[emswisnia]

Błąd jest jak dam w pedał i będzie powyżej 4100obr/min to wówczas jest błąd 575.
Ale dzisiaj już po nocce sprawdziłem auto i co się okazało.
Ano przewód od komputera do dolotu za IC był pęknięty i wypięty.



Napisano: Poniedziałek, 07.07.2014, 17:24:27

Zrobiłem dzisiaj logi po podpięciu przewodu.

Logi statyczne:
Grupa 08 - Log (0 - n/a)
Grupa 03 - Log (2 - 003)
Grupa 11 - Log (3 - 011)

Logi dynamiczne:
Grupa 03 - Log (2 - 003)
Grupa 11 - Log (4 - 011)

[irocket]

Trochę chyba turbo na początku późno wstaje, ale teraz to już powinno jechać, ciśnienie doładowania bliskie temu, co ma być

[emswisnia]

Takie mam odczucie ze turbo bierze tak od 2000obr/min.
Da rade cos z tym fantm zrobic?
Czy raczej jest to wina programu ktory zostal zrobiony?

[irocket]

W teorii pełna moc turbiny powinna być około 1800 rpm, u ciebie to około 2200rpm, to może być do wyregulowania sztangą.

[mac456x9]

irocket, wiem co masz na myśli, ale mylisz pojęcia.
Silnik powinien nie mieć turbodziury już od około 1500obrotów. Przy 1800obrotów powinien mieć już około 70-80% maxymalnego momentu obrotowego. Krótko mówiąc - od 1800 obrotów powinien iść pełną parą.

[irocket]

Brakło mi jednego słowa, no i może trochę wiedzy w kierunku mechaniki zbyt mało Poprawione.

[emswisnia]

Dam rade sam to zrobić czy raczej należy udać się do jakiegoś pompiarza? Tylko czy czasami nie pogorszy on sprawy
Można przez vaga sprawdzić czy sztanga działa prawidłowo?
Jest możliwość z logów wyciągnąć jakie ciśnienie pompuje turbo?

[irocket]

Sztanga działa, bo nie ma przeładowania ani nic. To turbiną steruje, można tam poregulować trochę, żeby się np wcześniej otwierała, albo coś. Co do logów, popatrz na dynamiczne grupa 11, Specified MAP to ciśnienie, jakie powinno być, Actual MAP to jakie w danym momencie zarejestrował komputer.

[emswisnia]

Czyli u mnie turbina ma prawidłowe ciśnienie?
Zastanawiam się jak doprowadzić tak aby turbo łapało już wcześniej - właśnie od ilu w moim przypadku powinno już ciągnąć?

[mac456x9]

W zdrowym silniku nie istnieje coś takiego jak turbodziura. A jeżeli jest to przynajmniej ja jej nie wyczuwam. Przyrost mocy jest bardzo płynny. Nie istnieje żadne wyraźne "kopnięcie" turbiny. Nie istnieje pojęcie "załączenia" się turbiny.

[emswisnia]

Czyli co najlepiej poradzicie wykonać w moim przypadku?

[mac456x9]

Niestety przyczyn może być bardzo dużo.
Spróbuj podmienić N75 z N18.
Czasem też warto przeczyścić wszystkie kanały przed i za EGR. Albo go zaślepić. Tak samo turbo może już być wyeksploatowane... Albo gdzieś jakaś nieszczelność?
Jeszcze tak jak napisał Irocket. Sztangę można regulować - Ale max 1 obrót.

[emswisnia]

Kanały przed i za EGR czyściłem jakiś rok temu.
Zamówiłem lepsze przewody aby wymienić te pseudo gumowe.
Zamienie jeszcze tak jak mówisz ten N75 z N18 i zobaczymy czy będzie poprawa jakaś.

Turbo było rozbierane i czyszczone również rok temu i jedynie na łopatkach był nalot a reszta była raczej czysta.

[mac456x9]

W takim razie pobaw się z N75. Spróbuj go zaślepić jakąś blaszką dla testu itp. Czasem właśnie złe działanie tego zaworka powoduje takie zamulanie. Przy czym, przyznam, że piszę to raczej z teorii a nie praktyki więc nie koniecznie musi to zadziałać.

[emswisnia]

Pamiętam wlasnie ze jak auto bylo na czyszeniu to mechanik cos sprawdzał i cos zaslepial czy podłączał na krótko z przewodami od cisnienia(gumowymi) to turbo brało wlasnie od dołu jakies 1750-1800obr/min ale góry nie bylo. Niestety nie jestem pewien co to bylo i jak to robił.

Pamiętam tez ze mówil cos o zaworze n75 iż jego zdaniem jakby za małe ciśnienie bylo.