to tez racja chodzi mi o to zeby sie tego syfu z silnika wyzbyc
po co? Naprawde auto jak sie traktuje z głową i leje dobre paliwo i olej wymienia regularnie to wszystko powinno byc w porządku. A jak silnik trup to uwierz, że preparatem za 30zł go nie zreanimujesz. W oleju są składniki które smaruja, czyszczą itp i to powinno starczyć. Ja zalałem dwa razy do Ibizy ten dodatek Militec ale juz tego nie robie, szkoda nawet kasy. Olej co 10 tys km zmieniam i starczy. Powiem Wam że jak wyciagałem stare wtryski to wcale nie było nagarów na nich. Auto normalnie uzytkuje, często dostaje buta i wszystko pieknie gra
Uważam że najgorsze jest własnie jak ktoś jeśli cały czas delikatnie i zmienia biegi przy 3 tys obr. Wtedy dopiero silnik jest zamulony. Dobrze rozgrzać i butować