Internetowy Klub Seata

witajcie,
mam problem z samochodem i już rozkładamy ręce z mechanikami...
w moim BKD zdechła (pękła) głowica - zamówiona nowa po VINie, poskładane auto, wszystkie uszczelki nowe i po odpaleniu zaskoczenie - auto straciło moc ....
w tej chwili jedzie jak BXE... i do tego pali ogromne ilości ON (na jałowym pokazuje ok. 1.1-1.4l, a przy jeździe w trybie "normalnym" bez zbędnego przeciążania auta pokazuje spalanie odcinkowe na poziomie 15-18l !!! (przy średniej prędkości 60km/h), a do tego ten dołujący brak przyspieszenia...
wymieniona i wyregulowana gruszka na turbinie, błędów na kompie nie ma... wszystkie parametry w normie...

silnik chodzi prawidłowo (nie telepie nim, nie kopci itp.)
co to może być ?

dobrze by było obejrzeć na początku logi, może tam coś da się wyczytać...
ja bym posprawdzał wszystkie wężyki czy są podpięte, nieprzetarte itp  ewentulanie może rozrząd się przestawił o 1 ząb.. najgorsze co może być to dostałeś 'nową' regenerowaną głowicę z serwisu...
ciśnienie było sprawdzane po wszystkim?
nie śmierdzi spalinami bardziej niż wcześniej?

logi ok, węże ok - podpięte i nieprzetarte, rozrząd i wałki sprawdzone - ok, głowica fabrycznie nowa... ciśnienie ok, spaliny - sam nie wiem na to nie wpadłem...

szklanki są założone nowe?

nie były... auto ma 113tys. km, poza mikropęknięciem przy 1 cylindrze nie działo się nic :)

to trzeba było spawać starą i auto gonić :)  tak zrobiliśmy w służbowym turanie i to była chyba dobra decyzja :D
podejrzewam że mechanik który to robił jest bardziej obeznany w temacie więc moje pomysły się już skończyły... pompki względem głowicy są ustawione książkowo?
generalnie to ja bym szukał pomocy raczej tutaj: http://forum.tdi-tuning.pl/  niż u Nas na forum towarzysko rozrywkowym  ;)
sprawdź korekcje na pompkach

mechanik ma długi staż w ASO, więc w jego fachowość wierzę... teraz już wiem, że tak należało zrobić  :P. ale jest za późno - środki zainwestowane nie zwrócą się, więc autem trzeba jeździć...

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=912

a ja mam pytanie troche z innej beczki czy glowice 038 103 373 R pekaja?
AVF i BMP

grzelmo, uszczelka pod glowice nie zalozona za gruba?

raby, z tego co wiem to pekaja glowice w 2.0 tdi 16v. Nie kojarze oznaczen. Nikt sie nie przyznaje, ale sporo osob twierdzi ze to wada konstrukcyjna na etapie projektu. Ale tak to bywa jak ksiegowosc jest wazniejsza od projektu. Dopiero chyba po 2005r (nie jestem pewien rocznika - z poniższego wynika, że to 2007r) poradzili sobie z glowicami.

KKKKris, no wlasnie na forum zero konkretow... goglowalem troche i ta glowica jest montowana w wiekszej ilosci silnikow niz podalem ale etka milczy na ten temat :-\
w ARL tez niby pancerna a jak sie okazuje ma pekniecia :evil:

w internecie krąży takie zestawienie (nie wiem kto jest autorem, widziałem na kilku forach):


przy czym słyszałem też o pękających głowicach w rocznikach 2007 i wyższych...

ja bym 2.0tdi nie kupił ;)

ja bym jednak chyba szukał dziury w całym w pompkach... czy oba pierścienie uszczelniające były zakładane nowe górny i dolny?

- pęknięć głowic oczywiście nikomu nie życzę, ale raby kiedyś jak nam tolek staną napisałeś "niezawodność 2.0 tdi..." -(oj zabolało) -chyba każdy samochód jest zawodny w mniej lub większym stopniu  :evil:
   
Jak nam tolek zasłabł 2.0 tdi BKD, też szukałem co mu jest. Okazało się, że padła nam jedna z pompek, kazali mi je sprawdzić/zregenerować i tak zrobiłem, ale i tak musiałem wymienić na 4 nowe.
grzelmo w razie jakby co to mam pompki po tzw. regeneracji po podobnym przebiegu 3ok, jedna taka sobie.

Napisano: Wtorek, 04.10.2011, 20:49:13

---

o awariach 1.9 tdi też nie jedno forum pisze, ale to już dyskusja przy  :pub:

nie slyszalem aby w 1.9 na gwarancji lecialy :-X
a po 9 latach to wiadomo - wszystko jest mozliwe...

i po nie wiadomo jakich modyfikacjach, a o przebiegu nie wspominajmy  :-X

u mnie pękła dokładnie tak samo jak w Touranie DIO !! jednak obserwując uważnie stan płynu w końcu się ujawniła - zjadł cały zbiornik wyrównawczy na 300km.
problem jest w tym, że uszczelka i pozostałe graty były dobierane po VINie i na 100% są ok. ....
uszczelniacze na pompkach są wymienione (w tym na jednej 2 razy bo puszczała ON),
zalałem szuwaksem Liqui Moli i jest troszkę lepiej - spalanie na jałowym wraca do poziomu 0.5-0.7l i troszkę żwawszy się zrobił.
teraz tylko pytanie czy mu przejdzie całkiem czy szukać co to może być? w czwartek przegonię go prawie 200km i zobaczę co się stanie...
doładowanie jest ok. na 3 biegu pokazuje w okolicach 2500
pompki - 2 mają minusową korektę -0.4 - -0.6, a dwie to samo na plusie +0.4 - +0.6

grubość uszczelki nie dobiera się po vinie tylko po planowaniu jak jest nowa głowica to uszczelka powinna być najcieńsza.. z drugiej strony wydaje mi się że jak by była za gruba wsadzona to moc by stracił ale było by słychać stuki..
to jaką zakładałeś?
03G 103 383 AA
03G 103 383 AB
03G 103 383 AC

sprawdzę i dam znać :)
dziwi mnie mocno to, że przedwczoraj odzyskał część mocy, ale jeszcze to nie to co było...

z tego co wyczytalem to nie po planowaniu glowicy tylko robieniu dolu silnika - po szlifie walu, wymianie panewek itp.

masz racje , źle się wyraziłem w pierwszej części zdania:
uszczelkę powinien założyć taką samą jaką miał wcześniej

uszczelka na 1000000% jest taka sama.
ale pojawił się fajny objaw i chyba sprawa została rozwiązana - auto zaczyna iść od 3tys. czyli są to pompki....
ku...wa 5tys. w głowicy.... 5tys. w pompkach... co za ustrojstwo...

moze przestan inwestowac w nowe czesci :-X

zwłaszcza, że w głowicy i pompkach masz 30% wartości samochodu ;D

jak sie zainteresowalem tematm to do mnie nowa glowica 5000 walek 2000 wiec juz bym wolal kupic caly silnik :evil:

bo w tej chwili zmiana auta nie wchodzi w grę - za dużo zainwestowałem, używane pompki to loteria - moje też mają prawidłową korektę, ale jest domniemanie, że to one, bo to BKD i one tak mają...

kupi cały silnik i za chwilę znowu pęknie... a tak przynajmniej jakaś gwarancja jest (bo jest chyba?)

a z tym, że bym nie kupił 2.0tdi, to nie jest tak, że wyśmiewam. rozumiem motywację - większa moc (i z reguły lepszy wypas przy tym silniku), ale niestety kosztem ryzyka natrafienia na takie właśnie problemy... ogólnie silniki vag to ostatnio jakaś padaka, turbobenzyny wcale nie lepsze, to tak na pocieszenie  ;)

jak kupowałem to nie był jeszcze znany problem głowicy :) do tej pory złego słowa na ten silnik nie dam powiedzieć! gwarancja na te części jest można powiedzieć wieczna bo pracuję w branży :)

jak chcesz nowe pompki to człowiek z Łodzi ma w bardzo dobrej cenie, przynajmniej miał jak ja od niego kupowałem

A może wymień je na jakieś wydajniejsze bądź regeneruj?

jakoś nie mam satysfakcji, współczuje  :'(

Błąd! Uszczelkę dobiera się jak pisze raby, po robieniu dołu napewno, ale i po każdym zdjęciu głowicy należy zmierzyć "wystawanie" tłoków względem bloku silnika. Planowanie głowicy nic do tego nie ma. To nie benzyniak, że może się zmienić komora spalania. Poza tym praktycznie cała komora spalanie w tdi to zagłębienie w tłoku.

to było takie oczywiste...
to były pompki...

 :-X

mam wymieniona i wyremontowana glowice - wymienione panewki, uszczelniacze itd.
na poczatku wolne obroty falowaly 880-960 ale po 100km falowanie zanika, pozniej spado do ok 20obr
ale nie podoba mi sie spalanie
traska ponad 100km bez ostrego deptania a spalanie 9L gdzie spodziewal bym sie max 7L
na wolnych obrotach 1,4-1,5 L komp pokazuje :huh: wczesniej bylo 0,7L
czy to sie unormuje po jakims czasie czy od razu odstawiac na poprawki?

Napisano: Wtorek, 18.10.2011, 11:15:09

---

Chyba sprawa sie wyjasnila... z ciekawosci zajrzalem do rozrzadu czy napinacz jest prawidlowo zalozony bo sam przy wymianie rozrzadu mialem z tym spory dylemat i to co zobaczylem postawilo mi wlosy deba a z ust poleciala wiazanka roznych wyrazow  :evil:
Po prostu cud ze silnik nie jebną :angel:
(http://img43.imageshack.us/img43/6581/18102011956.th.jpg) (http://img43.imageshack.us/i/18102011956.jpg/)
dolna oslona paska zle zamontowana i pasek o nia ociera, juz zaczal sie strzepic.
napinac zle przykrecony - blaszka ogranicznika odwrotnie zamontowana, normalnie nie ma opcji aby tak to poskladac bo blaszka jest zaprasowana ale widocznie ktos musial ja zbic i zalozyc zle, pasek oczywiscie luzny i skacze po odpaleniu silnika - normalnie w pale sie nie miesci jak mozna bylo takie cos wypuscic z warsztatu :!:
kwestia kilometrow zanim by cos poszlo :nonono:
O tym ze nie podpieli wezyka od N75 do filtra powietrze czy o tym ze brakuje srub od mocowania rury IC to nawet nie ma co wspominac...
Podjechalem do warsztu i najpierw powiedzialem kilka slow wsascicielowi a pozniej mechanikowi ktory skladal silnik, oczywiscie przyznal sie do winy i jutro mam miec nowy pasek i napinacz ale mam zamiar caly dzien patrzec na rece jak gosc bedzie to skladal :pala:
Az boje sie mysle co by sie stalo jak bym sie nie interesowal swoim samochodem tylko ufal mechanikom. Juz nie mozna spokojnie oddac samochodu w obce rece :ninja:
"Chcesz miec cos zrobione porzadnie, zrob to sam"

masakra...

a jeszcze gosc co skladal mowil jaki to prosty rozrzad jest w TDI i ze umie go skladac bo pracowal w VW i nie wie jak to moglo sie stac :o
ale ja wiem jak, sa 2 opcje: to partacz i robi na odpierdziel albo mial promila i nie bardzo kontaktowal :evil:

Święta prawda, a jak sobie spier...e to przynajmniej za darmo i mam pretensje do siebie

sama generalke glowicy robil inny warsztat wiec pozostaje tylko sie modlic i miec nadzieje...
jutro postaram sie dowiedziec jaki zakres obowiazkow mial ten warsztat co spier..... rozrzad

wymienilem glowice oczywiscie na uzywke i robilem ja na tip top

Napisano: Środa, 19.10.2011, 07:28:42

---

no co za pech... kolejna porazka :evil: gosc ma chyba 2 lewe rece :pala:
rolke napinacza febi i pasek conti dostalem nowe ale...
okazalo sie ze brakowalo sruby mocujacej rure IC
sruby mocujacej przewod olejowy to turbo
opaski wezyka powrotu ON z pompek
metalowego wspornik ktory jest przykrecony do poduszki silnika pod zbiorniczkiem wyrownawczym
podkladki mocujacej metalowy odcinek rury od IC
wszystki te czesci udalo mi sie odszukac w ich rupieciarni ale na sam koniec skladania typ up.... gwint we sporniku ktory jest przykrecony do silnika a do niego mocuje sie poduszke
wspornik zamowiony ale samochod dalej nie sprawny :evil:

To mi bardziej pod kleptomanię podchodzi niż pod pecha  :-X
Jak ktoś nie ma szacunku dla czyjejś własności, a co za tym idzie również pracy to mnie nosi  :evil:

juz sam nie wiem jak to nazwac, ale jak mozna robic tak ze jeden rozbiera silnik a ktos inny sklada :pala:

Mechanik kwaliwikuje się do http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=593.50

wspornik dojechal koszt to 70zl z czego partacze oddali mi tylko 25zl :ninja:
przy skladaniu znalazly sie nowe "kwiatki" brak kolejnych opasek (waz podcisnienia na pompie), brak uszczelki miedzy egr a chlodnica spalin i chyba na wezu olejowym do turbo bo jest skrecony a olej dalej sie pokazuje, braki srub, inne sruby powkrecane w inne miejsca, nie dokrecony kolektor wydechowy nie przykrecone turbo do wspornika przy bloku

rozrzad juz jest poskladany jak ma byc i spalanie od razu spadlo do 0,7L na postoju
obroty nie faluja, teraz po obserwuje czy nic sie nie bedzie dzialo

ale jestem juz na 90% przekonany ze pojade na inny warsztat i kolektory beda zdjete i wszystko zostanie gruntownie sprawdzone!

Masakra, dlatego właśnie wole mieć miesiąc auto w garażu ale zrobić sam po godzinach niż oddać jakiemuś partaczowi który zrobi w dzień a później miesiąc trzeba poprawiać.
Mam nadzieje że dojdziesz z autem do ładu.

raby  podaj  namiar  prosze  ,zamkniemy  ten warsztat i juz bo szkoda nerwöw  naszych i potomnych nikt sie wiecej niebedzie  meczyl  :eye:

ja pierdzielę - myślałem, że tylko ja miałem taką jazdę... Raby współczuję!! u mnie w pewnym momencie 5 ludzi myślało co to jest, ale składał i wymieniał 1, bo tamci od razu mówili, że po kimś roboty nie robią (oczywiście wszyscy z jednego serwisu) :)

No faktycznie kondolencje  :!:
Jak się cieszę, że mam dwóch dobrych i zaufanych kolegów, na których prawie zawsze można liczyć  :!:  ;D  :ok:  :pub:

kilka nocy nie przespie ale dojde do ladu, mozesz byc pewny 8)
podane, prosze o zamieszczenie na innych forach, nie mozna pozwalac na dzialalnosc takich partaczy!
oj chyba takiej nie miales :-X
wolalbym zaplacic wiecej ale nie miec wiecej takich problemow.


Napisano: Piątek, 21.10.2011, 20:40:53

---

po woli po woli i doprowadzam leosia do ladu ale zostala ostatnia sprawa, uszczelki i wycieki zalatwione ale zostalo spalanie wieksze o 1-2L niz przed wymiana glowicy :ninja:

wymieniona uczczelka, glowica, walek rozrzadu, glowica po generalce
samochod diagnozowal nawet mechanik z vw i powiedzial ze nie ma sie do czego doczepic no ale spalanie ogromne, czego tu sie jeszcze czepic?

Raby a na luzie też masz wyższe?

wlasnie nie, wszystkie parametry na jalowym w normie

To ja bym szukał rosnącego oporu - nazwijmy to - dynamicznego.
Bo obstawiał bym, że sam silnik jest już ok.
Ewentualnie coś przy rozrządzie związanego z wtryskiem?
Przy okazji może logi?

Nareszcie udalo sie zrobic logi:
po lewej stronie moj leon z programem a po prawej toledo techno bez prgramu
(http://img3.imageshack.us/img3/5976/55979492.th.jpg) (http://img3.imageshack.us/i/55979492.jpg/) (http://img560.imageshack.us/img560/830/22928215.th.jpg) (http://img560.imageshack.us/i/22928215.jpg/) (http://img253.imageshack.us/img253/5074/26108462.th.jpg) (http://img253.imageshack.us/i/26108462.jpg/) (http://img267.imageshack.us/img267/7419/22276774.th.jpg) (http://img267.imageshack.us/i/22276774.jpg/) (http://img403.imageshack.us/img403/8389/30240287.th.jpg) (http://img403.imageshack.us/i/30240287.jpg/) (http://img828.imageshack.us/img828/6502/10850651.th.jpg) (http://img828.imageshack.us/i/10850651.jpg/) (http://img440.imageshack.us/img440/1638/57089022.th.jpg) (http://img440.imageshack.us/i/57089022.jpg/) (http://img404.imageshack.us/img404/8998/94715194.th.jpg) (http://img404.imageshack.us/i/94715194.jpg/) (http://img171.imageshack.us/img171/5413/68759266.th.jpg) (http://img171.imageshack.us/i/68759266.jpg/) (http://img846.imageshack.us/img846/3826/91776997.th.jpg) (http://img846.imageshack.us/i/91776997.jpg/)
prosze o oceny ale osoby ktore maja pojecie o parametrach silnika
jezeli ktos ma to tez brzydaly by sie logi srpawnego ARL po programie

Napisano: Niedziela, 30.10.2011, 19:41:08

---

Forumowi specjalisci cos sie nie odezwali, widocznie ich nie wiele  :-X
zasiegnałem wiec opinii u zrodla (autora softu) i nie znalaezli nic nie pokojacego w logach - wszystko tak jak ma byc :-X wiec pewnie TTMB, ale km leca i wydaje mi sie ze spalanie zaczyna spadac, moze silnik sie "uklada" :-\