[jacuś]

Co sadzicie o felgach firmy DOTZ ? Jak wytrzymują dziury i ogólniej jak się sprawują?

[Leemarvin]

Tak jak i każda inna felga do 1000zł. Nie ma znaczenia czy to allesio, czy to dotz, czy enzo, czy jeszcze cholera wie jakie, jak przypieprzysz w odpowiednią dziurę to każdą felgę uszkodzisz.
Znajomy pewnego pięknego deszczowego dnia wynalazł ładną dziurę zalaną wodą swoimi felgami StilAuto (nie tanie alusy), efekt, dwie felgi z prawej strony poszły do naprawy. Nie pękły ale się pogieły. Ja w ta samą dziurę wjechałem dzień później i nic się nie stało, prędkość podobna, bo to zakręt dość ostry. Parametry opony takie same 195/50/R15. Więc mój wniosek jest taki, że płaci się za wygląd, sposób lakierowania i nazwę firmy, która dane felgi sprzedaje, nic poza tym.

[taz]

Co sadzicie o felgach firmy DOTZ ? Jak wytrzymują dziury i ogólniej jak się sprawują?

o DOTZach nie moge nic zlego powiedziec mimo tego ze posiadam je tylko jeden sezon
przed koncem roku bylem sprawdzic czy moze trzeba wyrownoważyc ale okazalo sie ze nie
felgi podczas pierwszego zakladania zostały wyrównoważone ciężkarkami lp - 0 g  pp - 5g lt - 10 g   pt - 10g  co swiadczy o tym ze felgi są robione naprawde na wysokim poziomie.
na dotzach mam zalozone gumy o profilu 55 i ladnie to ze soba sie komponuje
podsumowujac jestem bardzo zadowolony z tych felg, czasami zdazylo mi sie wpasc w jakas dziure ale widac ze wytrzymaly to

[widget]

jacuś looknij sobie do mojej galerii jeszcze za czasów Cordoby - powtarzałem to na forum wiele razy i jeszcze raz przytoczę: Felgi są niesamowicie wytrzymałe   Kosztowały nie mało, bo używki z Niemiec nie wliczając transportu 1700zł. Nie wiem jaka to firma ale mogę polecić - po pewnej przygodzie, opony nie wytrzymały a felgi nienaruszone (17 " profil 205/40)