[przemekt]

Witam
Niedawno kupiłem seata toledo 2.0 z instalacją gazową, rocznik 1992, przejechane 237 000 km.
Zauważyłem, że po przejechaniu kilkunastu kilometrów zaczyna mi coś dziwnie "piszczeć" w okolicach prawego tylnego koła. Jest to dźwięk porównywalny do nieustannie pracującej pompki spryskiwaczy szyb. Słychać go podczas wolnej jazdy (bo przy szybszej jest już zagłuszony) i podczas postoju. Co to może być? Może to być pompa paliwa? Jest to normalne?
Jeśli to ma jakiś związek to odpalam na beznynie i jeżdżę na gazie. I jeszcze jedno - poprzedni właśiciel powiedział mi żebym tankował benzynę jak na wskaźniku jest ok. 1/4 - bo wtedy już jest rezerwa (wskaźnik źle pokazuje).

Pozdrawiam

[Toleedo_Mi]

Jak przewrócisz oparcie kanapy i odchylisz wykładzinę to trochę przed tylnym prawym kołem znajdziesz czarne okrągłe, przyśrubowane wieko pompy paliwowej. Dzwięk o którym mówisz to własnie pompa, którą rzęzi na małej ilości paliwa - nawet jadąc na gazie musisz mieć paliwo w zbiorniku, bo pompa chodzi zawsze, niezależnie od tego czy na gazie czy na paliwie, a przepływająca benzyna smaruje ją. Nie ma paliwa w zbiorniku, jest go mało, ale brudne (albo stare) = z czasem śmierć pompy. Jeżeli ciśnienie podawane przez nią będzie rózniło się o 5% od założonego - nie odpalisz. Używana pompa paliwa w zbiorniku - około 250 zł z montażem.

W moim TDI pompa chrobocze (przy starcie) od prawie roku - bez względu na stan ropy. Nie robię nic do momentu aż padnie (obym się nie przejechał).

Pozdrawiam serdecznie![/i]

[przemekt]

Dzięki! Miałeś rację  
Dolałem benzyny i już nic nie słychać. Muszę tylko dodać, że dolewałem 2 razy bo okazało się że pompa potrzebowała ok. 10-15 litrów beznyny w baku, aby się uciszyć.

Pozdrawiam

[woj]

palwo w zbiorniku potrzebne jest też do chłodzenia pompy paliwa. Jak jest mało paliwa to pompa nie jest zanużona i grzeje się i zaczyna żęzić.