[Magoot]

Witam!
Mam taki problem, a bardziej pytanie.
Ostatnio po nocce kumplowi nie chciał odpalić samochód, więc wyszedłem mu z pomocą. Miałem kable więc wiadomo, żaden problem. Dałem mu, żeby podłączył klemy do swojego aumulatora. Kiedy ja podłączałem do swojego nagle wybuchły iskry i mój samochód zgasł. Okazało się, że kumpel podłączył odwrotnie klemy do swojego akumulatora (plus do minusa).
Próbowałem odpalić swój samochód, ale zero reakcji, nawet nie kręcił.
Poprosiliśmy trzeciego kumpla o pomoc i przy pomocy jego akumulatora i ODPOWIEDNIM podłączeniu klem udało się bez problemu odpalić mój samochód.
Wszystko działa jak należy, nie zauważyłem żadnych zmian oprócz zresetowania się godziny i wołania radio o kod.
Moje pytanie brzmi czy mimo narazie niezauważalnych różnic i błędów, jednak mogło zostać coś uszkodzone w moim samochodzie? Niby klemy były źle podłączone u niego, ale to u mnie poszły iskry i mój samochód zgasł.
Z góry dzięki za odpowiedź!