witam,
szukalem na forum ale nic takiego nie znalazlem, no chyba ze kiepsko szukalem
ale do rzeczy:
wrocilem po 30km trasie i jak zgasilem silnik to zauwazylem ze cos jest nie tak:
- po wyciagnieciu kluczyka gdy naciskam na hamulec żarzy sie (slabo swieci) kontrolka swiatla tylnego przeciwmgielnego
- po wlaczeniu stacyjki jak wlacze lewy kierunkowskaz to mruga bardzo szybko a prawy normalnie
- po wlaczeniu stacyjki (przelacznik swiatel wylaczony) samo zapala mi sie lewe swiatlo postojowe razem z lewym kierunkowskazem (pali sie ciagle, nie miga) a na stacyjce żarzą sie kontrolki tylnego swiatla przeciwgielnego i lewego kierunkowskazu.
ma ktos jakas koncepcje?
moze slaby akumulator albo brudne klemy/mocowanie masy?
no bo chyba bezpieczniki i przekazniki nie maja z tym nic wspolnego?
z gory dzieki za porady