+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» piszczące paski
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: 1 ... 4 5 [6]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: piszczące paski  (Przeczytany 49425 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
fikus911 Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: Cordoba GT 99 TDI AFN

« Odpowiedz #75 - Środa, 21.03.2012, 23:58:54 - NIEPRZECZYTANA »

mam pytanko związane z tematem, napinacz paska alternatora. Dzis  facet od klimy zwrócił mi uwagę na jego mocowanie( to  przy pompie wtryskowej jest dziwne). Normalnie powinien  być przykręcony dwoma śrubami na imbus   do bloku silnika, a jest " przykręcony" za obudowę napinacza i w jednym końcu opiera się o blok silnika a w drugim o pompę  wtryskową ( jest przekręcony w stosunku do normalnego położenie o około 30-40 stopni i minimalnie odchylony).  Wszystko pracuje normalnie. Wiem, że jest tam sprężyna która  trzyma wszystko i moje pytanie jest następujące. Czy rozbieranie napinacza paska ( odchylenie  i wymiana paska i umocowanie go w normalnym położeniu) nie wpływa  negatywnie na jego  żywotność? Wydałem już w tym miesiącu trochę kasy na auto i i perspektywa zakupu i wymiany napinacza lekko mnie przeraża.


P.S. Jutro zrobię  foto aby  bardziej zobrazować  problem.
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Ogólne» piszczące paski
Skocz do: