Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: jak naprawić uszkodzoną powłokę deski rozdzielczej?  (Przeczytany 8021 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
lukaszssss Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: ibiza 2003 1,4

« Wtorek, 30.06.2015, 20:39:31 - NIEPRZECZYTANA »

Witajcie,
sorki że tak bez żadnego powitania od razu pytania zadaje ale tylko gościnnie pośrednicze w sprzedaży auta rodziców i chce poprawić jeden element który psuje wygląd całego samochodu.
Żelowy zapach samochodowy pozostawiony na słońcu na desce pomiędzy środkowymi nawiewami uszkodził ją w następujący sposób:



Macie jakieś metody naprawy tego typu uszkodzenia które nie wymagają demontażu całego elementu? Rozbieranie deski nie wchodzi w rachubę, pokrywanie folią też nie. Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczny.
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 02.07.2015, 07:02:03 wysłane przez lukaszssss » Zapisane
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #1 - Środa, 01.07.2015, 21:38:17 - NIEPRZECZYTANA »

Cytat: lukaszssss
demontaż i lakierowanie
albo pomaluj lakierem do paznokci, wyjdzie jak wyjdzie...

Napisano: Wtorek, 30.06.2015, 23:18:20


chwilowo otwieram
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
jacuś Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: POLSKA

« Odpowiedz #2 - Czwartek, 02.07.2015, 09:53:29 - NIEPRZECZYTANA »

Ja bym przymocował coś takiego z tym ze na stałe żeby przykryć uszkodzenie:
http://allegro.pl/podkladka-antyposlizgowa-pod-telefon-komorkowy-i5461028867.html

http://allegro.pl/antyposlizgowa-sam-podkladka-pod-telefon-gekon-2-i5278699557.html

http://allegro.pl/13-x-7-podkladka-mata-antyposlizgowa-pod-telefon-i5365720747.html
Zapisane
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #3 - Czwartek, 02.07.2015, 14:31:07 - NIEPRZECZYTANA »

a pozniej aby to umyc to z deska pod kran  :rotfl:
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
jacuś Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: POLSKA

« Odpowiedz #4 - Czwartek, 02.07.2015, 14:56:31 - NIEPRZECZYTANA »

Raby jak byś czytał ze zrozumieniem to byś wyczytał ze samochód idzie do sprzedania i jest potrzeba przykryć plamę. A czy i jak nowy właściciel będzie myć to coś przyklejonego to już jego problem.
Zapisane
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #5 - Czwartek, 02.07.2015, 19:11:28 - NIEPRZECZYTANA »

Jak bym kupil z czyms takim i jeszcze przyklejonym to  :pala:
lepiej przemalowac calosc lub zostawic jak jest.
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
lukaszssss Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: ibiza 2003 1,4

« Odpowiedz #6 - Czwartek, 02.07.2015, 20:19:42 - NIEPRZECZYTANA »

fuszerki nie chce odstawiać bo sam już kupiłem kilka samochodów z bezczelnie pochowanymi wadami które po odkryciu wk... na maksa. Nie wiem czy jestem za uczciwy czy co ale nie chce się zniżać do tego poziomu. Demontować również nie chce bo złożenie tego wszystkiego z powrotem tak żeby nie skrzypiało oznacza masę roboty. Pomysł z przykryciem rozważałem - jakaś elegancka łapka pod telefon lub coś w ten deseń i tak to się pewnie skończy.
Wiem jednak że na forach jest masa czarodziei co nie jeden myk znają i dlatego tutaj piszę :)
Zapisane
jacuś Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: POLSKA

« Odpowiedz #7 - Czwartek, 02.07.2015, 20:56:02 - NIEPRZECZYTANA »

To nie jest zniżanie się do poziomu podłogi - to jest życie.   Prawda jest taka ze jak nie chcesz ponosić kosztów to musisz improwizować. A czym prostsze rozwiązanie tym lepsze. Lampka będzie wystawać a to może przeszkadzać kupującemu bardziej niż podkładka pod telefon. Zawsze możesz powiedzieć że Ty też już taki kupiłeś i nawet kilka razy Ci się przydała. I jeszcze zyskasz w oczach kupującego bo uczciwie został poinformowany. Trzeba myśleć pozytywnie i najlepiej o własnym portfelu. 
Zapisane
lukaszssss Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: ibiza 2003 1,4

« Odpowiedz #8 - Czwartek, 02.07.2015, 21:29:30 - NIEPRZECZYTANA »

to auto jest od nowości w jednych rękach, jeżdżone tylko przez moją matkę -nie ma na kogo zwalić winy
Zapisane
irocket Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Krosno
Samochód: 1996 Toledo 1L 1Z 90KM

« Odpowiedz #9 - Czwartek, 02.07.2015, 21:41:14 - NIEPRZECZYTANA »

Powiedz kupującemu, że opuścisz np stówkę na malowanie
Zapisane

raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #10 - Czwartek, 02.07.2015, 22:31:43 - NIEPRZECZYTANA »

jacus a ty to z Poznania?
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
jacuś Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: POLSKA

« Odpowiedz #11 - Piątek, 03.07.2015, 08:05:43 - NIEPRZECZYTANA »

Nie z Łodzi. Prawda jest taka ze 90% Polaków jak kupuje samochód to udaje specjalistów wysokiej klasy a jak sprzedają do udają ; piekarzy , malarzy , kosmonautów. Tak wiec jak udają i nie zauważą to ich problem. Przykra prawda jest taka ze nikt kasą nie sra i jak nosi się ze sprzedaż samochodu to już w niego nie inwestuję. Tak wiec jak posiadasz egzemplarz kupiony od nowości i jest w dobrym stanie to przyklejenie nakładki nie będzie dużą niedogodnością. Zawsze możesz poinformować klienta oczywiście między wierszami że jest to przyklejone na stałe bo mamie tak było wygodniej. Taka nakładka jest niczym przy możliwości kupienia samochodu powypadkowego , popowodziowego lub z odkręconym licznikiem średnio o 200 tys.
Ja wychodzę z założenia ze najprostsze rozwiązania są najlepsze a ze jestem z pokolenia które pamiętają czasy w których wiele rzeczy nie było dostępnych to powiem jeszcze ze : prowizorki są najtrwalsze choć mało estetyczne i coraz mniej używane ale to chyba dobrze zwłaszcza dla nowego nabywcy. Proszę tylko nie mylić najprostszego rozwiązania z prowizorką.  
« Ostatnia zmiana: Piątek, 03.07.2015, 16:47:06 wysłane przez jacuś » Zapisane
lukaszssss Mężczyzna
Świeżak
Offline Offline



Samochód: ibiza 2003 1,4

« Odpowiedz #12 - Piątek, 03.07.2015, 16:16:52 - NIEPRZECZYTANA »

Tutaj powiedziałeś mądre słowa - 90% Polaków kupujących samochód ma się za mega specjalistów którzy chcą kupić minimum 10 letnie auto bez najmniejszej ryski na lakierze w idealnym stanie, w topowej wersji za 3 tys. zł i najlepiej przebiegiem poniżej 100 tys. km.
Ja wiem co mam na sprzedaż: auto bez jakiejkolwiek kolizji, nie malowane, z małym przebiegiem, serwisowane na bieżąco, po wymianie rozrządu, amorów, sprzęgła w ciągu ostatniego roku i chce za nie określone pieniądze. Z doświadczenia jednak wiem że jak przyjedzie je oglądać typowy "Janusz" z "Wujkiem" to z powodu takiej pierdoły jak ta na desce będzie się domagał nie wiadomo jakiego upustu na auto.

Druga sprawa jest taka że chce oszczędzić przyszłemu kupującemu nerwów takich jak mnie ostatnio spotkały gdy w aucie które dopiero kupiłem poprzedni właściciel zapierał się że wymienił wszystkie cewki w ciągu ostatniego miesiąca i wszystkie padły w ciągu kolejnego miesiąca bo wsadził najtańsze z możliwych zamienników i w dodatku używane a podstawił fakture za Beru. Jakbym gnoja spotkał to bym zatłukł.
Zapisane
jacuś Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: POLSKA

« Odpowiedz #13 - Piątek, 03.07.2015, 16:55:19 - NIEPRZECZYTANA »

To zostaje Ci :
lakierowanie
kupienie używki
flokowanie : https://www.youtube.com/watch?v=owmYYIFZ5A0
naprawa typu SMART : http://www.msmart.pl/kontakt.html
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Nadwozie i wnętrze» jak naprawić uszkodzoną powłokę deski rozdzielczej?
Skocz do: