...to chyba dlatego, że pompka elektryczna przy ABS ma małą wydajność i nie jest w stanie zablokować całkowicie koło szybciej poruszające się...
Ale tak rozgryzając logikę tej elektroniki to byłoby niemożliwe, bo:
1. Koło A ślizga się, a koło B stoi
2. Komputer blokuje coraz mocniej koło A, ale pojazd dalej stoi.
3. Pojazd zaczyna ruszać bo moment przekazany został na koło B
4. Komp. odblokowuje koło A, bo przecież B się toczy itd.
Gdyby koło całkowicie zachamować to nawet obracające się koło B nie wyciągnie koła A ze śliskiego miejsca, bo w momencie napotkania przyczepności koła A będzie ono hamowało cały pojazd.
Oczywiście niespodzianka, gdy oba koła się ślizgają, wtedy już nie ma rady i trzeba łapać szuflę (ale przecież to nie BWP

)