[KKKKris]

Ostatnio wyjeździłem paska do zgaśnięcia silnika, wlałem 64l. Komp od conajmniej 50km pokazywał 0km do przejechania.

[magius]

To ja ponowię pytanie:

...no dobra, ale czy takie lanie na maxa po odpowietrzeniu nie jest w jakiś sposób szkodliwe ...

Raby pisał, że w lecie może być to niebezpieczne. Tylko dlaczego? Przecież gdy korek jest zakręcony to odpowietrznik jest otwarty i nie powinno powstać wysokie ciśnienie a gdy byłby zamknięty to w przeciwnym wypadku w baku powstawało by podciśnienie, prawda? Tak przynajmniej mi się wydaje 
Powtórzę pytanie.
Czy aby lanie paliwa pod sam korek przy odpowietrzaniu zbiornika jest bezpieczne dla auta i otoczenia?

[raby]

w silnikach PB bym tego nie robil, odpowietrznik odpowietrznikiem ale przepisy bezpieczeństwa zabraniają lania pod korek wszelkich zbiornikow ze wzgledu na rezerwe jaka musi miec ciesz w roznych temp otoczenia.
Jestem po ADRach wiec troche mialem wykladow na ten temat...

A co do ON to leje tak i nie ma problemu ale jak juz leje to zazwychaj od razu wypale ta rezerwe w trasie i nie zostawiam tak zaparkowanego samochodu na dluzej.

[magius]

Ok, dzięki za odpowiedź. W sumie teraz zaleję jakieś 50 literków, żeby co chwilę na cpn nie zajeżdżać

[deejay-13]

W PB możesz lać pod korek pod warunkiem że masz bardzo ciężką nogę by paliwo miało miejsce na opary

[mac456x9]

A dla mnie to macie rację teoretyczną ale nie praktyczną.
Ilu ludzi jeździło z pełnymi kanistrami paliwa w bagażniku i jakoś żaden z nich nie wybuchł mimo, że auto zostawało na pewno nie raz w słońcu.
Ja nie słyszałem, żeby kanister wybuchł. - chyba, że w Max Payne jak się w niego przyładowało z colta albo beretty.

[punchoo]

Co jest też nieprawdą - bo przy strzale z broni w pełen kanister nie powinien wybuchnąć - chyba, że jest niepełny: DISCOVERY "Pogromcy mitów" 

[mac456x9]

Hm... chyba było trzeba strzelić 2 razy w maxie... Ale głowy nie dam za to...
Że najpierw wyciekała benzyna a potem jak drugi raz się trafiło to niby iskra spadała i bum.

[raby]

Ilu ludzi jeździło z pełnymi kanistrami paliwa w bagażniku i jakoś żaden z nich nie wybuchł mimo, że auto zostawało na pewno nie raz w słońcu.

jak dla mnie to mozesz zatankowac sobie 50l PB do baniek po plynie do spryskiwaczy wstawic do samochodu wystawionego w pelnym sloncu a pozniej jezdzic i jeszcze 
Po prostu SĄ jakies normy bezpieczenstwa Cysterny maja zabezpieczenie na taka okolicznosc a mimo to nie wolno tankowac na full.
Opary ON nie sa tak niebezpieczne jak PB

[agnes256]

   no to tlumaczy sprawe raz nalalam po korek ( normalnie tego nie robie) i tak po przejechaniu 100 km wskazówka nawet nie drgnela, a juz sie cieszylam   ze mniej moja ibizka pali