Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Amortyzator, wymiana poduszki  (Przeczytany 83291 razy)
0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.
Gizmo Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk/Żukowo
Samochód: Leon ST FR 2018

« Odpowiedz #75 - Poniedziałek, 20.07.2009, 06:20:07 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: zielona zelka
Cytat: Semir
odczuwam jakby auto się lekko ślizgnęło.

Amorki padnięte
sprobuj najpierw podniesc auto na lewarku i poruszaj kolem czy nie ma luzów,  jesli kolo ma luz auto bedzie sie zeslizgiwalo na nierownosciach, a amorki moga byc jeszcze calkiem calkiem, choc niewykluczone ze padły ;)
jesli wyczujesz luz na kole to dodatkowo "moim" zdanie koncza sie albo łożyska (mimo ze nie hucza) abo wyrabiaja sie czopy na ktorych łożyska sa osadzone,
wiec chyba lepiej zeby to byly amorki :)
« Ostatnia zmiana: Poniedziałek, 20.07.2009, 06:24:09 wysłane przez Gizmo » Zapisane

Była:Cordoba 1.4 AEX, małe, ciche, szybkieeee...
Jest: Toledo 1.6 SR AKL duże, ciche, a czy szybkie... się okaże
Jest też: Leon ST FR
Awest Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: Tarnowskie Góry
Samochód: Cordoba '97 GT TDI

« Odpowiedz #76 - Poniedziałek, 10.08.2009, 10:30:32 - NIEPRZECZYTANA »

... no i sprawdz jeszcze cisnienie w kolach, czasem to tez jest przyczyna.
Zapisane
neoXs Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: śląsk
Samochód: Cordoba 1.6i, 1997

« Odpowiedz #77 - Środa, 02.09.2009, 17:34:48 - NIEPRZECZYTANA »

Minął jakiś czas mojego ost postu i mam oto kolejne przygody :/

A więc po wylaniu lewego amortyzatora o czym pisałem w ost. poście, mechanik gdzie to wszystko robiłem (Auto-Speck w Katowicach na ul. Chorzowskiej) bez jakiś dyskusji przeprosił za całą sytuację i w ciągu nieco ponad godziny wymienił przy mnie oba przednie amorki na nowe Kayaby, na gwarancji producenta (oczywiście wszystkie koszta wziął na siebie), zbieżność zrobiono  także w porządku.

Autko prowadziło się po wymianie super, zawieszenie od razu lepiej pracowało i ogólnie komfort jazdy wyszedł na plus.
21 sierpnia byłem zrobić przegląd bo już mi się kończył - sprawność przednich amorków wyniosła 94 i 93 % tak więc nic tylko się cieszyć.

Jednak jakieś 3 dni po przeglądzie po dłuższej jeździe przy wysiadaniu z auta poczułem charakterystyczny zapach oleju z amorów. Mając doświadczenie z wylanymi amorami zacząłem to i owo macać i coś wilgotny mi się wydał lewy amorek. Jednak zbagatelizowałem sprawę bo wcześniej padał deszcze, a na komfort jazdy nie mogłem narzekać.

Dzisiaj jednak ściągnąłem lewe przednie koło i okazało się, że są wyraźne ślady oleju - porobiłem odpowiednie zdjęcia poniżej:









Jak widzicie olej wydobywa się nie z 'tłoka' tylko spod tej takiej srebrnej nakładki. Dodam jeszcze, że nie narzekam na gorszą jakość jazdy - dobrze się prowadzi, nic nie tłucze ani nie drga (ba, nawet przykry zapach ustąpił). Uginając przednią część auta nic nie buja i jest tak samo jak zaraz po założeniu amortyzarotów. Kayaby mając nieco ponad miesiąc i przejechałem na nich około 1 600km.

Co z tym mam teraz zrobić? Jechać od razu do mechanika na gwarancji czy też dopiero jak zacznie się coś dziać odczuwalnego podczas jazdy? Nie jest to jakiś duży wyciek ale czy fabrycznie nowe Kayaby tak mogą reagować?

Dla porównania sprawdziłem także prawy amorek i jest suchutki. Oto fotka:



I przy okazji takie pytanko: skąd prawy amor ma taką mokrą plamę w tym miejscu?:



Z góry dziękuję za pomoc.
Zapisane
KYS Mężczyzna
~ KYS ~ ?
Moderator

Offline Offline



Skąd: Warszawa / Julianów
Samochód: był -> Seat Ibiza TDI (6L)

« Odpowiedz #78 - Środa, 02.09.2009, 19:31:58 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: neoXs
Jak widzicie olej wydobywa się nie z 'tłoka' tylko spod tej takiej srebrnej nakładki.
Mi to wygląda na wadę fabryczną amortyzatora.
No chyba, że jakimś cudem nastąpiło tam rozszczelnienie już po założeniu amortyzatorów :?:
Zapisane

:tazior:   ASZ + FJW = TDI  :los:
Kozak Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Wroclaw
Samochód: Skoda Rapid Spaceback 1.2tsi, BMW E46 320D@mirass touring

« Odpowiedz #79 - Poniedziałek, 15.02.2010, 13:05:50 - NIEPRZECZYTANA »

Mam pytanie, czy w FL'ce wystarczy kupic samo lozysko czy trzeba caly wspornik ?

lozysko



wspornik

« Ostatnia zmiana: Poniedziałek, 15.02.2010, 17:18:59 wysłane przez Kozak » Zapisane
daria90 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Toruń
Samochód: seat ibiza, 1997, 1.4

« Odpowiedz #80 - Wtorek, 23.02.2010, 14:17:33 - NIEPRZECZYTANA »

Witam, Niedawno zostawiłam samochód u mechanika na wymianę amortyzatorów nie było by w tym nic dziwnego gdybym nie zauważyła po kilku dniach że nowe amortyzatory znacząco wystają to znaczy ta guma odstaje.


Nie przejmowała bym się tym aż tak gdyby nie to że nowe amortyzatory ruszają się tzn. gdy skręcam kierownicą w lewo albo w prawo one zmieniają swoje położenie delikatnie. Czasami też strzela mi coś jak kręcę kierownicą.


Powiedzcie mi czy to jest groźne i powinnam się udać z reklamacją do tego mechanika ?

Pozdrawiam wszystkich i czeka na pomoc
« Ostatnia zmiana: Wtorek, 23.02.2010, 20:01:16 wysłane przez aboz » Zapisane
kacperix Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Lutynia / Piotrków
Samochód: były 6k1/6k2 / e46/ e91,c4; jest fiat 124 spider + subaru forester

« Odpowiedz #81 - Wtorek, 23.02.2010, 18:47:44 - NIEPRZECZYTANA »

szkoda że nie zrobiłes fotki ja tam powiezchnia pod kołami wyglądała, bo jak stałaś na śniegu albo na górce czy jednym kołem na krawężniku to może tak być..
Zapisane
Dura Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Samochód: Cordoba 1.6 ABU/ Octavia 1.9 TDI

« Odpowiedz #82 - Wtorek, 23.02.2010, 21:48:32 - NIEPRZECZYTANA »

wszystko jest ok i nie ma sie czym przejmowac, przy skrecie kolami maja sie wychylac w jedna i druga strone  ;)
Zapisane

daria90 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Toruń
Samochód: seat ibiza, 1997, 1.4

« Odpowiedz #83 - Środa, 24.02.2010, 12:36:19 - NIEPRZECZYTANA »

a to że mi strzela coś  to może być od tego ? nawet jak kręcę kierownicą w miejscu to coś strzela nie zależnie czy w lewo czy w prawo i to jest np co pół obrotu kierownicą.
Zapisane
Gizmo Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk/Żukowo
Samochód: Leon ST FR 2018

« Odpowiedz #84 - Środa, 24.02.2010, 12:39:05 - NIEPRZECZYTANA »

strzelanie moze byc spowodowane walnietym łożyskiem   a to ze odstaa talerzyki i sie ruszaja to :
Cytat: Dura
wszystko jest ok i nie ma sie czym przejmowac, przy skrecie kolami maja sie wychylac w jedna i druga strone  ;)
Zapisane

Była:Cordoba 1.4 AEX, małe, ciche, szybkieeee...
Jest: Toledo 1.6 SR AKL duże, ciche, a czy szybkie... się okaże
Jest też: Leon ST FR
daria90 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Toruń
Samochód: seat ibiza, 1997, 1.4

« Odpowiedz #85 - Środa, 24.02.2010, 17:32:19 - NIEPRZECZYTANA »

to "walnięte łożysko" jest niebezpieczne ?
Zapisane
KYS Mężczyzna
~ KYS ~ ?
Moderator

Offline Offline



Skąd: Warszawa / Julianów
Samochód: był -> Seat Ibiza TDI (6L)

« Odpowiedz #86 - Środa, 24.02.2010, 23:06:21 - NIEPRZECZYTANA »

to "walnięte łożysko" jest niebezpieczne ?
Tak - będzie "strzelało"  :)

A tak na poważnie, to jesteś pewna, że to 'strzela' łożysko a nie np. przekładnia kierownicza?
Zapisane

:tazior:   ASZ + FJW = TDI  :los:
daria90 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Toruń
Samochód: seat ibiza, 1997, 1.4

« Odpowiedz #87 - Czwartek, 25.02.2010, 08:31:14 - NIEPRZECZYTANA »

no raczej tak bo przed wymianą amortyzatorów wszystko było ok. Kolega zauważył też że jak skręcam kierownicą to sprężyna przeskakuje w prawym kole i w tym momencie jest trzask.
Zapisane
Gizmo Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Gdańsk/Żukowo
Samochód: Leon ST FR 2018

« Odpowiedz #88 - Czwartek, 25.02.2010, 08:57:13 - NIEPRZECZYTANA »

moze byc sprezyna zle ulozona, i  nie trafila w swoje miejsce na talerzyku, lub co gorsze mogla peknac/zlamac sie obejrzyjcie to dokladnie.
Zapisane

Była:Cordoba 1.4 AEX, małe, ciche, szybkieeee...
Jest: Toledo 1.6 SR AKL duże, ciche, a czy szybkie... się okaże
Jest też: Leon ST FR
daria90 Kobieta
Świeżak
Offline Offline



Skąd: Toruń
Samochód: seat ibiza, 1997, 1.4

« Odpowiedz #89 - Czwartek, 25.02.2010, 09:36:24 - NIEPRZECZYTANA »

da się jakoś ułożyć sprężynę w domowych warunkach ? jeśli oczywiście nie jest pęknięta
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy» Amortyzator, wymiana poduszki
Skocz do: