+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Diesel» Nieregularna praca silnika Toledo 1.9 TDI 110KM 1999r.
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nieregularna praca silnika Toledo 1.9 TDI 110KM 1999r.  (Przeczytany 18455 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
docent_5 Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: okolice Warszawy
Samochód: Toledo 1999r 1.9 TDi 110KM AHF

« Środa, 29.09.2010, 09:31:32 - NIEPRZECZYTANA »

Witam!
Od niedawna jestem posiadaczem auta jak w temacie. Autko po kupnie miało nastepujące objawy:cieżko odpalał na ciepłym silniku, czasami na biegu jałowym silnik nieregularnie pracował a przy tym pojawiało się dziwne cykanie spod maski(wrecz stukot), czasami zawieszał się bendyks i kilka innych drobnostek małoistotnych.

Wymieniłem olej, wszystkie filtry(powietrza,oleju, paliwa) i świece. Przy wymianie rozrządu okazało się że poprzednio ktoś źle ustawił o jeden ząbek, teraz jest już ok i auto pali praktycznie na dotyk zimne i ciepłe. Okazało się też ze z siłownika napinacza paska wieloklinowego uciekł olej i to on wydawał stukot, także został wymieniony. Przeczyszczony został rozrusznik i nie pojawia się problem bendyksu. Pozostał natomiast problem z nieregularna praca silnika :'(

Jest tak:
jak odpale zimny to silnik ładnie pracuje, nie trzęsie, przejade kawałek i wrzuce na luz to auto słychac jakby silnik nieregularnie pracował i wpada w delikatny rezonans, wskazówka od obrotomierza oscyluje w granicach grubości kreski (1,5-2mm góra dół)przy wskazaniu 900obr, wczesniej dochodził do tego stukot napinacza.
Wczoraj zauważyłem taka zależność:gdy nieregularnie pracuje to wystarczy delikatnie przegazować i obroty ustalają się, jak wcisnę sprzegło i wycisne to nieregularna praca powraca, ponowne wciskanie i wyciskanie sprzęgła nic nie daje, jak znów przegazuje to obroty normalizują się i jest ok. Pojeżdziłem troche i pod domem obroty były ok wciskanie i wyciskanie sprzegła nic nie powodowało czyli jakby było ok. Problem pojawia sie nieregularnie ale pojawia i jest to denerwujące. Może ktoś ma jakis pomysł, jaki czujnik to moze powodować, czego szukac itp...

Dodam ze nie wygląda to na dwumasówke, czytałem sporo o niej, robiłem test V-go biegu przy 50km/h i nawet nie zadrżał, biegi ładnie wchodzą, nic nie zgrzyta, przy gaszeniu staje odrazu nawet nie zatrzesie, tak samo podczas jazdy.

Bede bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie, proszę też o wyrozumiałość jeśli coś nie tak napisałem, to mój pierwszy post:-)
Pozdrawiam!
Zapisane
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #1 - Środa, 29.09.2010, 11:17:40 - NIEPRZECZYTANA »

Szukaj pod pojeciem: nastawnik
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
Kozak Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Wroclaw
Samochód: Skoda Rapid Spaceback 1.2tsi, BMW E46 320D@mirass touring

« Odpowiedz #2 - Środa, 29.09.2010, 12:11:28 - NIEPRZECZYTANA »

Sprawdz dawke paliwa na vagu, blok 001, kanal chyba 2 albo 3, powinno byc w granicach 4-7, jak jest za duza (na vagu im blizej zera tym wieksza) to tak sie czasami dzieje.
« Ostatnia zmiana: Środa, 29.09.2010, 12:12:44 wysłane przez Kozak » Zapisane
docent_5 Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: okolice Warszawy
Samochód: Toledo 1999r 1.9 TDi 110KM AHF

« Odpowiedz #3 - Środa, 29.09.2010, 12:34:47 - NIEPRZECZYTANA »

Cytuj
Sprawdz dawke paliwa na vagu, blok 001, kanal chyba 2 albo 3, powinno byc w granicach 4-7, jak jest za duza (na vagu im blizej zera tym wieksza) to tak sie czasami dzieje.

Witam!
Dzięki za sugestię, w weekend wybieram się do kolegi i podepniemy go pod Vag'a, bede wiedział na co zwrócic uwagę. A jeśli okaże się ze te wskazania sa nieprawidłowe to czego to może byc przyczyną? Tak jak kolega Raby zasugerował nastawnik pompy wtryskowej?
Zapisane
kacperix Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Lutynia / Piotrków
Samochód: były 6k1/6k2 / e46/ e91,c4; jest fiat 124 spider + subaru forester

« Odpowiedz #4 - Środa, 29.09.2010, 12:47:30 - NIEPRZECZYTANA »

może to być przyczyną i sam możesz to zmienić aby dawka była w tym zakresie, potrzebny Ci będize tylko klucz typu spline bodajże 8semka, luzuje 3 śrubki na nastawniku i przesuwasz (lekko pukasz w nastawnik) go w prawo bądz w lewo w zależności czy chcesz swiększyc dawkę (nominalna wartośc spada 9-8-7-6-5) lub zmniejszając dawkę, nominalna wartość na wagu zwiększa się 2-3-4-5....
ja podejrzewam jednak że wywali wam błąd jakiegoś czujnika..

jesli nie to sprawdzaj na rozgrzanym silnik jesli dawka Ci skacze, jesli rozrzut jest w zakresie max 0,5 to spoko.. jesli większy to nastawnik do czyszczenia/wymiany
« Ostatnia zmiana: Środa, 29.09.2010, 12:49:50 wysłane przez kacperix » Zapisane
docent_5 Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: okolice Warszawy
Samochód: Toledo 1999r 1.9 TDi 110KM AHF

« Odpowiedz #5 - Środa, 29.09.2010, 14:52:00 - NIEPRZECZYTANA »

Dzieki za cenne sugestie kolego Kacperix, wszystko to sprawdze w weekend i wtedy będe miał podstawy do dalszej dyskusji w tym temacie, narazie mam trop i bede się go trzymał ;D  Aczkolwiek sugestie innych forumowiczów w tym temacie będa również mile widziane :)
Pozdrawiam.
Zapisane
kacperix Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Lutynia / Piotrków
Samochód: były 6k1/6k2 / e46/ e91,c4; jest fiat 124 spider + subaru forester

« Odpowiedz #6 - Środa, 29.09.2010, 15:03:09 - NIEPRZECZYTANA »

obyś nie musiał grzebać przy nastawniku.. ja myślę że to może być czujnik temp cieczy chłodzącej walniety tak na 90%
Zapisane
docent_5 Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: okolice Warszawy
Samochód: Toledo 1999r 1.9 TDi 110KM AHF

« Odpowiedz #7 - Środa, 29.09.2010, 15:55:36 - NIEPRZECZYTANA »

Też mam taka cichą nadzieję, czytałem teraz troche o tym nastawniku, sam się nie będe zabierał za niego napewno, trzeba mieć troche pojęcia do tego. Czytałem też że VAG nie zawsze wykrywa błąd czujnika temperatury cieczy mimo iż jest walnięty. Koszt na allegro takiego czujnika wynosi 30zł i sprzedający zarzekaja sie że to orginał wiec skłonny byłbym zaryzykować w ciemno te 30zł dla dobra mojej "pszczółki" ;D  Sadzicie że ten czujnik z Allegro nadaje się do czegoś? Bo może byc tak że w sklepie zapłace za to samo ok70zł.
Pozdrawiam.
Zapisane
raby Mężczyzna
Klubowicz
Moderator

Offline Offline



Skąd: Krasnystaw
Samochód: Leon Cupra 4 2002 1.9 ARL+++ 240KM/460Nm

« Odpowiedz #8 - Środa, 29.09.2010, 16:49:10 - NIEPRZECZYTANA »

o czujnikach sa odrebne tematy
Zapisane


>>> Sprzedam <<< >>> Ibiza <<< >>> Foka <<< >>> Leon <<<
?Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
docent_5 Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: okolice Warszawy
Samochód: Toledo 1999r 1.9 TDi 110KM AHF

« Odpowiedz #9 - Środa, 27.10.2010, 20:25:10 - NIEPRZECZYTANA »

WItam Panowie.
Sprawa wygląda tak, byłem niedawno z tym problemem u człowieka poleconego przez kolegę, który pracuje na codzień w serwisie skody a po pracy dorabia sobie prywatnie wiec pomyślałem ze mi pomoże. Podłączył się swoim komputerem(takim chyba profesjonalnym, wyglądał jak duży kalkulator z wyświetlaczem 2czy3 linijkowym z logiem VW SEAT Skoda Audi) i stwierdził że w silniku nei ma zadnych błędów a te wibracje pochodzą z lini koło dwumasowe-sprzęgło, że zależy jak ono sie ułoży i wtedy albo wibruje albo nie. Pytałem czy nastwanik jest w porządku, a on na to że jakby sie nastawnik przycinał to by mu błąd wywaliło więc jest wszystko ok z silnikiem.

Diagnoza ta nie była dla mnie zadowalająca wiec zakupilem własny interfejs i sprawdziłem sugerowane wcześniej bloki.

Silnik ciepły, brak wibracji, równa praca silnika:
Blok 001: Obroty 903/min(stałe) dawka 3,2/3.4(wachania rzędu 0,2)

Wprowadzenie silnika w wibracje(mam teraz dwa sposoby:1. Czasami zaskakuje po puszczeniu sprzęgła jak to wcześniej pisałem. 2. jak delikatnie musnę pedał gazu, dosłownie jak dotknięcie piórkiem że obroty podskoczą tak do 950/min i po opadnięciu zaczyna wibrować)
Blok 001: Obroty: wachania 880-924(tak mniej więcej), dawka: wachania 2,8-4.3(czasem nawet 2.0 się pokaże)

Po delikatnym przegazowaniu obroty wracają do wartości 903 i dawki 3,2/3,4.

Bardzo proszę o wszelkie sugestie na ten temat. Tak sie zastanawiam, czy może być faktycznie jak mowił koles z serwisu ze wibracje pochodzą od koła dwumasowego i przez nie nastawnik wariuje?
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 28.10.2010, 06:21:54 wysłane przez docent_5 » Zapisane
Kozak Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Wroclaw
Samochód: Skoda Rapid Spaceback 1.2tsi, BMW E46 320D@mirass touring

« Odpowiedz #10 - Środa, 27.10.2010, 20:42:47 - NIEPRZECZYTANA »

Proponuje zwiekszyc dawke na ok 3,8-4,2 i zobacz czy bedzie sie pojawiala wibracja. Jezeli dalej to sprawdz napiecie na nastawniku na wolnych, jakie sa skoki. Ale mysle ze to dawka jest za wysoka...
Zapisane
KKKKris Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: radom/powiat
Samochód: Leon '04 ASZ, Grand Vitara 2007 DDiS

« Odpowiedz #11 - Czwartek, 28.10.2010, 05:28:43 - NIEPRZECZYTANA »

Jak wyżej
Cytat: docent_5
Blok 001: Obroty: wachania 880-924(tak mniej więcej), dawka: wachania 2,8-4.3(czasem nawet 2.0 się pokaże)
2.0 to trochę przy mały odczyt.
Zapisane

docent_5 Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: okolice Warszawy
Samochód: Toledo 1999r 1.9 TDi 110KM AHF

« Odpowiedz #12 - Czwartek, 28.10.2010, 09:07:41 - NIEPRZECZYTANA »

No tak tylko że te wskazania 2.0 pokazują sie w momencie gdy silnik wpada w te nieszczęsne wibracje(dawka oscyluje wtedy głównie od 2,8 do 4,3), które przechodzą po przegazowaniu, bo gdy normalnie pracuje to dawka jest stale 3.2/3.4. Czy te wskazanie jest za niskie i może powodować te wpadanie w wibracje i wahania dawki? Czy raczej to nastawnik coś szfankuje? Postaram się zwiekszyć to wskaznie do 4,2 jak pisał kolego Kozak, ale coś mam przeczucie że to raczej nie pomoże.
Zapisane
Kozak Mężczyzna
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Wroclaw
Samochód: Skoda Rapid Spaceback 1.2tsi, BMW E46 320D@mirass touring

« Odpowiedz #13 - Czwartek, 28.10.2010, 10:31:14 - NIEPRZECZYTANA »

No dlatego ci wpada w wibracje bo dawka ci skacze na 2.0, moze nastawnik jest brudny i daltego tak sie dzieje, ze wpada na 2.0, sproboj dac na 4 zeby bylo i obserwowac czy bedzie spadala dalej na 2.
Zapisane
docent_5 Mężczyzna
Świeżak

Offline Offline



Skąd: okolice Warszawy
Samochód: Toledo 1999r 1.9 TDi 110KM AHF

« Odpowiedz #14 - Czwartek, 28.10.2010, 11:20:24 - NIEPRZECZYTANA »

Kurcze może ja troche żle opisałem ten objaw, otóż silnik nie wpada sam w wibracje. Jak jade i wrzuce na luz to silnik opada na wolne obroty i wibruje(rzadko zdaża się że nie) delikatna przegazówka i pracuje równo, na postoju w te wibracje można go wprowadzić dwoma metodami opisanymi wcześniej. Jak pracuje równo to obroty ma 903 i dawkę 3.2/3.4 i sam nie wpada w wibracje.
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Diesel» Nieregularna praca silnika Toledo 1.9 TDI 110KM 1999r.
Skocz do: