Strony: [1] 2 3 ... 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Co zrobić z dobijaniem Ibizy na dziurach?  (Przeczytany 47878 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
zelmowo
Gość



« Czwartek, 13.04.2006, 18:54:05 - NIEPRZECZYTANA »

Witam!
Mam Ibizę 1.9 SDI, 2002 (nową) i następujący problem:
Auto jest bardzo twarde, czuć każdą dziurę i straaasznie dobija na wszelakich nierównościach.  Zasugerowano mi 2 rowiązania:
1. Wymienić alusy i opony - mam 16", opony 195/50 na mniejsze 14" i wyższy profil opon co ma amortyzować dobijanie.
2. Wymienić gumy na wahaczach (Seat zasugerował że na te od wersji sportowej, twierdząc że niektóre Ibizy miały tą przypadłość).

Co Wy o tym sądziecie? Proszę o radę!!
Zapisane
KYS Mężczyzna
~ KYS ~ ?
Moderator

Offline Offline



Skąd: Warszawa / Julianów
Samochód: był -> Seat Ibiza TDI (6L)

« Odpowiedz #1 - Czwartek, 13.04.2006, 19:14:02 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "zelmowo"
straaasznie dobija na wszelakich nierównościach

Co masz na myśłi pisząc "dobija"?
Ja z tym określeniem spotkałem się, gdy amortyzator i sprężyna nie była w stanie przenieść siły po 'podbiciu' koła. Tłok amortyzatora całkowicie "chował się" i było ŁUP...  ;-)
(namąciłem :?:  ;-)  )
Zapisane

:tazior:   ASZ + FJW = TDI  :los:
joker Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: z południa!
Samochód: Ibiza '95 2.8 VR6

« Odpowiedz #2 - Czwartek, 13.04.2006, 20:24:06 - NIEPRZECZYTANA »

dokladnie tez mi tak  sie skojazlo dobijanie   z  wywalonymi  amorami ,   napewno  na oponach  na wyzszym profilu bedzie bardziej konfortowo  i mniejsza mozliwosc uszkodzenie felgi  , wszystko zalezy od twojego stylu jazdy jesli chcesz  konfort to  zmien na balony  np, na 65
Zapisane

abdul
Klubowicz
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Kraków

« Odpowiedz #3 - Czwartek, 13.04.2006, 21:48:59 - NIEPRZECZYTANA »

amorki odpowiadają tylko za tłumienie :)

Jak dobija to albo wyrobiona sprężyna albo nie dobija tylko obciera Ci koło (minimalnie przyduży rozmiar)

A może poprostu już wszystkie gumy są wyjechane i takl Ci hałasuje, jak przy dobijaniu :)


Co do zmiany opon no to jak przejdziesz z 16 na 14 to owszem, komfort będzie o niebo lepszy ale wygląd i trakcja o niebo gorsza.
Zapisane

Na co dzień Mazda6 2.0 LF, w weekendy RDR Full Team, kiedyś Cordoba SX 1.6 AFT
KYS Mężczyzna
~ KYS ~ ?
Moderator

Offline Offline



Skąd: Warszawa / Julianów
Samochód: był -> Seat Ibiza TDI (6L)

« Odpowiedz #4 - Czwartek, 13.04.2006, 22:28:10 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "Abdul"
amorki odpowiadają tylko za tłumienie :)

Ale tłumienie w obie strony - czyli wylany amor też może powodować dobijanie na dziurach, bo sprężyna nie radzi sobie sama ;)

Jeżeli dobijanie w tym przypadku nie ma związku z 'obijaniem' koła o nadwozie to sama zmiana kół na mniejsze nie pomoże...
Zapisane

:tazior:   ASZ + FJW = TDI  :los:
zelmowo
Gość



« Odpowiedz #5 - Piątek, 14.04.2006, 00:01:03 - NIEPRZECZYTANA »

Własnie jest taki "łup", ciężko to dalej opisać, wygląda to mieniej więcej tak jakby zawieszenie było sztywne, nic nie resorowało, nic nie amortyzowało, czuć każdą dziurę jak w jakimś Lamborghini. Komfortu zero, jak w ciągniku, wprawdzie jak wsiada 5 osób i jest obciążony to "siada" ale mimo wszystko jest cholernie twardy.
Zapisane
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #6 - Piątek, 14.04.2006, 09:25:26 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "zelmowo"
straaasznie dobija na wszelakich nierównościach

U mnie "dobija" na dziurach przez miekie sprezyny, w 5 osob nie ma jazdy - slychac tylko walenie. Wkrecilem 4 gumu w sprezyny i troche lepiej ale nadaja sie juz pewnie tylko na wymiane.
U ciebie to wyglada jakby byly za twarde. A alusy 16 to tez swoja droga.
U zanjomego wulkanizatora mozna by podstawic inne kola 14 i sprawdzic roznice.
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
KYS Mężczyzna
~ KYS ~ ?
Moderator

Offline Offline



Skąd: Warszawa / Julianów
Samochód: był -> Seat Ibiza TDI (6L)

« Odpowiedz #7 - Piątek, 14.04.2006, 09:31:13 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "zelmowo"
Własnie jest taki "łup", ciężko to dalej opisać, wygląda to mieniej więcej tak jakby zawieszenie było sztywne, nic nie resorowało, nic nie amortyzowało, czuć każdą dziurę jak w jakimś Lamborghini. Komfortu zero, jak w ciągniku, wprawdzie jak wsiada 5 osób i jest obciążony to "siada" ale mimo wszystko jest cholernie twardy.

Może powinieneś spróbować założyć bardziej miękkie sprężyny - tak na próbe :?:
Musiał byś dowiedzieś się jakiej twardości masz teraz sprężyny i postarać się założyć o kila-kilkanaście procent mniej sztywne...
Tylko jak to nie zda egzaminu to bez sensu wydawać forse na sprężyny...  :hmm:
Zapisane

:tazior:   ASZ + FJW = TDI  :los:
Pafa Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Warszawa
Samochód: Toledo 1M ASV '01

« Odpowiedz #8 - Piątek, 14.04.2006, 13:50:07 - NIEPRZECZYTANA »

Witam!
U mnie jest podobny objaw na tylnej osi :neutral:
Dzieje się tak po wymianie amorków na KYB gas. Jak byłem na przeglądzie to sprawność wyszła ok :mrgreen:  tylko charakterystyka amorka jest taka, że nie tłumi drobnych nierówności. Po najechaniu np: na studzienkę (których jest pełno w naszych jezdniach) z tyłu auta słychać- Łup!  :satan:
Jak już się przekonałem sprawność nie zawsze przekłada sie na komfort jazdy  :sad:

Więc może i Twoje amorki są do Du...
Wielkość kół nie znaczenia. Jeżeli na 16 jest ŁUP to na 14 będzie trochę mniejsze ŁUP  :mrgreen:
Zapisane
aboz Mężczyzna
Music my saviour
Prezes

Offline Offline



Skąd: Kraków
Samochód: Była Cordoba Vario '01 AUA 1.4 16V DXK, jest VW Jetta 07 BLS

« Odpowiedz #9 - Piątek, 14.04.2006, 14:33:21 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "zelmowo"
Komfortu zero, jak w ciągniku, wprawdzie jak wsiada 5 osób i jest obciążony to "siada" ale mimo wszystko jest cholernie twardy.

Czyli kolega ma objaw "taczki". Wydaje mi się, że zmiana opon na te o wyższym profilu, powinno załatwić sprawę. Mój teść miał w Borze 205/55-16 i co chwila wymieniał gumy w przednim zawieszeniu. Po zmianie kól na 15' wszystko ustało.
Zapisane
johnnygdansk
Gość



« Odpowiedz #10 - Piątek, 14.04.2006, 17:35:59 - NIEPRZECZYTANA »

a ja mam u siebie zamontowane oponki 205/45/16 i jestem zadowolony-oczywiscie w porownaniu z 14 czy15 to komfort spadl ale za to te wlasciwosci jezdne... a zadnego dobijania ani nic nie mam wiec moze to faktycznie cos z amorkami a nie wina ogumienia
Zapisane
AnToL
Gość



« Odpowiedz #11 - Piątek, 14.04.2006, 19:00:21 - NIEPRZECZYTANA »

Witam
Ja zjezdziłem amorki na kołach 195/55/R15 - i nigdy nie uszkodziłem opon ani ni pokrzywiłem felg, pomimo że 75 % przebiegu robię po dziurawym mieście.
Po koniec żywota amortyzatorów miałem dokładnie taki objaw, jak opisuje Zelmowo - często dobijało przednie zawieszenie i do tego mocne łupnięcie.
Po wymianie amortyzatorów na nowe  - jak ręką odjął.
Dodam że amortyzatory wytrzymały ok 90 tys km bez objawoów dobijania.
Zapisane
Nightmare Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Łódź
Samochód: Seat ibiza 99 1.4

« Odpowiedz #12 - Wtorek, 11.07.2006, 07:23:05 - NIEPRZECZYTANA »

Chciałem wrócić do tematu bo i mnie dopadł ten problem. Auto tłucze że aż mnie serce boli na każdej dziurze. Przebieg 91 tys wiec pewnie amortyzatory swoje wypracowały ale interesują mnie te gumy przy amortyzatorach. Czy wmienia sie je razem z amorkami, czy może się okazać że amorki są wporządu i trzeba samą gumę wymienić, i czy da się ją samą wymienić. I tak przy okazji jak się nazywa ta guma jeśli jakoś się nazywa bo spotkałem się z określeniem silen blocka
Zapisane

Nightmare Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Łódź
Samochód: Seat ibiza 99 1.4

« Odpowiedz #13 - Wtorek, 11.07.2006, 07:59:08 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "Miro"
Najlepiej zrób gdzieś diagnostykę amorków


Amorki sprawdzą mi tylko w jakieś stacji na trzensawkach czy jak podjade do zwykłego mechaniora to też będzie w statnie powiedzieć co i jak.

A "te gumy" to są właśnie te silentbloki czy to jeszcze 2 różne sprwy. I gdzie to dokładnie jest.
Zapisane

Lato7
Gość



« Odpowiedz #14 - Wtorek, 11.07.2006, 10:51:36 - NIEPRZECZYTANA »

Amorki na szarpakach najlepiej sprawdzic. Ale u ciebie obstawiam wyrobione elementy gumowe :)

Amorki moga byc nadal ok.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 5   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy» Co zrobić z dobijaniem Ibizy na dziurach?
Skocz do: