Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: jakby drążek stabilizacyjny???  (Przeczytany 26702 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
kacperix Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Lutynia / Piotrków
Samochód: były 6k1/6k2 / e46/ e91,c4; jest fiat 124 spider + subaru forester

« Odpowiedz #45 - Wtorek, 15.07.2008, 20:51:11 - NIEPRZECZYTANA »

no to mogła Ci się wykręcić śruba w wahaczu tak jak pisałem, ja  też wymieniałem wahacz a po kilku tygodniach miałem właśnię podobną przygodę... tylko że ja wyraźnie czułem że cos jest nie tak z autem, jak hamowałem albo jechałem na wstecznym to mi coś  stukało.. zaglądam, patrze i to samo co u Ciebie na fotkach, dobrze że wszedłem na kanał i szukałem przyczyny.. i wyszła wtedy własnie ta śruba że się wykręciła z wahacza..
Zapisane
Qba Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline




« Odpowiedz #46 - Środa, 16.07.2008, 15:19:14 - NIEPRZECZYTANA »

hmm od jakiegos czasu slyszalem dziwne piszczenie zawieszenia, myslicie moze ze to moglo byc od tego- zsuwajacy sie stabilizator? ale w sumie posmarowalem wszystkie 'gumki' lacznie ta od stabilizatora i na jakis czas przestalo piszczec, pozniej jednak piszczenie znowu sie zaczelo

Napisano: Wtorek, 15.07.2008, 22:22:30


zalozylem lacznik, jak narazie jest ok, jak beda problemy to pojade do warsztatu
Zapisane

Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy» jakby drążek stabilizacyjny???
Skocz do: