Jutro wymiana amorkow w tyle
z ciekawości się zapytam na jakie wymieniasz (cena) i ile to będzie kosztowało u mechanika chyba że sam sie tym zajmiesz..
coś mi się wydaje że mnie też to czeka bo auto strasznie rzuca pupą, szczególnie na wybojach i przy większym obciążeniu jest nieciekawie bo mam wrażenie że jade conajmniej na odkręconych kołach (tak mi buja na lewo i prawo) wydaje mi się że przyczyna to amorki (prawy tył wylany :/) a w ciasnych zakrętach auto jakby dostawało uślizgu tylnej osi.. z tego co widze oprócz wylania tylnego jedego amorka to tył nawet jak nie jest obciążony a sprawdze przez ucisk tylnej osi (stane na haku holowniczym) to żeby się przestało gibotać musi się ze 2-3 bujnąć.. dlatego podejrzewam że to amorki
macie jakieś inne pomysły co by to mogło być że tył auta tak buja na lewo i prawo i mam wrażenie że jade na odkręconych kołach?
jak jade po gładkim asfalciku to wszystko jest okej