Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Rdza - sposób na jej załatwienie  (Przeczytany 11759 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
xROnx
Użytkownik

Offline Offline



Skąd: Zielona Góra

« Niedziela, 25.03.2007, 11:58:23 - NIEPRZECZYTANA »

Zgodnie z tym co obiecalem od jakiegos czasu opisze tutaj w jaki sposob pozbyc sie sladow korozji w naszych seatach.Metoda ta tyczy sie bardziej mniejszych miejsc i w takich miejscach typu nadkola czy progi. Moderatorow prosze o umieszczenie tego topicu w dziale instrukcje.
A wiec zaczynamy:
Do naszej reperacji potrzebne beda:
+brunox(do kupienia m.in na allegro)
+lakier kolor w szpreju
+szpachla w szpreju
+lakier bezbarwny
+papier scierny grubszy
+papier scierny wodny
+pedzelek
+miska z woda
+dobra muzyczka w radiu i jechana :)
a wiec tak. zaczynamy od oczyszczenia dokladnie miejsca korozji grubszym papierem sciernym dokladnie tak az do golej blachy zeby nie zostalo ani troche zarzartej juz blachy. gdy juz to zrobimy oczyszczamy to miejsce najlepiej jakims denaturatem czy cos w tym stylu. Gdy to juz zrobimy uzywamy brunoxa. Z tego co wiem to sa różne rodzaje. Ja uzylem płynnego w takim malym zbiorniczku. Najwazniejsze jest to zeby nie moczyc pedzelka w tym zbiorniczku tylko odlac sobie jakas ilosc to innego pojemnija i w nim moczyc pedzelek bo gdy korozja wejdzie w reakcje w brunoxem to nic juz z niego potem nie bedzie.
A wiec malujemy brunoxem dokladnie miejsce oczyszczone z rdzy malujac tez przy tym troche dookola tego miejsca.Nakładamy dwie warstwy w odstepach ok 15-20min.Nastepnie pozostawiamy to na kilka dni az do wyschniecia calkowitego.Mozna to przyspieszyc podgrzewajac miejsce suszarka w kilku odstepach po 10min. Ale pamietajcie: BRUNOX MUSI WYSCHNAC CALKOWICIE.Czyli nie moze sie kleic przy dotykaniu ani nic z tych rzeczy.



Po kilku dniach gdy juz brunox nam wyschnie calkowicie matujemy go delikatnie papierem sciernym wodnym(bez namaczania) tak zeby nie uszkodzic powierzchni. Gdy juz zmatujemy oczyszczamy to miejsce denaturatem czy czyms w tym stylu:) Zakrywamy gazeta miejsca w ktorych nie chcemy miec ani szpachli ani lakieru:) i zabieramy sie za nakladanie podkladu(wypelniacza). Ja w tym celu uzylem szpachli w szpreju. Nakladamy kilka warstw (ok 3) kazda warstwa musi wyschnac. jezeli masz wieksze zaglebienie to polecam szpachle w... szpachli tj nie w szpreju.



 i tak gdy nam sie juz to miejsce wypelni i wyschnie bierzemy papier wodny i moczymy go w wodzie.I tak na przemian moczymy w wodzie wyrownujemy szpachle moczymy w wodzie wyrownujemy az do uzyskania gladkiej powierzchni. Gdy juz nam to wszystko wyschnie nakladamy lakier kolor. Ja uzylem totaj lakieru w szpreju kupionego na allego po przez podanie nr koloru swojego seata. Nakladamy ok 3 warstw az do calkowiceto pokrycia farba. Gdy nam to juz wyschnie nakladamy 2-3 warstwy lakieru bezbarwnego najlepiej z utwardzaczem - jest bardziej odporny. Po okoli 3-4 dniach polerujemy to miejsce np pasta Tempo badz czyms w tym stylu.




Najwazniejsze jest to zeby nie robic tego w pelnym sloncu ani kiedy w powietrzu jest duza wilgotnosc. A jezeli macie taka mozliwosc to po nalozeniu brunoxa pozostawic auto w garazu na te kilka dni. Ja popełniłem jeden blad i ze wlasnie brunox nie wysechl mi w 100% i nakladalem wszelkie podklady i lakiery wieczorem latem kiedy byla duza wilgotnosc dlatego w jednym miejscu rdza pojawila mi sie po roku czasu ponownie :/ dlatego jedno zdjecie przedstawia nadkole  :los:

Pytania: http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=973.0
« Ostatnia zmiana: Wtorek, 13.11.2007, 23:57:38 wysłane przez the_ozyrys » Zapisane

Seat Ibiza '94 1.3 CL i ciagle rosnie:)
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
+  Internetowy Klub Seata
|-+  Techniczne» Instrukcje, poradniki, informacje» Rdza - sposób na jej załatwienie
Skocz do: