[emtezet]

Mysle ze jak masz kogos kto kiedys trzymal kolbowke, a nawet zwarciowke w reku i ma troche pojecia o elektronice to z ta instrukcja powinien Ci pomoc, ogolnie roboty jest na kilka minut nie liczac wyjmowania radia itd. Jak bedziesz potrzebowal jakis konkretniejszych wskazowek to wal na PW.

Co do konwertera ktory ma matii,  to nie wiem jak z jakoscia, ale podlacza sie go do kabla glosnikowego, konwerter przerabia sygnal ktory idzie do glosnikow na taki ktory przez RCA (czyli tzw czincze) mozesz podlaczyc do wzmacniacza, ewentualnie mozesz kupic wzmacniacz z wejscie high input.

[Leemarvin]

Już bardziej na jakości nie stracisz, montując konwerter, bo to radio gra marnie, więc konwerter już nie pogorszy sprawy.

[aboz]

to radio gra marnie

Nie sposób się nie zgodzić. Ten sprzęt jest pokroju panascanica, pionira i innego badziewia udającego dobry sprzęt. Hi-endu z tego nie będzie, więc może lepiej przemyśleć sprawę i zrobić grubszą przeróbkę czyli wstawić porządne radyjko.

[mac456x9]

Ten sprzęt jest pokroju panascanica, pionira i innego badziewia

jezeli chodzi o pioneera i wrzucasz go do worka z badziewiem to moja dobra rada. Posiedz troszke nad tematem 

[Rene]

mac456x9, aboz celowo napisał pionir, a nie pioneer. Wczytaj się jeszcze raz jego posta.

[raby]

o moja dobra rada. Posiedz troszke nad tematem  

a moja rada to skladaj literki jak autor postu przykazal...
jak sie pisze nazwe pionka to kazdy wie ale nasladowcy tez sa

[mac456x9]

aaa... sorki, to ja sie musze doszkolić w temacie zupełnego "low" endu bo nie wiedziałem że Pioneera ktoś podrabia.
Zwracam honor 
Pozdr

[Leemarvin]

jezeli chodzi o pioneera i wrzucasz go do worka z badziewiem to moja dobra rada. Posiedz troszke nad tematem

Pioneer z niskich serii niczym nie przewyższa radia stosowanego w modelach ibiza/cordoba w latach 1999-2002. Nawet stwierdzę, że w niektórych przypadkach wytrzymałościowych i sprawności funkcjonowania, ustępuje orginałowi w seacie.
Uważasz że plastikowe serie pioneera za 250-300zł nówki są lepsze? Niby w czym? Fakt, lepiej podbijają basy.
Aboz raczej nie porównywał serii RS czy DeXów do ori radia seatowskiego, tylko niskie produkty.   

[mac456x9]

Troche źle zostałem zrozumiany...
Miałem na mysli to, że jeżeli pioneer jest badziewiem to jak mamy określać produkty pokroju dalco? czy inne made in china nazwy ni ma...

[raby]

Pioneer z niskich serii niczym nie przewyższa radia stosowanego w modelach ibiza/cordoba w latach 1999-2002. Nawet stwierdzę, że w niektórych przypadkach wytrzymałościowych i sprawności funkcjonowania, ustępuje orginałowi w seacie.

pioneer? np tym ze wyswietlacz pada? radio samo sie wlacza bez powodu? byle wilgoc szkodzi?
co ty wogole porownujesz? nawet ten pionek za 300 jest lepszy od tego wynalazku z duzym wyswietlaczem

juz wole sony z dolnej polki niz to cos co zamontowali w ibi 99-02
to nie radio a kataklizm

[Leemarvin]

Porównuje to, że nowe pionki za 400zł z wielkimi gałami do kręcenia i ledowymi niebieskimi wyświetlaczami wysiadają po 4 miesiącach użytkowania. Kolejne przykłady: Alpiny z serii 985... kosztujące nowe 1500-2000zł miały zajebistą wadę windy, przychodził moment i wysiadała.
Starsze serie pionka 23.... coś tam miały zajebiście nietrwałe gumki pod przyciskami, nagminnie szlak trafiał gumy pod przyciskami volume, same się pogłaszały, albo zciszyć się nie dało. Podobnie bywały problemy z masą na wyjściach rca z przedwzmacniacza i zajebiste trzaski.
To że twoje radio pioneer było ok i działało, to tylko się cieszyć i pogratulować udanego zakupu, ja też byłem zadowolony przez długi czas z pionka. Ale trzeba patrzeć też z punktu widzenia innych osób, którym pionki się waliły jak stare budownictwo i ja pisze na takiej podstawie.
Sam wyżej napisałem że to seatowskie radio to gófffno, ale i pionki także bywały bucuwy.
Wolisz sony, twoja sprawa, ja wole alpine bo w porównaniu do sony, hehehe, tego nie można porównać
Jest jeden model radia sony, którym bym nie pogardził C90R, i tylko ten jedyny. 

[mac456x9]

Leemarvin, masz doświadczenie, bo spotkałeś się z różnymi sprzętami. Każdy ma jednak inny gust, i np dla mnie dźwięk z czegoś co wygląda na skrzynie basową i kosztuje 120-150zł, jest tam napisane 10k wat, to jest jedno wielkie G, ale są ludzie którzy uważają że jak im brzęczy tylna półka w aucie to bas jest super. taki bas to sobie mozna stworzyć waląc głową w ściane... W kazdym razie chodzi mi o to że są rózne gusta, dla jednego fajne granie to ciśnienie w aucie, dla drugiego jak to gra "jakościowo". Ale nawet to "jakościowo" to pojęcie względnego, dlatego o trwałości sprzętu można się wypowiedzieć, ale o tym jak gra... to wie kazdy z osobna. 
pozdr

[Leemarvin]

I o tym względzie wytrzymałościowym właśnie napisałem, a nie o sposobie grania. Faktem jest, i tu mi nikt nie wmówi, że pioneery i sonówki mocnooo podbijają niskie pasma. Miałem porównanie, dosłownie 5 minutowe, swojego pionka z nakamichi cd400 i cholernie przebarwia niskie tony, podbija basy. Może niektórym się to podoba, mnie średnio. ale to faktycznie jest kwestia gustu i preferencji.
Ja tam u siebie przeprowadzam "małe" zmiany i teraz mogę stwierdzić, co potrafi moje audio a za jakiś czas będzie tylko lepiej.

[daniels81]

Ja tam u siebie przeprowadzam "małe" zmiany i teraz mogę stwierdzić, co potrafi moje audio a za jakiś czas będzie tylko lepiej.

potwierdzam gra to naprawdę ładnie, nowe głośniki- bajka 

[Leemarvin]

Dziś dopiero bedzie komplet założony, wszystko pędzone w aktywce, aż sam się nie mogę doczekać