[uszek]

A czemu nie np Leon?

czekalem az to powiesz    

[raby]

czekalem az to powiesz    

jestesmy na forum seata czy mnie cos ominelo

[Jakobe]

Leon jak najbardziej, ale może być równie ciężko kupić dobry egzemplarz (jak nie ciężej) co e46 330d niestety ...

Audi myślę że najlepsze by było, a jak może być benzyna to subaru

[Ramzes]

Raby jak możesz, napisz mi na priv w jakiej cenie kupiłeś swojego potwora

[DzieX]

czekalem az to powiesz    

jestesmy na forum seata czy mnie cos ominelo

Na seatach się motoryzacja nie kończy.

[Jakobe]

Ale napisał "czemu NIE leon"

A nie "kup seata"

[jarek_sx]

Poślizgałem się w zimę swoim troche (FWD) czasami "w parze" z jakimiś beemkami na parkingach (RWD) i frajda z jazdy bokiem RWD jest dopiero na suchym bo na śniegolodzie to beemka powoluuuutku sunie Na koniec powiem tylko jedno. Jeżeli będzie mnie stać to następne auto 4x4. Dlaczego? Bo Ken Block

[raby]

Na seatach się motoryzacja nie kończy.

moze nie ale jestesmy na forum seata a wiekszosc tu pisze o BMW  
a pozatym:

Ale napisał "czemu NIE leon"

A nie "kup seata"

Jeżeli będzie mnie stać to następne auto 4x4. Dlaczego? Bo Ken Block

bawilem sie w takie numery i nawet wychodzi podobnie tylko na sliskim i predkosc o wiele mniejsza

Nawet na letnich świetnie jezdzi sie w cieżkich warunkach (miałem przykład w październiku jak był ten "atak" zimy). Nie zamienie tego napędu na żaden inny

tez smiagalem na letnich w sniegu i daje rade
chyba jestesmy tu pionierami 4x4

[nicram]

DIO, i o to chodzi moje następne auto będzie Subaru. Jestem zakochany w tej marce

[DIO]

chyba jestesmy tu pionierami 4x4

No raczej

A porówanie mam na codzien napędów- w innych autach na przód, Transit ciągnie na tył- co u niego to kiepskie rozwiazanie w zimie - mimo iz ma trakcje na tył , ale i tak 4 łapy wymiatają

[raby]

No raczej

A porówanie mam na codzien napędów- w innych autach na przód, Transit ciągnie na tył- co u niego to kiepskie rozwiazanie w zimie - mimo iz ma trakcje na tył , ale i tak 4 łapy wymiatają

no ja tez sie wyjezdzilem przednim napedem i dla zwyklego zjadacza km jest ok
tylny to moze i dobry przy wiekszej mocy na suchym lub do zabawy w krecenie sie w miejscu ale do normalnej jazdy porazka, sluzbowe iveco zakopie sie wszedzie gdzie tylko wjade a volvo jakby nie kontrola trakcji to nie bylbym w stanie tym wogole zezdzic bo pali opony na kazdym biegu i jedzie bokami
a 4x4 jedzie bokami kiedy trzeba i da sie nad tym panowac

[Rene]

tylny to moze i dobry przy wiekszej mocy na suchym lub do zabawy w krecenie sie w miejscu ale do normalnej jazdy porazka,

Pozwolę się z tym nie zgodzić.

sluzbowe iveco zakopie sie wszedzie gdzie tylko wjade a volvo jakby nie kontrola trakcji to nie bylbym w stanie tym wogole zezdzic bo pali opony na kazdym biegu i jedzie bokami

Piszesz o napędzie w 400-konnych ciężarówkach i stąd wniosek, że tylne łapy w osobówkach są do bani?

Ja wiem, że RWD wymaga rozsądku i wyobraźni, ale żeby od razu porażka

[raby]

Piszesz o napędzie w 400-konnych ciężarówkach i stąd wniosek, że tylne łapy w osobówkach są do bani?

iveco to 90KM prawie osobowka, juz nie raz bylo sypanie piasku czy wypychanie
a i jeszcze przypominam sobie kijanke wana, byle sniegu lub blota i nie ma opcji aby tym ruszyc z miejsca, pamietam jak pojechalem w rodzinne strony, byly roztopy i jak wjechalem to tak zostal do rana az ziemia zamarzla
w tym samym terenie ibiza spokojnie zawracalem i wyjezdzalem
o zuku to juz wole nie mowic bo ten mial problem ruszyc na rownym tak jak volvo bez naczepy

Ja wiem, że RWD wymaga rozsądku i wyobraźni, ale żeby od razu porażka

dla mnie porazka, wnerwia mnie pilnowanie ile gazu wciskam, bo wystarczy 1cm i juz staje bokiem
kilka dni temu wlot do Lublina od Zamoscia, przymarzniety asfalt, prawym jada Ci co sie boja 40/h
to ja lewy i gaz a za chwile z prawego na lewy gosc w BMW 5 okolice roku 2000 wyskakuje mi przed maske ale bokiem, pociagnol tak ze 2 m, myslalem ze go odwroci na tej drodze

[Qba]

bo trzeba umieć jeździć tylno napędówką, i nie porównuj raby dostawczaków, które są dużo lżejsze z tyłu, jak załadujesz to da się tym jechać, wiadomo, że na śniegu lepszy jest przedni napęd bo masz przód dociążony i ciągnie Ci auto   

[raby]

bo trzeba umieć jeździć tylno napędówką, i nie porównuj raby dostawczaków

kijanka nie byla dostawczakiem 
kumpel ktory jezdzi BMW 320 teraz przesiadl sie do Vectry 2 i lepiej mu sie jezdzi
niestety zdania o tylnym napedzie nie zmienie