocno z obrotow jakby zaraz mial zgasnac po czym sie normuje do jednostajnej pracy, tworzy sie efekt takiego falowania obrotow ktore wystepuje 2 razy pod rzad po odpaleniu. ( kiedy na zimnym silniku wiadomo zalacza sie automatyczne ssanie tego problemu nie ma, silnik idzie jakos tak sztywno ty mu w gaz a on idzie nie jak kapec jakby nie mial sily czasami mam wrazenie ze sie na 2 biegu nie rozpedze)
Kiedy rozpedzam auto na biegu 2 przy predkosci 35 km/h wystepuje takie poszarpywanie jakby pompa paliwa przerywala czy nie domagala zmienie na bieg 3 i sie normuje, ale kiedy przy 60 km/h zmieniam na bieg 4 wowczas znow zaczyna poszarpywac a jak osiagnie 70 km sie normuje i rozpedza sie normalnie.
To sie dzieje jak rozpedzam sie bardziej gwaltownie ale auto to auto powinno w trybie takiej pracy nawet nie zajeczec przy silniku 1.6 benzyna + lpg bo taki ma zapomnialem dodac
Powoli zauwazam ze coraz ciezej ma sie rozpedzic do 100km/h ja mu na sile gaz a on sie cos ociaga. Gazowalem mu ostatnio na postoju z obserwacji do 40 rpm normalnie dobry dzwiek po 40 rpm takie przerywane pyr pyr pyr jakby co chwila strzelal kartoflami z tlumika.
Uprzedze piszac ze filtry niedawno wymieniane, przewody, kopolka, palec tez ale swiece nie. na lpg chodzi sztywniej wiec wina jest na bank po stronie benzyny.
Ogolnie w trakcie jazdy auto mnie troche irytuje jak postoi ze 3 czy 4 dni na dworze to mam problem je odpalic.

od KYS: Poczytaj istniejące wątki na forum.
« Ostatnia zmiana: Środa, 08.01.2014, 09:57:00 wysłane przez KYS » Zapisane
Strony: 1 ... 11 12 [13]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Benzyna & LPG» Problemy z odpalaniem/obrotami
Skocz do: