Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dziwne zachowanie ogrzewania - Ibiza 6K  (Przeczytany 28563 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #30 - Wtorek, 24.11.2015, 07:51:27 - NIEPRZECZYTANA »

Ja wstawiłem ori z Aso chyba ale dopiero wymiana obudowy załatwiła sprawę tylko u mnie był inny termostat.
Widocznie zacina ci się w pozycji otwartej, obudowa nie ma jakiejś wady?
Proponuję karton przed chłodnice tylko w odległości kilku cm aby awaryjnie silnik się schlodzil.
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
Kapitan Powolny Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Łódź i okolice
Samochód: Seat Cordoba Vario 99 r. 1.6 ALM 75KM

« Odpowiedz #31 - Wtorek, 24.11.2015, 14:56:23 - NIEPRZECZYTANA »

Właśnie rozmawiałem mailowo z gościem z Termotu i on podsunął mi myśl o zapowietrzeniu układu.
Mianowicie,że ich pracownik też ma Seata i oni żeby go dobrze odpowietrzyć musieli lekko zsunąć wąż od nagrzewnicy (niby najwyżej położony punkt układu) no i reszta wedle sztuki

W sumie po założeniu termo układ został zalany płynem ponad stan, mała runda i potem stałem z włączonym ogrzewaniem i czekałem aż włączy się wentyl (tak ma podobno być) i potem zgasić auto i dolać co ubyło jak ostygnie. Na ten moment płynu jest na poziomie zgrzewu

Ja na załączenie wentyla się nie doczekałem i pojechałem do domu i w trasie zaczęły się właśnie cuda.

Możliwe,że gdzieś w układzie jest poduszka powietrza i trzeba jednak zmusić je do opuszczenia układu przez odczekanie aż się włączą wiatraki przynajmniej dwa razy? Czy jednak może podmienić króciec?  Bo w trzy walnięte termo już nie uwierzę

Termostat obecnie mam taki: http://www.tomczesci.pl/uploads/32540.thumb400.jpg

Zapisane
havran Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Swarzędz - Kruszewnia
Samochód: Astra J, 2013, 1.4T

« Odpowiedz #32 - Wtorek, 24.11.2015, 15:54:43 - NIEPRZECZYTANA »

Możesz spróbować z wężem od nagrzewnicy.
Ja u siebie w pasztecie tak robilem, ale ja wymieniałem nagrzewnicę i ją trzeba było odpowietrzyć.
Jak już zsuniesz ten wąż z nagrzewnicy to niech ktoś wciśnie pedał gazu żeby pompa wytworzyla ciśnienie i zobaczysz czy ci jakieś bąble powietrze lecą.
Zapisane

... a po dodaniu gazu zmysłowy pomruk zamienia się w rasowy ryk!!!
Kapitan Powolny Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Łódź i okolice
Samochód: Seat Cordoba Vario 99 r. 1.6 ALM 75KM

« Odpowiedz #33 - Wtorek, 24.11.2015, 22:15:48 - NIEPRZECZYTANA »

Panowie trop z odpowietrzeniem to jednak nie to.

Rozmawiałem dziś z moim znajomym mechesem i potwierdził to o czym wspomniał już Raby. U niego problem rozwiązała oryginalna obudowa. Myślałem, że kupiłem oryginał od skody pasujący do mojego silnika ale guzik. Kupiłem to http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=701 czyli zamiennik, który miał tylko wybity numer katalogowy oryginał i od jej założenia zrobił się cyrk

Ponieważ wydałem już prawie 150 zł na same termostaty, z których wszystkie są sprawne bo się otwierają to nie widzi mi się wywalać jakiejś chorej kwoty na kawałek plastiku w ASO meches podpowiedział mi że można spróbować dopasować ten termostat co mam do tej obudowy.

Problem polega tylko na tym, że nie znam dokładnie zasady współdziałania termo z króćcem. Teoretycznie trzpień wchodzi w gniazdo, a reszta opiera się na tej poprzeczce tak? Druga strona termo wsparta jest kryzą o obudowę. No i co dalej. Jak termostat się otwiera to trzpień się wysuwa i co... ciągnie za sprężynę, a ta za dolną część termo i obieg się otwiera?  Który ruchomy element tego dziadostwa odpowiada za zamykanie obiegu? Zapytacie po cholerę mi ta teoria. Od dłuższego czasu rozgryzam ten temat i wyczytałem, że jeśli termostat się otwiera za wcześnie to spiłowuje się trzpień żeby głębiej wszedł w gniazdo. Natomiast nie jest nigdzie do końca powiedziane co zrobić żeby się domknął.
Bo generalnie mój problem polega na tym że termo w stosunku do obudowy jest jakby... no właśnie za długi czy za krótki? Wydaje mi się że za krótki i jak się zamyka to pozostaje szczelina, tylko że bez opisu jak działa w obudowie nie jestem pewien czy mam racje

Meches podpowiedział żeby na kryzę założyć cienki metalowy pierścień i w ten sposób niejako "podnieść" termostat w obudowie. Skrócenie termostatu może spowodować, ze termostat zachowa temperaturę otwarcia ale tez w końcu będzie się domykał bo nie będzie minimalnego luzu osiowego między kryzą a króćcem  :-\

Jest mi stanie ktoś to obrazkowo rozpisać. Mam wyobraźnie plastyczną więc łopatologiczny opis załatwi sprawę. Chodzi mi tylko o to czy moje przemyślenia idą w dobrą stronę i za regulowanie przepływu wody odpowiada któraś plastikowa część termo czy tylko sam trzpień czy działa to kompletnie inaczej
Zapisane
uszek Mężczyzna
OOOO
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nisko / Rzeszów
Samochód: Audi A8 4.2 40V 310KM+2x Seat Cordoba 1.4 AEX

« Odpowiedz #34 - Środa, 25.11.2015, 17:16:41 - NIEPRZECZYTANA »

Na pewno ten krociec na ktorym sie opiera się termostat jest uszkodzony lub sama obudowa. Ale dziwna sprawa ze auto nie lapie temperatury, przy uszkodzonym kroccu bylby problem wrecz odwrotny. Caly czas samochod by sie grzał.

Ja na twoim miejscu kupiłbym komplet, obudowa z termostatem i wymienił a nie kombinował. Jak sie wentylator nie właczył czyli nie masz otwartego termostatu.Nie kombinuj bo przez te Twoje kombinacje i kupowanie byle czego i najtanszego nie dojdziesz do niczego i bedziesz musiał jeszcze pare innych elementów wymienic.

Napisano: Środa, 25.11.2015, 17:07:27


Zasada działania jest prosta. Trzpien sie wysuwa, zaczyna napierac na ten dzyndzel w kroccu. A ze krociec stoi w miejscu to zaczyna wypychac ta obudowe i naciskac na sprezyne. W ten sposob robi sie otwor na okolo termostatu i płyn wlewa sie w przewod.

Czemu nie wymienisz na orginalny termostat czy np wahlera ten co podajesz to taki byle jaki.
http://obrazki.elektroda.net/66_1229281438.jpg
Tak wyglada orginał.
Zapisane

Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem....<br />CCCO A8 4.2 40V 310KM<br />
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #35 - Środa, 25.11.2015, 18:33:35 - NIEPRZECZYTANA »

uszek bo z tym to zawsze problemy byly, ale tu coś mi mówi że obudowa coś nie domaga
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
Kapitan Powolny Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Łódź i okolice
Samochód: Seat Cordoba Vario 99 r. 1.6 ALM 75KM

« Odpowiedz #36 - Środa, 25.11.2015, 20:10:38 - NIEPRZECZYTANA »

Raby masz rację

Poczytałem forum vw polo i tam jest podobny problem opisany. Termostat Wahlera (jak dwa zamontowane po kolei u mnie) zapakowany do obudowy, dokręcony króciec, termo siedzi osiowo ale jest minimalny luz rzędu 1-2 mm między kołnierzem termo a króćcem i płyn się przelewa

Tam poradzili żeby mocniej wbić trzpień w króciec, albo kupić nowy...

Na zdrowy rozum, jeśli ta obudowa co mam jest na wzór oryginału to nie może mieć jakiś niesamowitych odchyłek od wymiarów, a więc zniwelowanie szczeliny uzyskam tylko przez nowy króciec bo moje operacje dotychczasowe mogły wygnieść gniazdo tym bardziej, że pierwszy termostat, który był w obudowie w momencie jej kupienia uszkodził się (skrzywił się ten mosiężny walec) i trzpień mógł pokiereszkować króciec

Bo rozumiem że po skręceniu tych trzech elementów w całość, termo ma siedzieć sztywno i w osi światła przewodu i wszelki luz jest nieporządany
Zapisane
uszek Mężczyzna
OOOO
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nisko / Rzeszów
Samochód: Audi A8 4.2 40V 310KM+2x Seat Cordoba 1.4 AEX

« Odpowiedz #37 - Czwartek, 26.11.2015, 11:20:04 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: raby
uszek bo z tym to zawsze problemy byly, ale tu coś mi mówi że obudowa coś nie domaga
Ja tam nie mialem nigdy z tym problemu bo po prostu nie kombinuje tylko kupuje co trzeba, obudowe tez kupowałem juz z raz, na zamiennik zamontowałem jak trzeba i zaden luz w srodku nie byl. Po prostu zrob to od poczatku do konca jak trzeba i nie kombinuj z piłowaniem czy jakimis tam udziwnieniami. Po co sie zastanawiasz jak to działa. Złoż jak ma byc i juz.
Zapisane

Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem....<br />CCCO A8 4.2 40V 310KM<br />
Kapitan Powolny Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Łódź i okolice
Samochód: Seat Cordoba Vario 99 r. 1.6 ALM 75KM

« Odpowiedz #38 - Sobota, 28.11.2015, 16:04:24 - NIEPRZECZYTANA »

Witam ponownie

Na początek wielkie dzięki dla Raby'go i Uszka za cierpliwość i pomoc.

Zakupiłem dwa dni temu oryginalny króciec termostatu z wybitym logo Audi. Dziś zawziąłem się i wymieniłem termostat z powrotem na Wahlera, który już był nie tak dawno zamontowany i był sprawny.

To co ważne i co wyczytałem także na forum vw polo to to żeby trzpień termostatu mocno osadzić w króćcu, nawet lekko go w niego wkręcając mając obie części w łapach odłączone od węży

Mi to dało ten komfort, że termo nie wypadał z króćca i dal się bezproblemowo wsadzić do obudowy.  :ok:  Po zamontowaniu skręciłem całość na gotowo i mimo że górna śruba od króćca nie jest dokręcona z oporem (chyba się gwint naruszył) to po zalaniu i odpaleniu żadnych przecieków nawet na przegazowaniu.

Na bieżąco po odpaleniu sprawdzałem węże i dolny zrobił się ciepły książkowo- w momencie jak wskazówka na blacie prawie stała w pionie.  :ok:

Autko odpowietrzyło się też bezbłędnie i teraz mam saunę a aucie nawet jak lecę ponad stówkę

To co mnie tylko trochę zastanawia to to, że wskazówka chwilę stoi w okolicach 70-80 stopni a dopiero potem idzie do pionu. Nie wiem czy powinienem się tym martwić czy to normalny objaw w tych temperaturach jakie mamy?

Zapisane
k.100.pr Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Samochód: był Seat Cordoba SE 1.4 AEX 1997r. jest Ssangyong Tivoli 1.6 pb/lpg 2017r.

« Odpowiedz #39 - Sobota, 28.11.2015, 17:34:04 - NIEPRZECZYTANA »

Nie ma się czym martwic. Pewnie termostat zaczyna się już otwierac lub tylko samo ogrzewanie odbiera tyle teperatury, że potrzeba więcej czasu aby cały układ nabrał odpowiedniej temperatury. Przy tych temperaturach potrzeba trochę czasu a termostat nie działa metodą otwarty/zamknięty.
Zapisane

Seat Cordoba sprzedany...
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #40 - Sobota, 28.11.2015, 19:27:02 - NIEPRZECZYTANA »

A mówiłem że obie części obudowy muszą być sprawne.
Nie masz się czym martwić teraz wskaźnik temp to nie precyzyjny miernik.
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
Kapitan Powolny Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Łódź i okolice
Samochód: Seat Cordoba Vario 99 r. 1.6 ALM 75KM

« Odpowiedz #41 - Niedziela, 27.12.2015, 14:31:29 - NIEPRZECZYTANA »

Celem zamknięcia tematu z mojej strony dodam, ze nie tylko sprawne ale i szczelne po skręceniu. Jeżeli śruby trzymające króciec macie poluzowane przez objechane gwinty to wymieńcie na większe.

Mnie niestety w drodze spotkała niespodzianka i luźna śruba puściła i dwa litry płynu poszły na glebę. Szczęśliwie stało się to już w mieście więc skończyło się na dobraniu śruby m10 z gwintem do plastiku, dokupieniem płynu i skręceniem na sztywno na większej śrubie.

jednak ciśnienie robi swoje i można sobie zrobić kuku.

Tyle z mojej strony. Dziękuje Panowie za rady i cierpliwość. Ogrzewanie i temperatura silnika są jak należy
Zapisane
Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogrzewanie, klimatyzacja. wentylacja» Dziwne zachowanie ogrzewania - Ibiza 6K
Skocz do: