~100 i teraz zalezy od warsztatu, z geometria lub bez...
Napisano: Niedziela, 25.04.2010, 22:13:23
Zainwestowalem w poliuretan bo ma opinie pancernego (się zobaczy
) i nie cierpiac na nadmiar $ a sporo wolnego czasu zabralem sie sam (to znaczy z pomoca techno
) za wymiane tuleii. I naprawde nie spodziewalem się takich problemow
jak ktos nie dysponuje dobrym zapleczem technicznym, mocnymi nerwami i nie potrafi improwizowac lepiej olac takie zabawy !
Zaczelo się niewinnie od zdjecia oslony a skonczylo na tym ze leos postoi min 2 dni na kanale. Jak się okazalo to mam zmielona oslone na przegubie ale 2 będzie trzeba i tak wymienic bo tez nie lepsza.
A wracajac do tematu to niezle się narobilem aby zdemontowac wahacze, nie moglem odkrecic nakretek na sworzniach bo na koncu zapiera o poloske a nie mam klucza aby ja odkrecic, jak go wycisne do dolu to oczywiście się kreci w miejscu, wiec zabralem się za odkrecanie dolnych 3 srub , lewa strona poszla a w prawej nakretki w tej blaszcze zaczely się obracac, takie to go*no ze nie da się kluczem przytrzymac wiec odpalilem katowke i 2 sruby musialem pilowac wiec sruby na zlom i blaszka tez (podobno nie da się kupic bez sworznia tej blachy). Od zaprzyjaznionego mechanika dostalem ta blaszke z nakretkami, srubki się kupi jutro. Niestety ma inny rozstaw gwintow ale przy pomocy młotka, szlifierki i spawarki ja dopasowalem.
Bez odkrecenia poloski ciezko wytargac wahacz wiec lepiej zaoszczedzic nerwow i odkrecac.
Samo wyjecie duzych tulei idzie gladko (ostry srubokret, mlotek i brzeszczot wystarczy).
Ale na malych poleglem i podjechalem na prase gdzie w 5 min za cale 10zl je zdemontowali.
Zakladanie nowych to pikus, recznie daja się wciskac w asekuracji mlotka ale to przez to ze procudent kaze je smarowac (oryginalne - ASO zabrania smarowac).
I teraz jeżeli ktos nie odkreci poloski to zamontowac wachacz będzie naprawde ciezko, tuleje sa tak twarde ze bez mlota to **** nie robota.
I tym sposobem po 6h mam poskladana 1 strone, sadysfakcja z wykonanej pracy mam nadzieje ze będzie...
Za bledy nie odpowiadam, ledwie na oczy widze
Kilka fotek: