Znalezione w necie tylko po to żeby nie opisywać skąd leci, a orientacyjnie pokazać. Wtedy nie ma bezsensownego nabijania postów z gatunku... "być może to...", a ktoś mógłby np. skojarzyć po układzie części.
Ale zdaje się, że bardziej namieszałem niż rozjaśniłem
Gwoli wyjaśnienia mojej sprawy, obstawiamy z mechanikiem przepuszczającą pompę wody. Cieknie sobie lekko przez obudowę rozrządu i dolne koło paska wielorowkowego, które jest pod rozrządem rozchlapuje to co wyleci na elementy pod alternatorem i przy postoju z racji, że tam jest najniżej to sobie skapuje na asfalt.
Czeka mnie zatem wymiana rozrządu z pompką wody.
Także ja uważam mój wątek za zamknięty