Otóż mam problem z ciągłym tykaniem przekaźnika/przerywacza kierunków umiejscowionym w przełączniku świateł awaryjnych, po wyłączeniu kierunku szybko tyka, raz tyka cały czas raz przestaje na chwile, po czym zaraz tyknie kilka razy i tak cały czas, jak włączę kierunki to normalnie tyka, kierunki normalnie działają, myślałem że może cały ten wyłącznik jest trafiony ale z miesiąc temu było tak że jak zaczynało tykać to wystarczyło lekko nacisnąć na manetkę zmiany kierunków i przestawało, teraz natomiast tyka naokragło. Ktoś wie może czy to ta manetka czy może włącznik awaryjnych z przerywaczem jest do wymiany?
