[minister007]

witam moj problem polega na tym ze gdy silnik przekracza 1900 obr. to slychac taki dziwny metaliczny dzwiek ale tylko przez krotka chwile do 2000 obr. a pozniej jest dobrze problemy zaczynaja sie przy 2800 obrotach wtedy silnik zaczyna bardzo glosno pracowac tak jest na kazdym biegu czy to moze byc wina katalizatora czy to moze cos innego  dodam ze jezdze Cordoba 1.9 D 96r.    

prosze o pomoc z gory dzieki

[heartless]

Mam to samo.. po wstępnej diagnostyce na kanale stwierdziłem z mechanikiem, że to tłumik środkowy - jak się go przytrzymało, to było pięknie cicho (jak na diesla). Tłumik po roku wymieniłem, ale dźwięk się zmienił na jeszcze bardziej wkurzający. Jedynie stabilizacja całego ukłądu wydechowego powinna pomóc. Mam plan, żeby go powiesić na jeszcze kilku gumach, tak żeby sztywniej wisiał. A jak wolisz coś wymieniać na nowe, to proponuję zacząć od katalizatora, bo moim zdaniem tam może być przyczyna. Jak wymienisz, albo coś zrobisz, to napisz koniecznie czy pomogło, ja też napiszę jak zrobię kolejny krok do wyciszenia tego paskudnego dudnienia. Pozdrawiam towarzysza niedoli.  

[raby]

Co do tego dzwieku przy okreslonych obr. to mialem tak! Ale tylko podszas jazdy, na postoju nic nie bylo. Okazalo sie ze srodkowy tlumik to powadowal.

[heartless]

Więc może warto zacząć od środkowego tłumika? U mnie niestety się na tym nie skończyło..

[minister007]

Bylem dzis u mechanika   ( bo dopiero wrucilem z niemiec a tam takie informacje u mechanikow sa bardzo drogie )    i po wjechaniu na kanal okazalo sie ze srodkowy tlumik byl niedokladnie dokrecony .  Juz myslalem ze po wszystkim ale lipa po przejechaniu 2km wszystko od nowa i nawet na postoju brzeczy . Powrot na kanal i co katalizator do wymiany  :shock:  Ale nie ma tego zlego jutro go chyba usune i wstawie strumienice moze juz ktos z was tak robil bo nie wiem czy to dobry pomysl thx

[heartless]

Kontynuuj naprawy, będziemy czekać na efekty. Jak pojadę następnym razem do rodziców, to wjeżdżam na kanał i próbuję "stabilizować" wydech.. Pozdrawiam..

[mar85ibiza95]

Mam ibize 95r silnik 1,9TD  i tez to mam, zbytnio sie tym nie przejmuje bo wynika z tego ze "ten typ, tak ma" ten "dzwiek" rowniez mam w granicach 1900-1950, ale zdaje mi sie ze wystepuje tylko na 2 i 3 biegu. Trzeba wejsc na 1900 przytrzymac i po 2-3 sekundach sie pojawia ale podczas normalnego przyspieszania (jak wskazówka na oborotomierzu caly czas idzie w góre nawet bardzo wolno to tego nie slychac)
No nic pozostaje mi dalej sledzic ten temat, ja narazie nic z tym nie zamiarzam robic, a jakie macie przebiegi w swoich  autkach tak do porownania,u mnie idzie na 172 tys. km

Pozdrawiam

[heartless]

U mnie jest 188 kkm, ale dźwięk był już na początku (przy kupnie), na oryginalnym tłumiku przy 166 kkm.

[minister007]

Juz poprostu nie mam sily wymienilem katalizator na strumienice czego efektem byla znacznie lepsza praca silnika ( poprawilo sie przyspieszenie ) zmniejszylo sie nawet spalanie ( z niemiec do polski mam 1000km spalanie przed wymiana 6l a teraz 5.5l )  Po przyjechaniu spowrotem do niemiec znowu cos nie gra !!!!!!!!!   Mianowicie przy zmianie biegu z I na II i z II na III po przekroczeniu magicznych 2000 obr. robi sie tak jakbym wiezdzal w jakas dziure !!??!!  droga jest rowna nie mam pojecia od czego to sie dzieje dodam ze jak bylem w polsce wymienialem u mechanika pasek rozrzadu oraz elementy gumowe w wahaczach . Czy jest to wina zawieszenia czy moze tej strumienicy sam nie wiem jesli ktos mial cos podobnego prosze pisac dzieki !!!!

[heartless]

To ciekawe, co piszesz, auto Ci normwalnie trzęsie przy przejściu prze te obroty?? A co z tym paskudnym dźwiękiem? Zniknął? Trudno w Twoim problemie winić zawieszenie, bo niby dlaczego by się tak miało robić, przy zmianie biegów i konkretnych obrotach? Dziwne. Proszę opisz co się stało z "dźwiękami dodatkowymi" które kiedyś Twój wydech  dawał. Czy to, co piszesz pojawiło się od razu po wymianach, czy przed wyjazdem do Niemiec trochęjeździłeś jeszcze? Pozdrawiam.
P.S. W długi weekend wskakuję na kanał i walczę z dźwiękiem niepożądanym - mam plan stabilizacji wydechu jakimiś gumami dodatkowymi, ale nie wiem czy się uda.. Jakąś koncepcję muszę wymyśleć..

[minister007]

No i wszystko jasne wczesniejszy dzwiek ktory sie pojawial zniknal po wymianie katalizatora na strumienice . Po wymianie czesci wszystko gralo przyjechalem do niemiec i pojawial sie nowy dzwiek  przy 2000 obr. (brzmial jakby sie przejezdzalo przez lezacego policjanta albo wjezdzalo sie w dziure jesli wiecie co mam na mysli )przy zmianie biegow z 1 na 2 i z 2 na 3 doprowadzil do tego ze oberwalo mi element mocujacy silnik z przodu tuz przy filtrze oleju. Co doprowadzilo do tego ze rozwalio filtr oleju i zaczal przeciekac waz z plynem chlodzacym. Dobrze ze do domu mialem tylko 3km bo inaczej silnik by sie zatar bo juz wyplynal prawie caly olej i plyn.

 Jesli wiecie jak moge to naprawic bez pomocy ADAC bylbym bardzo wdzieczny za jakiekolwiek rady . Jutro bede robil zdjecia to je zamieszcze zebyscie wiedzieli o ktory element mi chodzi i bylbym bardzo wdzieczny jesli ktos zrobilby mi zdjecie jak to powinno wygladac poprawnie wielkie dzieki

[grubypk]

Też mam problem z głośną praca silnika. Po wstępnej diagnozie wychodzi na rozszcelniony układ wydechowy między kaalizatorem, a silnikiem. Niedługo wbieram się do mechanika aby obejrzeć to dokładniej. Czy to ten sam poblem co u was?
 

No i wszystko jasne wczesniejszy dzwiek ktory sie pojawial zniknal po wymianie katalizatora na strumienice . Po wymianie czesci wszystko gralo przyjechalem do niemiec i pojawial sie nowy dzwiek przy 2000 obr. (brzmial jakby sie przejezdzalo przez lezacego policjanta albo wjezdzalo sie w dziure jesli wiecie co mam na mysli )przy zmianie biegow z 1 na 2 i z 2 na 3 doprowadzil do tego ze oberwalo mi element mocujacy silnik z przodu tuz przy filtrze oleju.

Czy naprawa tłumika była tego przyczyną? Czy może nie było to zależne od wcześniejszych napraw?

[heartless]

To ja Wam napiszę po krótce jak sobie z tym poradziłem.. Jak mówią - prowizorka przyma najdłużej.. Spróbowałem trzymać w rękach cały wydech, podczas, gdy mój brat trzymał auto na "tych" obrowtach i okazało się, że przy stabilizacji wydechu dźwięk znika. Jako, że nie mam spawarki, nie mogłem zawiesić wydechu na dodatkowych gumach, więc zrobiłem tak. Przed i za tłunikiem środkowym do podwozia są przykręcone takie "poprzeczki", które osłaniają ten tłumik (jak ktoś był pod swoim seacikiem to wie o co chodzi) - jedna z nich (u mnie przednia) posiada dzirkę w środku długości. Umieściłem na rurze przed tłumikiem środkowym, bezpośrednio nad dziurą obejmę metalową od montażu siatki ogrodzeniowej na słupku (tylko coś takiego miałem pod ręką), po czym znalazłem w pudle z klamotami oczko z grubego drutu, służące chyba do zawieszenia czegoś z dziurą na śrubę. tą dziurę umieściłem bezpośrednio nad dziurą w osłonie i połączyłem je razem śrubą. Zeby drgania się nie przenosiły na karoserię pod śrubę włożyłem podkładkę gumową grubości ok 5 mm.
Efekt jest taki, że drażniący dźwięk prawie całkiem znikną, a na pewno już tak nie drażni. Poniżej poglądowy obrazek - przekrój poprzeczny przez moją konstrukcję.. Jeśli ktoś ma jakieś pytania - mogę zrobić więcej rysunków. Zdjęć nie będzie, bo nie mam kanału tutaj. Pozdrawiam.





[ Dodano: 2006-05-05, 21:24 ]
P.S. Pewnie wymiana kata na strumienicę, albo drugiego kata by pomogła, ale na razie nie mam forsy. Pozdrawiam ponownie..

[raby]

Rysunek profesjonalny  

[heartless]

Dzięki.. w Paint'cie zrobiłem