[emswisnia]

Witam, przedstawię swoją sytuację.

Auto stało nie używane przez okres około 2 miesięcy.
Gdy odpaliłem i wybrałem się na dłuższą przejażdżkę zauważyłem że auto łapie tryb serwisowy czy to przy prędkości 120km/h, czy po obrotach.

Zastanawiałem się co mogło być nie tak. Niestety nie udało mi się dojść co mogło na to wpłynąć ale wczoraj postanowiłem jeszcze raz spróbować przegonić i podczas wchodzenia na obroty na 3 biegu złapałem tryb serwisowy ale dodatkowo usłyszałem dzwięk jakiegoś "uderzenia-wybuchu" i kupa dymu czarnego z rury wydechowej. Po paru metrach auto po stracie mocy zaczęło zwalniać aż zgasło.

Próbowałem odpalić auto ale bez skutku więc dalej kręciłem rozrusznikiem i zacząłem dodawać gazu wówczas zaczynały obroty silnika podchodzić do góry i auto odpaliło z czarnym dymem. Podczas kręcenia rozrusznikiem miałem wrażenie jakby coś blokowało możliwość odpalenia auta (jakby coś przytkane było).

Po tym odpaleniu auto jechało normalnie słychać było załączanie się turbiny oraz delikatny świst - trybu serwisowego już nie łapało, bez problemu wchodzi na obroty.

Zastanawiam się co to mogło być i na co mam zwrócić uwagę.

[raby]

Obstawiam na przeladowanie ale to vag prawde powie.
Sprawdzil bym wczelkie polaczenie w orurowaniu IC, ten wybuch mogl cos rozerwac.

[emswisnia]

Jutro postaram się zrobić logi dynamiczne tylko których grup najlepiej?
Wszystkie połączenia sprawdzałem nawet były wymieniane na silikonowe.
Ten wybuch to bardziej słyszalny był właśnie z rury wydechowej niż od strony silnika.