[toka]

Hej, przedstawiam parę fotek z prac nad czyszczeniem felg aluminiowych z okresu letniego  :-] Niestety felgi posiadają spore odpryski, ale myślę że nie ma jakiejś tragedii    
Użyte produkty :
Pędzelki Raze Glaze - warte każdej ceny
APC Poorboy`s - stężenie 1:2
Bilberry wheel cleaner - stężenie 1:2
ValetPro Citrus Tar & Glue Remover - ten produkt miażdży  
Szampon Autoland
IPA
Wisienka na torcie , czyli Poorboy`s wheel sealant  :-]

Tak się prezentowały felgi przed czyszczeniem







Bilberry Wheel Claener :




Po rozprowadzeniu pędzelkiem :







Po spłukaniu :







Kolej na walkę z asfaltem i klejem, bez obaw, mamy grubego zawodnika  



Po spsikaniu ValetPro, po kilku sekundach następuje rozpuszczanie wszystjkich brudów  :shock:








Po przetarciu mikrofibrą,  asfalt, klej i tp. zeszły bez najmnijeszego wysiłku :







Kolejne koło, czynności te same, brud większy  






Po użyciu APC i Bilberry :



Po ValetPro :





W trakcie nakładania wosku :




Ostateczny efekt po spolerowaniu :















Dzięki za uwagę i pozdrawiam  

[raby]

ValetPro Citrus Tar & Glue Remover

ten produkt robi chyba naj wieksza robote w calym myciu?

IPA

kiedy bylo to uzywane?

[toka]

ten produkt robi chyba naj wieksza robote w calym myciu?

Większość 

IPA

kiedy bylo to uzywane?

Przed nałożeniem wosku

[raby]

Bedzie trzeba to zanabac bo nie moge sie pozbyc kawalkow asfaltu z felg
A tak moje wygladaja, przed myciem i po

uzyte srodki to plak do felg i szampon sonaxa czyli naj tansze srodki ale efekt jest
jeszcze tylko ten asfalt zostal i klej po ciezarkach

[Qba]

a tu moje:

zaraz po zdjęciu kół:


po umyciu samą wodą:


po umyciu jakimś płynem do felg firmy AUTOLAND:


miałem kupić jakiś super środek, ale dałem sobie spokój i chyba dobrze zrobiłem, jedyne co to przydałby się ten płyn do smoły i kleju, bo niektóre felgi nie domyły się jak ta na zdjęciu

[toka]

Toka popraw te zdjęcia na miniatury   
Bo ich ilość i wielkosc powodują ze wątek dosc długo się ładuje

zrobione 

miałem kupić jakiś super środek, ale dałem sobie spokój i chyba dobrze zrobiłem, jedyne co to przydałby się ten płyn do smoły i kleju, bo niektóre felgi nie domyły się jak ta na zdjęciu

Qba, jeden test i rozwieje wszystie twoje wątpliwości, założ felgi spowrotem na auto po twoim umyciu i przejedź na nich 500 km, spłucz wodą, wstaw fotki, ja zrobię to samo, felgi po zabiegach z użyciem wymienionych przeze mnie produktów będą wyglądały identycznie jak po całym procesie, twoje - nie sądze 
Więc jaki jest sens mycia takich felg bez zabezpieczenia ich? Poza czystymi kołami przechowywanymi w piwnicy? 

[Qba]

no ok, ale ja mówię o samym myciu, a nie o całym procesie pielęgnacji...

[toka]

no ok, ale ja mówię o samym myciu, a nie o całym procesie pielęgnacji...

Więc jaki jest sens mycia takich felg bez zabezpieczenia ich? Poza czystymi kołami przechowywanymi w piwnicy?

[tchopz]

Więc jaki jest sens mycia takich felg bez zabezpieczenia ich? Poza czystymi kołami przechowywanymi w piwnicy? 

Dokładnie taki sam jak mycia auta bez zabezpieczania go.
Albo mycia zębów bez użycia płynu do płukania.
Jedno i drugię robię od lat i mi wystarcza.

Myślę, że Qbie chodzi o to, że samo mycie nie wymaga specjalistycznych środków i w przypadku felg najtańsze spełnią swoją rolę. Zabezpieczenie to osobna kwestia. Można przecież zabezpieczyć felgę umytą choćby w ludwiku...

Proponuję inny test. Zamiast:

Pędzelki Raze Glaze - warte każdej ceny
APC Poorboy`s - stężenie 1:2
Bilberry wheel cleaner - stężenie 1:2
ValetPro Citrus Tar & Glue Remover - ten produkt miażdży 
Szampon Autoland
IPA
Wisienka na torcie , czyli Poorboy`s wheel sealant  :-]

Zastosować:

plak do felg i szampon sonaxa czyli naj tansze srodki

ValetPro Citrus Tar & Glue Remover - ten produkt miażdży 
Wisienka na torcie , czyli Poorboy`s wheel sealant  :-]

Obstawiam, że nie będzie różnicy... 

[Qba]

Dokładnie tak tchopz,

idealne wytłumaczenie:

Zastosować:
Cytat: raby
plak do felg i szampon sonaxa czyli naj tansze srodki
Cytat: toka
ValetPro Citrus Tar & Glue Remover - ten produkt miażdży 
Wisienka na torcie , czyli Poorboy`s wheel sealant  :-]

Obstawiam, że nie będzie różnicy... 

[toka]

Myślę, że Qbie chodzi o to, że samo mycie nie wymaga specjalistycznych środków i w przypadku felg najtańsze spełnią swoją rolę. Zabezpieczenie to osobna kwestia. Można przecież zabezpieczyć felgę umytą choćby w ludwiku...

To oczywiste że domyjesz felge obojętnie jakim środkiem, tyle że nakład pracy będzie większy  

Zastosować:
Cytat: raby
plak do felg i szampon sonaxa czyli naj tansze srodki
Cytat: toka
ValetPro Citrus Tar & Glue Remover - ten produkt miażdży  
Wisienka na torcie , czyli Poorboy`s wheel sealant  :-]

Obstawiam, że nie będzie różnicy...  

To źle obstawiasz, jeśli nie korzystałeś z tych produktów to po co się wypowiadasz ?  
Naprawdę nie widzisz różnicy ? 

[Qba]

aż tak rażącej różnicy to ja przynajmniej nie widzę

[toka]

Cytat: tchopz
Myślę, że Qbie chodzi o to, że samo mycie nie wymaga specjalistycznych środków i w przypadku felg najtańsze spełnią swoją rolę. Zabezpieczenie to osobna kwestia. Można przecież zabezpieczyć felgę umytą choćby w ludwiku...
To oczywiste że domyjesz felge obojętnie jakim środkiem, tyle że nakład pracy będzie większy   

Zastosować:
Cytat: raby
plak do felg i szampon sonaxa czyli naj tansze srodki
Cytat: toka
ValetPro Citrus Tar & Glue Remover - ten produkt miażdży  
Wisienka na torcie , czyli Poorboy`s wheel sealant  :-]

Obstawiam, że nie będzie różnicy...  

Przeczytaj jeszcze raz wszystko dokładnie ze zrozumieniem, pisałem że efet będzie taki sam po użyciu innych tańszych środków tylko będzie wymagało to większego nakładu pracy.., a cały czas chodzi o pozbycie się asfaltu i kleju  

[tchopz]

a cały czas chodzi o pozbycie się asfaltu i kleju

Wszyscy przyznali, że do tego Twój środek jest doskonały. Wszyscy też sugerują, że wstępne czyszczenie będzie tak samo efektywne tańszymi środkami.

jeśli nie korzystałeś z tych produktów to po co się wypowiadasz ? 

A Ty używałeś Plaka albo Ludwika? 

Podsumowując, zabezpieczenie felg to zapewne dobra rzecz. Nikt tego nie kwestionuje. Zmycie asfaltu ValetPro jest super.
Ale zastosowanie dwóch markowych produktów do wstępnego mycia wydaje się przesadą.
Możesz wskazać co konkretnie zyskujesz stosując zarówno APC jak i Bilberry w stosunku do wspomnianego Plaka? (poza zapachem  )
Bo ja przed użyciem ValetPro nie widzę różnicy w czystości felgi Twojej i Raby'ego 

[Qba]

toka, to raczej Ty nie rozumiesz dyskusji    

Bo ja przed użyciem ValetPro nie widzę różnicy w czystości felgi Twojej i Raby'ego

dokładnie, dlatego dodałem fotki