Nie tak dawno pokonałem trasę z Katowic przez Kraków (tak zwaną autostradą, później zakopianka) na Słowację, do Sposskiej nowej wsi, tam sporo jazdy po górach i mieście. No i droga powrotna. Na jednym baku normalnie tankowanym bez odpowietrzania itd zrobiłem 950km. z Czego jeszcze 50 bym zpokojnie zrobił, ale nie lubię jeździć na rezerwie.
Mój rekord to 1100km na baku. Trasa do Darłowa tam jazda po mieście i z powrotem. Ale w drodze powrotnej na obwodnicy Torunia to już mi ciepło było

ta niepweność czy dojadę do stacji benzynowej