[cezar72]

Witam
Mam cordobę 2000r z fabrycznie zamontowanym radiem. 0d jakiegoś tygodnia są z nim same problemy. Po wyłączeniu silnik i wyjęciu kluczyków radio się wyłącza, ale po kilkunastu skundach samo się włącza. Nie wiem co jest nie tak. Proszę o pomoc.
Dziękuje i pozdrawiam

[Tracer]

było juz o tym;)
Włóż do radia kasetę i tam ja zostaw

[Fedajkin]

Może wyda się to głupie i bezsensu ale miałem ten problem co ty. Wziąłem pod uwagę porady na tym forum względem tego nieszczęsnego radia. Po pewnym czasie nie tylko włączało się samo radio ale także wogóle nie odbierało ponieważ przeskakiwało cały czas między TAPE a FM...
Wyjąłem całą skrzynkę i układy elektroniczne przeczysciłem sprężonym powietrzem z zalegającego kurzu mimo że nie było go tak dużo. Ze względu na to że żaden z elementów nie był napuchnięty ani uszkodzony zamontowałem spowrotem (tu skończyła się moja wiedza na temat elektroniki) i WSZYTKO DZIAłA.
Czasem najprostszy sposób może być właściwy.

[artunero]

serwis grundiga w krakowie to robi
ja w swojej ibizie to robilem
kosztuje to 200 zlotych
mam juz ten problem z glowy

[emtezet]

200 zl? No to ladnie...z tego co wiem to wina lezy postronie grafitowych przelotek ktore wyplywaja i lapia wilgoc, nie dowiadywalem sie jak sie tym profesjonalnie zajac, ale ja zawsze wyjmuje to radio i po prostu trzymam w cieple w mieszkaniu zeby "przeschlo", zazwyczaj robie to raz na jakies 3 miesiace (zima czesciej) i pomaga:)

[e.jacek]

bylo sporo o tym na forum{sam gdzies pisałem co i jak}a nawet pytałem ile by to szarpnęło po kieszeni u elektronika-odp.50 zł.u siebie robiłem samodzielnie,nie jest to takie proste ale za trudne to...także nie,gdyby ktoś ponownie chciał{opisywałem na maila kilku osobom ze szczegółami}to przy chwili czasu postaram się pomóc...choć wystarczy opcja szukaj na forum