Mam nadzieje że dojdziesz z autem do ładu.
kilka nocy nie przespie ale dojde do ladu, mozesz byc pewny
raby podaj namiar prosze ,zamkniemy ten warsztat i juz bo szkoda nerwöw naszych i potomnych nikt sie wiecej niebedzie meczyl
podane, prosze o zamieszczenie na innych forach, nie mozna pozwalac na dzialalnosc takich partaczy!
ja pierdzielę - myślałem, że tylko ja miałem taką jazdę...
oj chyba takiej nie miales
wolalbym zaplacic wiecej ale nie miec wiecej takich problemow.
Napisano: Piątek, 21.10.2011, 20:40:53
po woli po woli i doprowadzam leosia do ladu ale zostala ostatnia sprawa, uszczelki i wycieki zalatwione ale zostalo spalanie wieksze o 1-2L niz przed wymiana glowicy
wymieniona uczczelka, glowica, walek rozrzadu, glowica po generalce
samochod diagnozowal nawet mechanik z vw i powiedzial ze nie ma sie do czego doczepic no ale spalanie ogromne, czego tu sie jeszcze czepic?