[dominik]

Szanowni userzy czeka mnie wymiana amorków i teraz pytanko do znawców tematu.
Do mojego wozidła 6L 1.4 16V 75 chcę zakupić takie jak w orginale tylko zapewne markowy zamiennik .
Co proponujecie ,najelpiej  jak by ktoś miał taowe zestaweinie
orginalnych vel zamienników z nr katalogowym producentów

W grę wchodzą kayaby i sachsy

[aboz]

Mam Kayaby i jestem zawodolony. Polecam. O Sachcsach niewiele wiem.

[Qba]

dominik, tak z ciekawości, jaki masz przebieg?

[Morgan]

dominik, bierz gazowe sachsy. Do mojej koszt kompletu to był niecały 1000zł. Do Ciebie pewnie będą tańsze. Zdecydowałem się zakładać w końcu bilsteina B6 ale zanim mnie namówili to chciałem po prostu wymienić amory i stanęło wtedy na sachsach. Pamiętaj tylko, że wymieniając amory warto od razu wymienić łożyskowanie kolumn (w 6L z tyłu nad amorami też są łożyska) i odboje. I ewentualnie osłony chyba, że Twoje są całe - sprawdź dokładnie bo nowe drogie nie są a chronią amorki przed syfem

[punchoo]

bierz gazowe sachsy

Gazowa to była komora. Gazowo-olejowe jak już coś.

Ja też mam gazowo-olejowe KYB i polecam.

[efmk]

KYB  
mam i jestem zadowolony

[Morgan]

Gazowa to była komora. Gazowo-olejowe jak już coś.

Nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie są amory albo olejowe (które jak najszybciej trzeba zmienić na gazowe) albo gazowe. A gazowo-olejowe to tylko półśrodki.
No chyba, że masz na myśli gazowe a jako olej uznajesz smarowanie tłoczyska

[dominik]

dominik, bierz gazowe sachsy

czyli rozumiem że godne polecenia , a na pierszy montaż co dają jeśli się orientujesz

Jak patrzyłem na alle... to więcej przewija się kayabów a sachsy to większość olejowe
-muszę polookać po mieście za gazowymi
Qba od nowości zrobiłem 67K i mają jeszcze sprawność p65%/t57% i raczej czas na nie

[raby]

Ja mam zawias sport na olejowych monroe i całkiem przyjemnie się jeździ. Lepiej niż na gazywych w ibi.
To szybko Ci się zawias posypał. W ibi chyba przy 130 000km wymieniłem amory. A leon ma teoretyczne 140 000km i są ciągle w dobrym stanie.

[Qba]

To szybko Ci się zawias posypał.

no właśnie... w toyocie mamy 130 tyś woziła chyba wszystko, kiedyś pół tony płytek ceramicznych    i dalej śmigają

[dominik]

wina jest niskoprofilowych opon ,a zawias w ibi też do najtrwalszych nie należy więc co tu się dziwić - mamy wspaniałe drogi

[efmk]

mamy wspaniałe drogi

dokładnie. u mnie lokalną wreszcie robią nówkę ( ) ale do tej pory to masakra była.. dziura na dziurze i łata na łacie...
wymieniłem na KYB i mam nadzieje że posłużą jakiś czas (dłuższy)

[aboz]

Nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie są amory albo olejowe (które jak najszybciej trzeba zmienić na gazowe) albo gazowe. A gazowo-olejowe to tylko półśrodki.

No i się nieco mylisz. Amortyzatory są albo olejowe albo gazowo-olejowe. Przyjęło się mówić gazowe, bo tak łatwiej.

[punchoo]

Dziękuje aboz - kolego Morgan - wpisz w Googlach hasło szukania: "amortyzatory gazowe czy gazowo-olejowe" i wszędzie wyczytasz to co wyżej napisane.
A teraz jeszcze cytat z jednego forum:

Amortyzatory olejowe są bardziej komfortowe, natomiast tzw. gazowe, czyli gazowo olejowe są lepsze podczas agresywnej jazdy. Zastosowany gaz w amortyzatorach gazowo olejowych przeciwdziała pienieniu się oleju i utraty ich skuteczności.

No i chyba wszystko na temat podziału.

[Morgan]

czyli rozumiem że godne polecenia , a na pierszy montaż co dają jeśli się orientujesz

W obu ibizach miałem na pierwszy montaż wsadzone olejowe sachs'y.

A to ile wytrzymają w danym aucie to "śliski" temat. Ktoś by wsiadł do auta dominika i powiedział, że są super amory i przejeździł jeszcze drugie tyle. Inny wsiądzie i powie, że amory na śmietnik. Na naszych drogach amory potrafią bardzo szybko padać tylko tego, jak wiecie, się nie odczuwa. Padają stopniowo i się człowiek przyzwyczaja. Dopiero jak założy nowe to widzi, że poprzednie miały już dość Auto zupełnie inaczej się zachowuje i jakoś tak jakby lepiej hamowało A te testy sprawności amorów to też w sumie nic nie dają. Wystarczy zmienić koło, dać ciut inne ciśnienie w oponie, wymienić jakąś gumkę w zawiasie albo po prostu pojechać na inna stację obsługi od razu i na pewno wynik będzie zupełnie inny Nie da się w takich warunkach dokładnie określić stanu amorków. Są odpowiednie metody do tego ale amor trzeba zdejmować z auta a to mija się z celem

Co do "gazowych" to mnie chłopaki zagieliście i aż się musiałem dzisiaj upewniać - zwracam honor Zmyliło mnie to, że jak szukałem do siebie to różnie sami producenci to określają - jedni, że gazowe inni gazowo-olejowe. I tak naprawdę to ponoć zależy od tego ile tego gazu faktycznie tam jest no ale już w ten temat nie wnikam