Strony: [1] 2 3 ... 10   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Hamulce bębnowe i łożyska  (Przeczytany 103586 razy)
0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.
rudnik
Gość



« Czwartek, 18.01.2007, 09:59:20 - NIEPRZECZYTANA »

Przeczytałem juz sporo postów na ten temat i nadal nie potrafie dokładnie odpowiedzieć sobie na pytanie czy podczas naprwy hamulców bębnowych powinno sie wymieniac również łożyska? Czy ona sa w jakis sposób zintegrowane z bebnem ? Wymieniłem same szczęki ale to nie dalo zbyt wiele -hamulców jak nie bylo z tylu tak nie ma a do tego pojawil sie straszny szum w tylnych kolach (okropnie mnie drazni). czasem na zakretach tak wali ze mam wrazenie ze mi kolo odpadnie. Co powiniem wymienic bo pytalem juz o wymiane bebnow na nowe razem z lozyskami , ale na forum znalazlem cos o tym ze dolna bieznia łozysk sa czopy i ze jezeli to czopy sa wyjechane to naprawa jest strasznie droga. Prosze o pomoc bo nie chce usmiercic ibizki a kasa tez nie grzesze....
Zapisane
DeDeK Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Poznan

« Odpowiedz #1 - Czwartek, 18.01.2007, 10:28:28 - NIEPRZECZYTANA »

wymiana bebnow nie ma wplywu na wymiane lozysk

w przypadku nie ktorych modeli ktore posiadaly hamulce tarczowe z tylu lozyska wymieniane sa razem z piasta i jest to dosyc drogie

u CIebie sa bebny wiec uklad w ktorym wystarczy wymienic samo lozysko stozkowe
wymiana bebnow nie wiaze sie z wymiana lozysk kazda z tych rzeczy wymienia sie na podstawie zuzycia wymiana samych szczek tez neijednokrotnie nie pomaga beben nalezaloby przetoczyc zeby zebrac ranty i wyrownac jesli pozwala na to jego grubosc jezeli nie to wymiana na nowe a co do hamulcow i a dokladniej jego braku z tylu przyczyn moze byc kilka
1) siada Ci sekcja w pompie haulcowej
2) padl korektor sily hamowania na tylnej belce
3) nieszczelny cylinderek w tylnym kole
4) zuzyte bebny

a co do lozysk i szumu to podnies auto do gory i sprawdz luzy na kolach jesli sa to warto sprobowac lekko dokrecic ale mysle ze warto wymienic lozyska czy halas nasila sie na zakretach ?
Zapisane

DeDeK
Była CORDI SPORT TDI
Obecnie auto na F - Renault Laguna 2.2 dCi
spons Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Siewierz
Samochód: Ibiza TDI+ 170KW

« Odpowiedz #2 - Czwartek, 18.01.2007, 10:34:54 - NIEPRZECZYTANA »

Lozyska wymienia sie gdy zaczynaja doslownie wyc, jest to taki staly zajebiscie drazniacy dziwiek, takie luuuuuuu :mrgreen:

Po wymianie szczek hamulec powinien sie poprawic, moze masz cylinderki zapieczone?
Zapisane

rudnik
Gość



« Odpowiedz #3 - Czwartek, 18.01.2007, 10:36:58 - NIEPRZECZYTANA »

Tak hałas nasila sie strasznie, boje sie ze w pewnym momencie kolo tego nie wytrzyma. Na poczatku myslalem ze to te nowe szczeki ocieraja o beben i musza sie dopasowac ale tak juz sie dzieje od jakiegos czasu i jest coraz gorzej. Podworkowy mechanik jak to rozebral to powiedizal ze wystarczy podtoczyc ranty na bebnie i bedzie ok. ale widzialem te ranty -kazdy mial kolo 1,5 mm , a w sklepie z czesciami sprzedawca mi powiedizal ze to juz bardzo duzo i ze nalezaloby wymienic bebny ale nie koniecznie z lozyskami. O te lozyska sam sie martwie, bo szum skads sie bierze a szczesi nie ocieraja o beben.

[ Dodano: 2007-01-18, 10:42 ]
co do cylinderkow to jeden byl wyminiony bo sie zapiekl, teraz oba dzialaja, uklad hamulcowy jest szczelny, podejrzewam ze kolo ma luzy ale sam nie boje sie dokrecac bo moge to zrobic za mocno i wtedy to na bank lozysko padnie/ jedyne co moze powodowac brak hamowania teraz to pomijaja oczywiscie korektor hamowania -wywalone bebny/ chcialem wiedziec jak to wyglada ale chyba kolega DeDeK juz chyba wyjasnil mi wszstko/ nie wiedzialem czy nie trzeba wymienic takze czopa
Zapisane
uszek Mężczyzna
OOOO
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nisko / Rzeszów
Samochód: Audi A8 4.2 40V 310KM+2x Seat Cordoba 1.4 AEX

« Odpowiedz #4 - Czwartek, 18.01.2007, 10:51:17 - NIEPRZECZYTANA »

czopa wyminiasz jesli łozysko slizga sie po czopie i na nim bedzie slad zuzycia, na czopie ooczywisciee i wtedy wymiana na nowy bo lozysko nie moze siee slizgac po nim co do luzu na łozysku koolo poowinno miec luz to sa lozyska stozkowe i powinny miec minimalny luz inaczej beda padac po 20tys km tak to juz jest  z łozyskamii!!to nie ejst łozysko walcowe ze sie je dociska tak zeby nie miało luzu
Zapisane

Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem....<br />CCCO A8 4.2 40V 310KM<br />
rudnik
Gość



« Odpowiedz #5 - Czwartek, 18.01.2007, 11:00:15 - NIEPRZECZYTANA »

Nie rozumiem do konca, wydaje mi sie ze czop jest dolna bierznia lozyska-chyba ze sie myle(a gorna jest beben), wiec to lozysko chyba powinno sie po czopie toczyc, a co do sladów zuzycia to ja tam nic nie wiedzialem ale nie ogladalem tego dokladnie. Co do luzu to nie mam odpowiednich narzedzi zeby go ustawic , ale dziwi mnie fakt ze na zakretach huczy bardzo mocnoprzy pochylaniu na prawa strone(czyli zakret w lewo).
Zapisane
uszek Mężczyzna
OOOO
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nisko / Rzeszów
Samochód: Audi A8 4.2 40V 310KM+2x Seat Cordoba 1.4 AEX

« Odpowiedz #6 - Czwartek, 18.01.2007, 11:06:53 - NIEPRZECZYTANA »

łozysko ma biezniee swoje takie pierscionki na gorze i na dole i własanie dolny pieerscionek wkłada sie na czopa a gorny w beben i o to chodzi zeby te pierscionki sie nie obracaly na czopie i bebnie bo wyrobiaa sobie liz i włąsanie do wymiany cały czop lub beben a stozki lozyska biegaja po tych łąsni pierscionkach

[ Dodano: 2007-01-18, 11:09 ]


[ Dodano: 2007-01-18, 11:13 ]
i dodam zee nie mozna dociiskac bez luzu lozyska stozkowego bo ono ma taka inna konstrukcje i jk je sciskasz to zwiekszasz opory toczzenia i lozysko szybko wysiadziee
Zapisane

Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem....<br />CCCO A8 4.2 40V 310KM<br />
rudnik
Gość



« Odpowiedz #7 - Czwartek, 18.01.2007, 11:16:57 - NIEPRZECZYTANA »

No takiej odpowiedzi to sie nie spodziewalem  :rock: /podoba mi sie /dziekuje jeszcze raz za informacje -bezcenne:)
Zapisane
uszek Mężczyzna
OOOO
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nisko / Rzeszów
Samochód: Audi A8 4.2 40V 310KM+2x Seat Cordoba 1.4 AEX

« Odpowiedz #8 - Czwartek, 18.01.2007, 11:19:32 - NIEPRZECZYTANA »

to proste jaak budowa cepa i podstawy konstrukcji maszyn :D

[ Dodano: 2007-01-18, 11:39 ]


wytarczy si przyjrzec budowie łozyska stozkoweego i wszytsko jasnee lepiej jak bedzie miało luz niz je docinac na maksa
Zapisane

Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem....<br />CCCO A8 4.2 40V 310KM<br />
rudnik
Gość



« Odpowiedz #9 - Piątek, 19.01.2007, 10:21:03 - NIEPRZECZYTANA »

Co sie okazalo pozniej wine za takie zachowanie łozysk w samochodzie ponosila rozbieznosc kol. Glupia sprawa ale stalo sie tak po drobnej stluczce (koles wjechal mi w kolo) no i musialo cos szczelic w lozysku a dodatkowo zbieznosc kol poszla w cholere. Dzieki za lekcje mechaniki(elektronikiem jestem).
Zapisane
uszek Mężczyzna
OOOO
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Nisko / Rzeszów
Samochód: Audi A8 4.2 40V 310KM+2x Seat Cordoba 1.4 AEX

« Odpowiedz #10 - Piątek, 19.01.2007, 11:14:22 - NIEPRZECZYTANA »

przydasz ssiee kolego jak bedee zakladał komputer:P
Zapisane

Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem....<br />CCCO A8 4.2 40V 310KM<br />
DeDeK Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Poznan

« Odpowiedz #11 - Piątek, 19.01.2007, 11:20:23 - NIEPRZECZYTANA »

a odnosnie dokrecania lozysk mam jedna sprawdzona metode:D
dokrecam jak idzie luzno i w ostatniej fazie lekko cofam klucz do gory odkrecajac i pozwalam mu na swobodne opadnecie potem leciutko dociagam to trzeba wyczuc zadnych luzow na kole i ma sie leciutko krecic
i warto po jakis 500-1000 km sprawdzic luz i dociagniecie jak lozysko sie ulozy wtedy mozecie jezdzic i jezdzic

a co do 1,5 rantu na bebnie to czlowiek ze skelpu ma racje sporo juz zjechany spradz czy nie masz juzczasem bebnow do wymiany
Zapisane

DeDeK
Była CORDI SPORT TDI
Obecnie auto na F - Renault Laguna 2.2 dCi
rudnik
Gość



« Odpowiedz #12 - Piątek, 19.01.2007, 12:12:32 - NIEPRZECZYTANA »

Jak tylko bede potrafil bardzo chetnie pomoge (mam na mysli komuter w aucie), co do bebnow to orientowalem sie no i koszt za sztuke to 79zl (Brembo)wiec marka dobra do tego lozyska SKF za 45 zl za szt. moze nie duzo ale jak dodac do tego ustawienie zbieznosci to juz sie spora sumka robi ,ale nic nie poradze :niewiem:
Zapisane
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #13 - Piątek, 19.01.2007, 12:25:57 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: "rudnik"
Co sie okazalo pozniej wine za takie zachowanie łozysk w samochodzie ponosila rozbieznosc kol. Glupia sprawa ale stalo sie tak po drobnej stluczce (koles wjechal mi w kolo) no i musialo cos szczelic w lozysku a dodatkowo zbieznosc kol poszla w cholere.

Cytat: "rudnik"
dodac do tego ustawienie zbieznosci to juz sie spora sumka robi ,ale nic nie poradze

Z tylu sie nie ustawia...
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
Stan Mężczyzna
Użytkownik
Offline Offline



Skąd: Lubin
Samochód: Toledo '96, 1.9D

« Odpowiedz #14 - Piątek, 19.01.2007, 13:36:51 - NIEPRZECZYTANA »

:rock: Jak mówi Raby, z tyłu nie ustawia się zbieżności. Przy regulacji łożyska krecisz cały czas koło ręką  i dociągasz do oporu śrubę. Potem cofasz 1/4 obrotu. Pod śrubą masz podkładke zabezpieczającą (z języczkiem w rowku). Jest dobrze jak ta podkładka da się obrócić  śrubokrętem  opartym o jej rant. Wiadomo,że minimalnie bo języczek nie pozwala. Zakładasz potem zabezpieczenie koronowe na srube i po ptokach.  :papa:  :chytry:
Zapisane

stan
Strony: [1] 2 3 ... 10   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy» Hamulce bębnowe i łożyska
Skocz do: