Dzień dobry!
Jakiś czas temu posypała mi się skrzynia w Leonie 1.6 BCB. Zmieniłem ją w warsztacie na używaną i wszystko było ok - prawie! Przy puszczaniu i dodawaniu gazu było lekkie szarpnięcie szczególnie na 1-2-3. Jednak byłem pewien że to wina poduszki która była już zdezelowana. Wymieniłem ją i... i nic :-o Tzn na pewno zrobiło się lepiej przy odpalaniu/gaszeniu auta ale to nadal nie załatwiło szarpania. Temat w sumie zostawiłem bo brata 206 tak miała i ma przez kilka ładnych lat więc pomyślałem - no może tak musi być.
Jakie zdziwienie mnie złapało, gdy chcąc odkręcić poluzowane śruby koło zaczęło mi się obracać. Myślę geniusz zostawił samochód na luzie! Tutaj zdziwienie bo jest wbita 1.
Postanowiłem to nagrać niestety telefonem więc jakość słaba i się czasem przycina:
http://www.youtube.com/watch?v=qfl4cG6AvjYCzy występujący na tym filmiku luz, w skrzyniach leona jest spowodowany owymi nitami które powodują zniszczenie mechanizmu, czy nity powodują zupełnie inny objaw luzu?
Druga sprawa, zauważyłem że ostatnio gdy samochód stoi z wciśniętym sprzęgłem to jest ok, ale gdy puszczę sprzęgło i jest on na luzie to na lewarku biegów zwiększają się hmm może nie tyle wibracje ale czuć takie lekkie stukanie. Wcześniej tego nie zauważyłem.
Pytam ponieważ skrzynia jest jeszcze na gwarancji więc chciałbym się przygotować do ewentualnej rozmowy z warsztatem aby nie stwierdzili że tak jest dobrze i tu nie ma co naprawiać.
Pozdrawiam!