Problem ze spalaniem, lekkie drgania, wysokie obroty

Witam.
Posiadam Toledo II 1.8 20V Autko sprawowało się bez problemowo. Na trasie udało mi się osiągać nawet 6,7 litra przy dość oszczędnej jeździe. Nagle coś się mu pochrzaniło, i zaczął palić więcej ( na baku robiłem maks 580 km ). Do tego wyszedł taki problem iż wskazówka od temperatury nie chciała nawet drgnąć ( nie ważne ile km bym zrobił ). Ruszała się dopiero przy założeniu iż samochód stoi w miejscu na luzie jakies 10-15 minut.
Poczytałem, wymieniłem termostat, wymieniłem czujnik ( chyba g6-g26) przy okazji do wymiany poszedł wydech środkowy i końcowy bo już nie dało się go reanimować.
Wszystko było okej przez dwa dni.
Potem coś się stało niedobrego i oto jakie są objawy.
1. Silnik jak jest zimny wchodzi na obroty około 1500, dopiero jak się rozgrzeje wchodzi niżej - wcześniej tak nie było i zawsze było poniżej 1000
2. Na luzie i niskich obrotach czuć drgania ( nie umiem ich dokładnie opisać niestety ) tak jakby się krztusił na ułamek sekundy.
3. Spalanie wg komputera : przy 90 km i ustabilizowanym gazie około 12 litrów - ale potrafi przy wyprzedzaniu np pokazakać i 30/100. Oczywiście wcześniej było okej i serio musiałem nieźle docisnąć aby osiągnąć taki wynik. Oczywiście spalanie wzrosło ( więc to nie tylko ewentualny błąd komputera )

Może macie jakieś pomysły co zrobić. Strasznie byłem zadowolony z tego silnika i ze spalania. Nigdy nie rozumiałem opinii iż dużo pali bo w mieście miałęm 7,3 - 7,5 litra. Teraz jednak jestem przerażony tym co się dzieje z tym samochodem. Nie chce się absolutnie go pozbywać, ale też nie chce aby wymieniali mi wszystko co popadnie. Może więc jakieś koncepcję co do ewentualnej przyczyny usterki. Gdzie szukać....

Z góry dzięki